Pierwszy weekend wakacji wielu z nas zdecydowało się spędzić nad morzem. Spontaniczny wypad na wybrzeże mógł skończyć się na kilku godzinach stania w korku. Dzisiaj fala powrotów, czy powinniśmy obawiać się wjazdu na A1?
Firma GTC była przygotowana na wzmożony ruch na trasie Toruń-Gdańsk i dlatego, wszystkie bramki wjazdowe na autostradę A1 były otwarte.
- Zawsze, kiedy spodziewamy się wzmożonego ruchu na drogach, staramy się, aby możliwie jak najwięcej bramek wjazdowych było otwartych – przekonuje Anna Kordecka, rzecznik prasowy GTC. – Nie unikniemy korków, bo w sezonie letnich są one normalne. Tak jak przed Wigilią wszyscy stoją w kolejce po karpia, tak w lato każdy chce pojechać nad morze, aby skorzystać z pięknej pogody.
Jak dodaje Kordecka, to czy na A1 utworzą się korki zależy w dużej mierze od kierowców.
- Jeśli wszyscy zdecydują się wrócić do Torunia o tej samej porze to nie unikniemy korków – tłumaczy.
Wczesnych popołudniem ruch na A1 w kierunku Łodzi przebiegał płynnie.
fot. Tomasz Berent
Największe natężenie ruchu spodziewane jest na późny wieczór.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz