Zamiast stawiać fontanny i ławki przeznaczmy środki z budżetu obywatelskiego na spłatę zadłużenia Torunia - przekonują działacze Kongresu Nowej Prawicy.
Trwa zbiórka projektów do tegorocznej edycji budżetu obywatelskiego. Gdy urzędnicy sprawdzą dokumenty pod kątem formalnym, mieszkańcy zdecydują w czerwcu, na co przeznaczyć 7,05 mln zł. Zgłaszane co roku projekty dotyczą głównie elementów małej architektury, ale może to się zmienić.
W środę swój projekt zgłosili działacze Kongresu Nowej Prawicy. Chcą, aby wszystkie pieniądze z puli ogólnomiejskiej budżetu (ok. 2 mln zł) przeznaczyć na spłatę zadłużenia Torunia. Na poparcie swoich argumentów przytaczają wieloletnią prognozę finansową dla naszego miasta, z której wynika, że kwota zobowiązań w przyszłych latach ma przekroczyć miliard złotych.
- Koszt ten finansują mieszkańcy, drenowani coraz bardziej w podatkach i opłatach. W konsekwencji zostaną z obowiązkiem spłacenia tego długu. Skłoniło to nas do złożenia wniosku, aby zmotywować radnych do większej dbałości o finanse. W przeciwnym razie skończy się to katastrofą finansową - tłumaczy Kamil Cięgotura, autor projektu i członek KNP. - Budżet partycypacyjny jest niewielki, ale należy zrobić pierwszy krok, dlatego proponujemy częściową spłatę zadłużenia.
Jego zdaniem magistrat sam wpędza się w spiralę długów, budując salę koncertową na Jordankach lub odrzucając najtańszą ofertę na przebudowę północnej nitki Szosy Chełmińskiej.
Cięgotura zebrał pod wnioskiem wymaganą liczbę 15 podpisów. Liczy, że nie zostanie on odrzucony „z przyczyn ideologicznych”.
A Wy jak uważacie? Czy budżetem obywatelskim powinniśmy spłacić dług Torunia?
0
0
0
0
0
0
Nick Olas16:14, 29.03.2017
Puknijcie się w czerep panowie z KNP. 16:14, 29.03.2017
kpiarz16:57, 29.03.2017
Co wy tam bierzecie w tym KNP ....młodzi ludzie i takie poglądy ...masakra !!! 16:57, 29.03.2017
Al17:45, 29.03.2017
A myślałem że nie można mieć głupszych pomysłów niż N.... 17:45, 29.03.2017
Student20:57, 29.03.2017
Widzę sami znawcy ekonomii się znaleźli. Cała rada miasta na czele z prezydentem Zaleskim powinna trafić do więzienia na wiele, wiele lat. Za co? Za gigantyczne zadłużenie miasta. Ludzie, zrozumcie - wy tego nie odczujecie, ale wasze dzieci i wnuki już tak. Za 20, 30 czy 40 lat ten dług trzeba będzie spłacić. I wiecie co się wtedy stanie? Ludzie będą żyć w biedzie, bo miasto podniesie podatki na spłatę długu. Przestaną być remontowane drogi, szkoły, szpitale, bo nie będzie z czego. Na ulicach będą straszyć opuszczone budynki, ponieważ nie będzie komu ich remontować.
Ale po co pomyśleć, lepiej krzyczeć, że "głupcy i *%#)!& bo "chcą nam zabrać 2 mln na budowę kolejnego bzdurnego parku czy ścieżki rowerowej". 20:57, 29.03.2017
Paweł22:35, 29.03.2017
Bardziej bzdurne i droższe są drogi. Oszczędzać powinno się przede wszystkim na budowie dróg. 22:35, 29.03.2017
aaa12:34, 30.03.2017
xDDD Stara gwardia się oburzyła bo ich PIENIENDZE chcą brać xDDD
Nie wierze w ten kraj, chociaż z ich punktu widzenia (starych) jest to całkiem zrozumiałe. Większość z nich umrze, zanim odczuje to zadłużenie. 12:34, 30.03.2017
Ubawiony pracownik r13:41, 30.03.2017
Panowie proponuje nie wypowiadać się w kwestiach finansów publicznych jeśli się nic o nich nie wie. Dług spłaca się raczej zgodnie z harmonogramem i kto jak kto ale Pan Kamil, jako były pracownik banku, powinien jednak jeszcze takie podstawy pamiętać. Poza tym spłata zadłużenia to ROZCHODY a nie WYDATKI. Może i dobrze chcecie ale jeśli już się za coś zabieracie róbcie to tak żeby się nie kompromitować. 13:41, 30.03.2017
0 0
no tak, bo tylko Twoje poglądy są słuszne..... 12:36, 30.03.2017