Zamknij

Chciał studiować u o. Rydzyka. Usłyszał, że musi dostarczyć zaświadczenie od proboszcza

11:06, 26.03.2017 Michał Malinowski
Skomentuj Fot. Facebook Fot. Facebook

Marek Jopp chciał studiować ochronę środowiska w toruńskiej uczelni Tadeusza Rydzyka, która dostała na ten kierunek dofinansowanie z budżetu państwa. Władze uczelni postawiły warunek: zaświadczenie od proboszcza.

O tym fakcie, Jopp poinformował w sobotę na Facebooku. 

- Dzisiaj miałem rozpocząć podyplomowe studia z Ochrony Środowiska na Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, czyli na uczelni ojca dyrektora Tadeusza Rydzyka. Niestety nie rozpocznę - napisał Marek Jopp. 

W sobotę Jopp udał się na pierwsze zajęcia. Wtedy nastąpiło duże zdziwienie. 

- Rano, jak przykładny student, stawiłem się na zajęcia. Przed nimi poprosiła mnie do swojego gabinetu pani dziekan. Oznajmiła mi, że najwyższe władze Uczelni, oczekują jednak ode mnie zaświadczenia od proboszcza. Dopóki go nie dostarczę, dopóty to nie będę mógł studiować.Szkoda, bo pierwszy wykład miał wygłosić minister prof. Jan Szyszko. Skoro byłem już na miejscu, chciałem go wysłuchać. Pani dziekan nie mogła sama podjąć decyzji, więc poszła zapytać pana ministra, czy wyrazi na to zgodę. Nie wyraził. Tak zakończyło się moje studiowanie u ojca dyrektora - dodaje Marek Jopp. 

Co o tym sądzicie?

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(12)

Były studentByły student

14 21

Klasyczny prowokator rodem z PRLu. To widać i czuć na odległość. Prawdopodobny TW.
11:54, 26.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

Były studentByły student

10 19

Klasyczny prowokator rodem z PRLu. To widać i czuć na odległość. Prawdopodobny TW.
11:55, 26.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

TorunianinTorunianin

19 2

A co miał przynieść od proboszcza za zaświadczenie? Dlaczego piszecie tylko szczątkowo? Więcej pracy w artykuły bo coraz gorsze są. 11:58, 26.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AlAl

6 13

Jeden komuch mnie :) 12:14, 26.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

mecenasmecenas

9 15

Co taki antykatolik i antyklerykał szukał na tej uczelni? Niech sie zaangażuje w swą działalność w SLD, a nie z płaczem na skargi do prasy biega. 13:35, 26.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MaxMax

7 8

To są normalne warunki. Ja nie rozumiem o co Panu Markowi Jopp chodzi? Ma dostarczyć zaświadczenie od proboszcza i tyle! Nigdzie nie jest na pisane że treść zaświadczenia ma być pozytywna a ma potwierdzić ogólnie znany wypowiedź Pana Marka. Czy to takie trudne do zrealizowania?Pójść po zaświadczenie. Myślę że nie.Panie Marku mniej gadania i użalania nad sobą, trzeba być konkretnym i spełniać wymogi, ktoś tam w dziekanacie pewnie popełnił błąd lub źle zinterpretował statut uczelni. Póki co na razie nie spełnił Pan jeszcze jedengo wymogu - brak zaświadzczenia i tyle.Faktycznie na innych uczelniach ludzie uzupełniają dość długo kwity a tutaj wynika z tego że nie. Pewnie jeszcze z takim przypadkiem szacowne grono tej uczelni się nie spotkało i pewnie z tego wynikło to nie zrozumienie.A więc do proboszcza po kwit a następnie z kwitem do dziekanatu a potem zobaczymy jaki będzie ciąg dalszy. Mam nadzieję,że Pan Marek nie jest w zmowie z O. dyrektorem lub z innym pracwnikiem tej uczelni, bo reklamę i to darmową zapewnił jej nie samowitą wg. zasady nie ważne jak się mówi ważne że się mówi. 17:49, 26.03.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

ManyMany

2 0

Wszystko w jak najlepszym porządku jeśli ta uczelnia będzie utrzymywać się z własnych funduszy a nie z dotacji państwowych no i p. Szyszko niech weźmie się za ministrowanie a nie lizostwo i cmokanie po rękach bo godność ministra doznaje uszczerbku 11:49, 27.03.2017


ZeusZeus

9 7

W kryteriach napewno było jakie dokumenty dostarczyć więc niech lewak nie udaje wariata!!! 20:03, 26.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

p00liep00lie

7 5

Bolszewik Jarosław regularnie bywa na tej uczelni i jakoś nikomu nie przeszkadza jego lewactwo 23:09, 26.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

p00liep00lie

6 4

Bolszewik Jarosław regularnie bywa na tej uczelni i jakoś nikomu nie przeszkadza jego lewactwo 23:17, 26.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

T..yT..y

9 3

Z tego co wiem to od początku istnienia tej uczelni ten warunek istnieje. Żadna sensacja... Przestańcie bić pianę 08:34, 27.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

jopjop

2 0

Kolejny zadymiarz chciał się znów rozerwać!, zabawić. Towarzyszu Jop! tam w WSKSiM trzeba naprawdę zakuwać. To lepiej studiować na właściwej takim jak towarzysz ..."uczelni"? Tyle jeszcze miejsc wolnych w Krytyce politycznej finansowanej jak mówi Sierakowski przez Sorosa. 14:32, 29.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%