Zamknij

Przekleiła metki z tańszych produktów na droższe. Co jej grozi? Za takie oszustwo może trafić za kratki na 8 lat

18:30, 27.03.2017 WG
Skomentuj Kobieta wpadła w ręce ochroniarzy tuż za linią kas, fot. depositphotos Kobieta wpadła w ręce ochroniarzy tuż za linią kas, fot. depositphotos

52-latka myślała, że przechytrzy obsługę jednego z hipermarketów. Robiąc zakupy, przekleiła metkę z tańszych produktów na droższe. Teraz będzie odpowiadać za oszustwo. Co za to grozi?

Do takiej sytuacji doszło w piątek ok. godz. 13.30 w jednym z toruńskich hipermarketów przy ul. Olsztyńskiej. Kobieta zwróciła uwagę ochrony hipermarketu swoim podejrzanym zachowaniem. 52-latka zrywała z towaru metki z cenami i naklejała je na inne.

Ochroniarze zawiadomili dyżurnego z komisariatu policji na toruńskim Rubinkowie. A ten wysłał na miejsce mundurowych.

- Funkcjonariusze przejęli 52-latkę ujętą przez pracowników ochrony - relacjonuje Wojciech Chrostowski z zespołu komunikacji społecznej toruńskiej policji. - Dochodzenie wykazało, że kobieta będąc na hali hipermarketu, przekleiła metki z tańszych towarów na droższe. Następnie poszła do kasy. Już za linią kas została ujęta przez ochronę i przekazana policjantom.

Okazało się, że różnica w cenie, którą kobieta chciała wyłudzić, wyniosła kilkadziesiąt złotych. 52-latka już wkrótce usłyszy zarzut doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Za oszustwo grozi do 8 lat więzienia. 

- Należy pamiętać, że zachowanie polegające na zmianie metki na produkcie w celu zakupienia go po cenie tańszej niż rzeczywiście kosztuje, traktowane jest przez polskie prawo jako oszustwo - przypomina Chrostowski. - Co ważne, jest to przestępstwo w każdym przypadku, niezależnie od wartości wyłudzonego towaru.

(WG)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

arfarf

2 0

Cena nie moze byc tansza tylko nizsza. Towar jest tanszy. 23:35, 27.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

YokoYoko

0 4

Za kradzież kilkudziesięciu złoty to mandat co najwyżej dostała. Dziennikarzyna nie zna prawa. 06:15, 28.03.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

ftrftr

2 0

Czytaj ze zrozumieniem, Pani nie ukradła tylko oszukała. 09:04, 28.03.2017


równość wobec prawarówność wobec prawa

3 0

Kiedy cena na paragonie jest wyższa niż na półce to jest "błąd systemu" albo "komputera", gdy klient tego nie zauważy jest oszukany, gdy zauważy - musi stać w kolejnej kolejce do punktu obsługi żeby sprawę wyjaśnić, czasem nie usłyszy nawet słowa "przepraszam", tylko czuje się jak intruz. 07:38, 28.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%