Po drzewach na ul. Sobieskiego, Chrobrego, Batorego czy przy szpitalu na Bielanach przyszedł czas na kolejną wycinkę. Wiosną nie będzie zielono również na ul. Moniuszki - między Krasińskiego a Mickiewicza.
Kolejny urokliwy fragment miasta przechodzi do lamusa. Chodzi o ul. Moniuszki od ul. Krasińskiego a Mickiewicza, a konkretnie drzewa, które dawały temu odcinkowi ulicy mnóstwo uroku. Takich widoków jak poniższy z Google Street View już nie zobaczymy. Przynajmniej przez kilka, a może nawet kilkanaście lat.
Sprawę nagłośnił na Michał Choptiany na Facebooku. Na swoim profilu umieścił kilka zdjęć z ul. Moniuszki - już "przycięciu drzew". Widać na nich gołe pnie przypominające kikuty, już bez gałęzi, a w tle odnowiony niedawno budynek toruńskiej delegatury Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego.
"Z dziejów ludzkiej głupoty w wykonaniu Urzędu Miasta Torunia, czyli tzw. sanitarne cięcie drzew na ul. Moniuszki. A wszystko w bezpośrednim sąsiedztwie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych i Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego..." - tak swoje zdjęcia podpisał Choptiany i zaalarmował toruńskie media.
[ZT]8454[/ZT]
Wysłaliśmy w tej sprawie zapytanie do urzędu miasta, kto zlecił te "sanitarne cięcia", z jakiego powodu, kto wydał decyzję i czy będą jakieś nasadzenia zastępcze. Odpowiedź z toruńskiego magistratu otrzymaliśmy o godz. 13.19 w poniedziałek.
- Drzewa na ulicy Moniuszki zostały usunięte ze względu na zagrożenie dla bezpieczeństwa ludzi poruszających się ciągami komunikacyjnymi - tłumaczy Anna Kulbicka-Tondel, rzecznik prasowy prezydenta Torunia. - Na usunięcie 16 sztuk drzew, w tym 15 topoli oraz jednego klonu jesionolistnego zostało wydane zezwolenie kujawsko-pomorskiego konserwatora zabytków.
Kulbicka-Tondel zwraca uwagę, że "wszystkie drzewa były w złym stanie zdrowotnym z licznymi wypróchnieniami i posuszem, częściowo nie rokujące na przeżycie". - Topole są gatunkami szybko rosnącymi, krótkotrwałymi, o niestabilnej strukturze, a te posadzone w latach 50. XX w., osiągając swój wiek stały się zagrożeniem dla bezpieczeństwa na terenie zurbanizowanym - tłumaczy rzecznik prezydenta.
W zamian za drzewa usunięte z ul. Moniuszki, jesienią 2017 r. zostaną wykonane nowe nasadzenia: 18 buków pospolitych oraz trzy lipy drobnolistne, które zostaną posadzone zgodnie z rytmem i linią alei.
D09:45, 19.02.2017
Tragedia. Rządy Michała Zaleskiego to totalna destrukcja krajobrazu tego miasta. 09:45, 19.02.2017
Qwer09:51, 19.02.2017
Przestańcie robić nagonkę na te wycinki drzew, były wycinane i bedą inaczej miasta się nie rozwiną, a muszą iść do przodu. I tak jesteśmy 100lat za murzynami 09:51, 19.02.2017
Jaś10:03, 19.02.2017
Pusto masz w głowie.. 10:03, 19.02.2017
Mieszkaniec10:06, 19.02.2017
Nie będę od razu krytykować tych wycinek, ale niech ktoś rzetelnie wyjaśni w jakim celu są one robione? Chciałbym chociaż w jakimś stopniu zrozumieć takie działania. Moim zdaniem urok miasta wiele traci. 10:06, 19.02.2017
Marian08:04, 20.02.2017
Dobrze wiemy jaki jest klimat w dzisiejszych czasach. Może warto pomyśleć o tych budynkach, samochodach, a co najważniejsze ludziach, którzy w czasie nawałnic mogą zostać poszkodowani w trakcie silnego wiatru przez te drzewa. 08:04, 20.02.2017
gfdgs10:20, 20.02.2017
po to by się mogły znów rozrastać - były za wysokie i zbyt ryzykowne. co prawda nie wiem czemu nie wytną do zera i nie posadzą nowych sadzonek od małego - miasto by się odmłodziło wypiękniało no ale taka jest decyzja to tną. niektóre wysokie drzewa po prostu na silniejszym wietrze tak się niebezpiecznie chwieją że strach czy nie wywrócą się na okna mieszkańców a jak to by się mogło dla nich skończyć to sam zdecyduj. 10:20, 20.02.2017
Hhr10:27, 19.02.2017
Przedmówca pisal o rozwijaniu miasta !
