"W Toruniu kierowcy jeżdżą okropnie". Po niedzielnym wypadku posypały się krytyczne komentarze wobec władz Torunia i policji

Niestety nie raz już stałem z dzieckiem w połowie drogi, bo z jednej strony kierowca się zatrzymał a z naprzeciwka jeszcze przejechało SIEDEM samochodów. Z przykrością stwierdzam, że po prostu *%#)!& ludzie i idioci dostają prawo jazdy i potem tragedie na drodze. Brak wyobraźni i przekonanie, że w aucie jest się nieśmiertelnym zbiera żniwo. 12:35, 12.02.2018

Dlaczego policja nie wystawi swoich aut i patroli do kontrolowania skrzyżowań?
Policja w tym czasie jeździ zbierać leżące osoby bezdomne na ulicy, jeździ na zgłoszenia dotyczących źle zaparkowanych pojazdów czy realizuje Krajową Mapę Zagrożeń. Przecież ważniejsze jest obserwowanie gdzie się chłopaki zbierają na piwo, czy gdzie ludzie parkują nieprawidłowo niż jeździć i patrolować ulice pod kątem bezpieczeństwa na ulicach. A społeczeństwo zamiast dzwonić na Straż Miejską (która w tym czasie, nie mając takich uprawnień, sprawdza kieszenie małolatów, bo może mają jakieś 0,3g narkotyków), wybiera nr 997. Nie należy mieć potem pretensji...
Najpierw. każdy indywidualnie powinien zastanowić się czy przypadkiem z byl błahostką dzwonię pod trafny nr tel a wtedy miejmy ewentualne pretensje. 12:48, 12.02.2018

Redakcjo, może zadzwonicie do pani rzecznik z policji z pytaniem, czy coś większego w końcu zrobią, choćby coś a la wspomniany program "Rozsądny rowerzysta" w wersji "rozsądny kierowca"? Może jakiś regularny postój z suszarką na średnicówce, gdzie często kierowcy lecą ponad 100km/h? 13:11, 12.02.2018

Kierowcy kierowcami, piesi pieszymi, ale ogólnie to brakuje przejść podziemnych lub naziemnych. 13:13, 12.02.2018

Nie dla przejść podziemnych i nadziemnych. Skończmy budować tak niebezpieczne drogi, gdyby był jeden pas jezdni i wysepka prawdopodobnie nie byłoby takiego wypadku. Ruch przelotowy powinien zostać wyprowadzony poza miasto. 13:27, 12.02.2018

no jeżdżą jak dzikusy, ale co zrobić jak policja nic nie robi. nigdzie w mieście nie stoją, patrole nic nie widzą... idzcie na starówkę jpopatrzeć na rajdy a tam jest do 20 km/h ograniczenie. a potem jeszcze stanie w miejscu niedozwolonym często na samym rynku nowomiejskim i nic. i patrole stoją i widzą i nie reagują... chory ten kraj jakis taki... 14:21, 12.02.2018

Nie chce nic mówić ale chyba wlasnie prawie miałbym podobny wypadek na przejściu czyt ja pieszo ... Na skrzyżowaniu Olsztyńskiej z Barwną na wys. Lenkiewicza...
Jeden kierowca się zatrzymał, a drugi zabrał się za wyprzedzanie przed skrzyzowaniem, bo przed nim stał już samochód ... już oczywiście na przeciwnym do swojego kierunku jazdy i przejściu dla dla pieszych " WIELMOŻNY PAN" z Renault Scenic 2 o grafitowym lakierze ( tablic nie zobaczyłem bo oczywiscie uje... Jak pies który zobaczył kałuże z błotem ) zatrzymal się gwałtownie po czym jeszcze pokazał mi wymowny gest -.- , gdy przechodziłem bezpiecznie już na drugą str... Dodam iż to przejscie bez sygnalizacji świetlnej. 14:40, 12.02.2018

Policja nie stanie na każdym skrzyżowaniu i przejściu. I pewnie byśmy tego nie chcieli. Ale co na to miasto? Na bezbłędnie działające sygnalizacje na przejściach, tak tak te aktywne też, na skąpane w świetle latarni pasy dla pieszych na super świecące kocie oczka, na pięknie oświetlone ulice o świcie i zmroku, na wysepki. Program może i dobry ale jakie jest jego wykonanie? Skoro trup ściele się gęsto to może jednak coś w tej infrastrukturze jest nie halo? 15:23, 12.02.2018

Na początek to policjanci mogliby stanąć z suszarką na średnicówce, bo prędkość 100km/h to norma w tym miejscu. 16:31, 12.02.2018

nie ma to jak wsadzać wszystkich kierowców do jednego wora, to że trafiają się ludzie którzy nie powinni nigdy mieć prawa jazdy, nie znaczy że wszyscy tak jeżdżą. 17:25, 12.02.2018

Kamera na każdym skrzyżowaniu i wysokie mandaty z zabraniem auta włącznie. *%#)!& i tak nie da się niczego nauczyć. 19:03, 12.02.2018

Miejsce w którym wydarzył się ten dramat obfituje w ekrany dźwiękochłonne (konieczne?) i od początku nie było mowy o przejściu dla pieszych mimo bliskości cmentarza. Kawałek dalej w kierunku Rubinkowa kładka nad trasą w pobliżu osiedla i przejścia do działek. Decyzja o wykonaniu w tym miejscu przejścia wymuszona przez pieszych jest o tyle kontrowersyjna, że należało tu zrobić również kładkę. Ale należy zadać inne pytanie. Dlaczego przy tak dużych inwestycjach drogowych projektuje się rozwiązania bez podziemnych przejść dla pieszych?Pewnie drożej. Ale o ile bezpieczniej. Może warto zacząć tak stawiać projektantom zadania, a nie tylko ilości kilometrów nowych dróg. Materiał do przemyślenia.
Pozdrawiam 14:22, 13.02.2018

A dlaczego nie zrobić przepisu jak dawniej, jak nas uczono w szkołach, spójrz w lewo, spójrz w prawo i jeszcze raz w lewo, jak nic nie jedzie możesz iść. Warto poczekać, przepuścić 1,2,3 samochody i dopiero iść... 04:03, 14.02.2018

Czyli to normalne że jak jeden kierowca zatrzymuje się przed przejściem, to potem trzeba na środku pasów znowu stanąć, w lewo, w prawo, w lewo... do takich standardów dążymy? 12:51, 14.02.2018

Moim zdaniem w mieście, na takiej trasie powinien być tunel dla samochodów a nie jakieś utrudnienia dla pieszych typu kładki czy przejścia podziemne jak za czasów króla ćwieczka. Proszę spróbować sforsować takie przejście podziemne ze stromymi schodami wózkiem z dzieckiem, wózkiem inwalidzkim lub poruszając się o kulach.
Buduje się szybko, tanim kosztem, bez myślenia o tym jakie będą potrzeby miasta za kilka, kilkanaście lat 18:43, 14.02.2018

Jestem z Torunia i nie zgadzam się ,że to żle jeżdzą Torunianie śmiertelnie zabił młody człowiek z Lubicza i uważam ,że to właśnie nowobogaccy ze wsi szarżują na toruńskich ulicach CTR
11:07, 15.02.2018

Wykonanie miejskich programów niestety odbywa się po taniości. Urząd boi się wskazywać porządne kryteria w przetargach żeby przypadkiem urząd zamówień publicznych podczas kontroli nie orzekł że kryterium jakości spowodowało zawężenie oferentów. Dlatego podstawowym kryterium jest cena. Do tego łysy prezydent, który na wszystkim oszczędza i oczekuje że wykonawcy wykonają usługi poniżej cen rynkowych. Stąd przetargi ogłaszane są po kilka razy. Poniżej cen rynkowych nie możemy oczekiwać produktów dobrej jakości i tak mamy np. beznadziejne i wystające kocie oczka na ul. Św. Józefa (po tygodniu od zamontowania świeciło co 3cie). Skoro wystają, a nie da się przejechać autem tak żeby je ominąć to po prostu się niszczą. Opaski na przejściach dla pieszych to już totalny niewypał, naiwnym było myślenie że nikt tego nie ukradnie czy nikt zwycZajowo o tym nie zapomni. Jeśli już chcemy wprowadzac takie rozwiązania to należy dbać o to.aby opaski byly co kilka dni uzupełniane. 09:33, 16.02.2018

Niestety wielokrotnie dochodzi do takich sytuacji że auto na jednym pasie się zatrzymuje a na drugim auta zaczynaja przyspieszać. Tak jest wszędzie. Przejście dla pieszych na ul. BEMA w bliskości Tor-toru bez świateł także pomyłka. Na prawdę bardzo trzeba tam uważać. 09:41, 16.02.2018