Rok w zawieszeniu na trzy lata usłyszał sprawca wypadku na Szosie Chełmińskiej, w którym zginęła 2-letnia dziewczynka. Do tego ma zapłacić 5 tys. zł grzywny.
Przypomnijmy, do tragedii doszło 7 grudnia 2016 r. Sebastian P. skręcał maszyną budowlaną JCB z ul. Wodociągowej w Szosę Chełmińską, gdy potrącił 2-letnią dziewczynkę, która z mamą wracała przez jezdnię z pobliskiego przedszkola. Mimo szybkiej interwencji służb ratowniczych, dziecka nie udało się uratować.
Okoliczności wypadku badała Prokuratura Okręgowa w Toruniu. Śledczy oskarżyli kierowcę koparki o nieumyślnie naruszenie zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Byli zdania, że gdyby w sposób prawidłowy obserwował jezdnię, uniknąłby wypadku. Mężczyzna przyznał się do winy i dobrowolnie poddał się karze.
W środę Sąd Okręgowy w Toruniu wymierzył karę roku pozbawienia wolności na trzyletni okres próby, czym podzielił wnioski prokuratury. Mężczyzna musi także zapłacić 5 tys. zł grzywny oraz pokryć koszta procesowe. Wyrok jest nieprawomocny.
0
0
0
0
0
0
Kierowca12:50, 07.12.2017
Szkoda, że kierowca przyjął tak ten wyrok, nie był w pełni winny tego wypadku, matka też swoje dołożyła, ba nawet zapoczątkowała przez nie pilnowanie dziecka. Nie jechał koparkom z zawrotna prędkością i nie jest to cicha maszyna wiec ?!?!! 12:50, 07.12.2017
Phoenix13:03, 07.12.2017
Wyrok powinna dostać matka za przechodzenie z dzieckiem w niedozwolonym miejscu. Skrócić sobie drogę mając kilkanaście metrów dalej pasy to mogła sobie, ale robić to idąc z małym dzieckiem, to zbrodnia. 13:03, 07.12.2017
Yu14:05, 07.12.2017
To jest wlasnie *%#)!& nie sprawiedliwosc *%#)!& sie tam a nie powinien zabil dziecko po pewnie smsa *%#)!& pisal i nie widzial drogi 15lat dla takiego smiecia powiino byc! 14:05, 07.12.2017
buba15:10, 07.12.2017
Dlaczego grzywna, 5 tys. zł, pójdzie do budżetu Państwa? Wygląda to tak, jakby właścicielowi ktoś zabił niewolnika, i teraz trzeba za szkodę zapłacić. 5 tys. zł powinna wziąć rodzina. Oczywiście wartość nieporównywalna do wymiaru szkody, ale bardziej sprawiedliwie. 15:10, 07.12.2017
Kierowca16:34, 07.12.2017
Szkoda, że kierowca przyjął tak ten wyrok, nie był w pełni winny tego wypadku, matka też swoje dołożyła, ba nawet zapoczątkowała przez nie pilnowanie dziecka. Nie jechał koparkom z zawrotna prędkością i nie jest to cicha maszyna wiec ?!?!! 16:34, 07.12.2017
Yu19:29, 07.12.2017
Nie w pelni?on niemial prawa tamtedy jechac ito on jako kierowca takiego sprzętu musi zachowac szczególną ostrożność,gdyby tam nie wjechal dziecko by żyło,powinni mu *%#)!& bite 15lat ! 19:29, 07.12.2017
Asdf19:39, 07.12.2017
W łeb sie puknij , to leniwa matka nie powinna przelazic z dzieckiem przez jezdnie w tamtym miejscu ! 19:39, 07.12.2017
Yu07:43, 08.12.2017
Asdf ciebie moge w leb *%#)!& !tak matka a on *%#)!& nie winny wjechal tam a nie mial prawa wiec musi odpowiedziec za smierc! 07:43, 08.12.2017
Juk11:36, 08.12.2017
Te prokuratury to juz przechodza ludzkie pojecie. Bo *%#)!& musi byc winny i *%#)!& Ten sad to tez parodia. 11:36, 08.12.2017
marcel12:18, 08.12.2017
Co takiego zrobił kierowca ze doszło do tej tragedii uznając tylko jego winnego ? Matka nie upilnowała dziecka dodatkowo przechodziła w miejscu niedozwolonym ... Ludzie ogarnijcie się - Na Aleji Solidarności co się dzieje , ludzie sami pchacie sie pod nadjeżdżający autobus . Potem będzie wina kierowcy autobusu lub motorniczego ??? Teraz do urzędników ... moim zdaniem w tym mieijscu powinien być patrol straży miejskiej . Dla osób nieprzechodzących prawidłowo mandacik ... Na pewno by to było na plus dla bezpieczeństwa i miasto zarobiło by na mandatach obecnie to co sie tam dzieje to jakas maskra ... 12:18, 08.12.2017
xxx11:26, 11.12.2017
dobrze piszesz sami sie pchaja bo ciezko przejsc na pasy a potem placz pozdrawiam cie 11:26, 11.12.2017
6 1
Tylko, że tonie jet w pełni wina kierowcy. Jak miał pisać smsa... To matka weszła z dzieckiem na drogę wprost pod koła koparki w niedozwolonym i nieoznakowanym miejscu. Maszyna budowlana to głośny sprzęt więc nie trudno jest usłyszeć Ndjeżdżajacy pojazd. 17:10, 07.12.2017