A niby co ma się na moniuszki rozwinąć poprzez ta wycinkę głąb ie ??? 10:27, 19.02.2017
Zzzz11:05, 19.02.2017
Chociażby droga rowerowa ? Poszerzenie drogi? Moze w złej kondycji były drzewa ? Od tak nie wycina się nigdzie drzew 11:05, 19.02.2017
jaror11:12, 19.02.2017
Właśnie, od tak nie wycina się drzew. 11:12, 19.02.2017
Torunianin11:58, 19.02.2017
Postpezetpeerowskie chamy w ratuszu, beton pokolenia ministra Szyszki zamienia w trociny wszystko za co się weźmie. Optymalizacja sanitarna jest tylko pretekstem, a faktycznym powodem wycinki jest wola tych pozbawionych wyobraźni bytów decyzyjnych stałego utrzymywanie pozorów tego, że są do czegoś potrzebni. 11:58, 19.02.2017
Grzegorz12:02, 19.02.2017
To pis wprowadził zmiany w prawie odnosnie wycinek drzew a nie kaprys prezydenta miasta. 12:02, 19.02.2017
Paweł20:22, 19.02.2017
Z tego co wiem dotyczy to drzew na prywatnych posesjach. Tutaj ktoś musiał wydać zgodę. 20:22, 19.02.2017
nickt15:02, 19.02.2017
100 lat za murzynami to Ty jesteś (nie obrażając murzynów), nie masz zielonego pojęcia jak w tej chwili rozwijają się wielkie, nowoczesne miasta - jak najwięcej terenów zielonych i terenów dla ludzi, wyłączonych z ruchu samochodowego 15:02, 19.02.2017
awg16:50, 19.02.2017
"Wielkie rżnięcie na ul. Moniuszki" - czyli że co, burdel otwierają? Faktycznie, poziom "dziennikarstwa" to JEST katastrofa :/ Naprawdę żadnemu ćwierćinteligentowi nie przyszło do głowy, że drzewa mogły być w złym stanie? Zdaniem niektórych związanych z branżą osób stan drzew w Toruniu jest ogólnie dość słaby i tak naprawdę trzeba by ich wyciąć dużo, dużo więcej niż się to robi. W miastach na całym świecie drzewa mają dość ciężko i wymiana drzewostanu musi następować. Potem jak przyjdzie latem trochę silniejszy wiatr to jest wielki lament, że są szkody. A jak ma nie być, skoro pełno wszędzie starych słabych drzew? 16:50, 19.02.2017
makA17:12, 19.02.2017
to jest barbarzyństwo i ciemnota totalna...mam dość tego miasta! 17:12, 19.02.2017
Bil18:08, 19.02.2017
Należy zrobić taką listę gdzie w mieście zostały drzewa jeszcze zeby prezydent miał lepsza wiedzę gdzie ekipy wysłać 18:08, 19.02.2017
Bil20:53, 19.02.2017
Prezydent poprostu tnie koszty .
Nie ma drzew to nie ma konieczności grabiebia wywozu i utylizacji liści. 20:53, 19.02.2017
Eduardo10:01, 20.02.2017
CH..J nie dziennikarz to napisał.
1. To ścierwo co rośnie na Moniuszki to topole - zaj....e cenny gatunek drzewa.Pozdrowienia dla alergików.
2. Takie same zabiegi były wykonywane kilka lat temu i nikt ryja o to nie darł a drzewa nie uschły.
3. W zeszłym roku jedna z topól przewróciła się na budynek Lasów i okazało się że w środku była pusta jak co niektóre łby piszących.
4. Gdyby w/w drzewo przygniotło przechodnia to też by była wina Szyszki, Zaleskiego,Rydzyka, i kogo jeszcze chcecie. 10:01, 20.02.2017
Populus13:02, 20.02.2017
Dziennikarze DD Toruń- domorośli specjaliści od zieleni i hodowli chwastów. Chodziliście na jakieś wspólne tajne komplety dotyczące przyrody razem z działaczami Czasu mieszkańców? 13:02, 20.02.2017
Ada17:55, 20.02.2017
Przecież te topole rosną tak szybko jak chwasty.
Osobiście wyciął bym wszystkie te drzewa i posadził nowe, a jak pylą w czasie kwitnienia,
samo zdrowie dla alergików. 17:55, 20.02.2017
Topole...20:21, 20.02.2017
Bardzo dobrze, ze wycięto te topole, to jest typ drzewa, który w stosunkowo krótkim czasie wyrasta na wielkie drzewo, dlatego sadzono je ochoczo podczas komuny... niestety jest łamliwe i niezbyt wytrzymała i jest realnym zagrożeniem podczas silnych wiatrów a tych w Polsce nie brakuje 20:21, 20.02.2017
Witek08:06, 21.02.2017
Drogi przedmówco to moze lepiej zamknij się w domu i nie wychodź jak tyle rzeczy cie uczula a inni niech mają trochę zieleni wokół siebie. 08:06, 21.02.2017
Doberman11:03, 21.02.2017
Dobrze jest. Minister z PISu tak kazał. Trzeba wyciąć jak najwięcej i szybko póki znowu nie zmienią przepisów. No i oczywiście za rok kupić trzeba butlę z tlenem bo SMOG będzie taki, że szok. Jest o drzewach głośno to wszystkim wyjdzie na dobre, bo teraz się ludzie zainteresują terenami zielonymi i może zaczną bardziej dbać o te sprawy. 11:03, 21.02.2017
ipti1t14:19, 21.02.2017
Coś strasznego 14:19, 21.02.2017
KRZYSZTOF15:01, 19.02.2017
4 5
Walnij główką w mur to może wytrzeźwiejesz 15:01, 19.02.2017