Po naszej publikacji do najbliższych zaginionego bydgoszczanina zadzwonił student z Torunia. Według jego informacji, Roman Rudziński może przebywać w Toruniu. Prawdopodobnie stracił pamięć.
Od wczoraj rodzina i policjanci poszukują Romana Rudzińskiego. Mężczyzna nie skontaktował się z rodziną od ponad doby.
[ZT]13207[/ZT]
Po naszej publikacji do rodziny pana Romana zadzwonił student z Torunia. Mężczyzna powiedział im, że prawdopodobnie widział zaginionego w tramwaju linii numer 2 w Toruniu.
- Ten pan zadzwonił i powiedział, że spotkał w tramwaju kogoś podobnego do naszego Romka. Miał na głowie szarą czapkę typu smerfetka, był zdezorientowany. Poprosił o pomoc przy skasowaniu biletu, bo jak oznajmił jest po raz pierwszy w Toruniu – relacjonuje Kinga Jeznach, krewna Romana Rudzińskiego.
Mężczyzna ok. 16:20 wysiadł z tramwaju na przystanku przy ul. Broniewskiego i pomaszerował w kierunku osiedla Zieleniec. Prawdopodobnie stracił pamięć i nie wie, jak się nazywa.
Rodzina apeluje o pomoc! Jeśli dysponujesz informacjami, które mogłyby pomóc ustalić miejsce pobytu mężczyzny skontaktuj się z rodziną dzwoniąc pod numer telefonu: 530755440 lub 606647336.
Znajomy08:12, 18.12.2017
0 0
Na szczęście Romek się odnalazł cały i zdrowy 08:12, 18.12.2017