Sygnalizacja na skrzyżowaniu Szosy Lubickiej i Jamontta ma działać całodobowo od przyszłego tygodnia, fot. Tomasz Berent
Sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu Szosy Lubickiej i Jamontta, gdzie 1 stycznia na przejściu dla pieszych zginęły dwie osoby, będzie włączona także w nocy. Taką decyzję na posiedzeniu podjęła komisja organizacji i bezpieczeństwa ruchu drogowego.
Ta decyzja jest reakcją na tragiczny wypadek, do którego doszło na przejściu dla pieszych przy skrzyżowaniu Szosy Lubickiej i Jamontta. Przypomnijmy: 51-letni kierowca taksówki w noworoczny poranek potrącił tam dwoje pieszych. 67-letni mężczyzna i 68-letnia kobieta zginęli na miejscu. Wśród licznych komentarzy pojawiały się głosy, że należy włączyć sygnalizację świetlną na tym skrzyżowaniu także w nocy.
- W nocy wielu kierowców urządza sobie rajdy na Szosie Lubickiej - zauważa jeden z mieszkańców Rubinkowa z rozmowie z "Dzień Dobry Toruń". - Według mnie sygnalizacja świetlna na tak ważnej i szerokiej trasie powinna działać przez całą dobę.
[ZT]13404[/ZT]
Sygnalizacja świetlna na tym feralnym skrzyżowaniu będzie działać całodobowo od przyszłego tygodnia. Komisja organizacji i bezpieczeństwa ruchu drogowego, która działa przy magistrackim wydziale gospodarki komunalnej. podjęła tę decyzję na wczorajszym posiedzeniu. W jej skład oprócz urzędników z magistratu i Miejskiego Zarządu Dróg wchodzą także przedstawiciele policji i straży miejskiej.
Komisja zdecydowała też, że całodobowo mają też działać sygnalizacje na innych toruńskich skrzyżowaniach. Chodzi głównie o dwujezdniowe trasy, gdzie można się poruszać z prędkością do 70 km na godz. Nie tylko Szosę Lubicką, ale też Skłodowskiej-Curie, Łódzką i Polną.
0
0
0
0
0
0
Grzegorz09:52, 12.01.2018
Na wszystkich skrzyżowaniach w nocy powinna działać sygnalizacja na zasadzie czerwonego światła dla każdego kierunku w tym i dla pieszych. Dopiero sensor wyłapujący nadjeżdżający pojazd 10-15 metrów przed skrzyżowaniem automatycznie zmienia na zielone światło. Tak samo sensor dla pieszych. Po przejechaniu skrzyżowania wraca światło czerwone. 09:52, 12.01.2018
Pieszy11:44, 12.01.2018
Co za absurd! Czy ktoś z tej całej komisji próbował w środku nocy wyjechać z centrum Torunia w kierunku Łysomic? Zapewne nie. Na drodze żadnego samochodu, pieszych tyle samo, ale stój człowieku na każdych światłach. Najpierw przy basenie na Bażyńskich potem Grudziądzka/Kościuszki i dalej przy Urzędzie Miasta aż do Polnej.
I pewnie jeszcze miasto wyśle policjantów, by w środku nocy pilnowali czy aby pieszy na czerwonym nie przechodzi. I w TROSCE o jego zdrowie wlepią takiemu pieszemu mandat. 11:44, 12.01.2018
Olek14:28, 12.01.2018
To jeszcze na placu Sybiraków włączacie tam też jest sajgon 14:28, 12.01.2018
Gość14:58, 12.01.2018
Przede wszystkim na każdych przejściach powinny być bardzo mocne białe światła, które z daleka by informowały o przejściu i dokładnie oświetlały nawet osoby w czarnych kurtkach. 14:58, 12.01.2018
Seba Torun18:20, 12.01.2018
*%#)!& tych urzedasów dopiero ja ktos zginie to zaczynaja myslec czy to Jamonnta czy polna zginely osoby a oni zmiany wprowadzaja ciekawe jakby jakis urzedas zginol to by w calym toruniu czerwone sie palilo.Sram na nasz rzad zlodzieje i nic wiecej.
18:20, 12.01.2018
0 0
Mogliby wykorzystać czujniki które wykrywają nadjezdzajace pojazdy jak i pieszych czekających na pasach . Myślę że było by to rozwiązanie które rozluzniloby ruch w nocnych porach 12:37, 12.01.2018
1 1
otóż to, tylko z jednym zastrzeżeniem, że my podatnicy za to zapłacimy ;)
ok, rozumiem, doszło do tragedii, bo ludzie przechodzili a pojazd pędził ile fabryka dała by zarobić albo szybko wrócić do domu po zarobku. no ale to już jego sprawa, chciał zabić zabił. teraz posiedzi do końca życia w *%#)!& to zrozumie ile były warte te jego pieniądze.
ale litości, jak ktoś sie pcha sam pod koła to jego sprawa. światła powinny być ale tam gdzie potrzeba. a nie wszędzie co 5 metrów. 13:27, 12.01.2018