W 2015 r. w miejskim programie udało się odnowić jedno podwórze. W tym będą co najmniej cztery. Miasto zawarło umowy na pierwsze dotacje.
Choć wnioski o dotacje w ramach programu „Moje podwórko” można składać jeszcze do końca miesiąca, magistrat już podpisał pierwsze umowy o dofinansowanie. Dzisiaj zostały zawarte cztery kontrakty.
Dzięki nim zostaną przeprowadzone prace na podwórzach w centrum Torunia należących do wspólnot mieszkaniowych przy Warszawskiej 2, Małych Garbarach 23, Poniatowskiego 5 i Rynku Nowomiejskim 9.
- W ubiegłym roku udało nam się wykonać jedno działanie w ramach programu „Moje podwórko” - mówi wiceprezydent Torunia Andrzej Rakowicz. - To był pilotaż. Chcielibyśmy, aby podwórka i dziedzińce staromiejskich kamienic wyglądały tak, abyśmy z przyjemnością tam zaglądali i mogli schronić się przed upałem czy przed zgiełkiem ulicy.
O dotacje mogą występować właściciele i zarządcy nieruchomości w centrum Torunia. Miejskie wsparcie wynosi do 50 proc. kosztów zadania.
Na Rynku Nowomiejskim 9 pojawią się ławki, stolik, donice, a teren zostanie obsadzony roślinami. Przy Warszawskiej 2 w planach jest obsadzenie bluszczem pergoli przy śmietnikach wykonanej w pierwszym, ubiegłorocznym etapie programu „Moje podwórko”, dokupienie donic z roślinnością, a także wykonanie wrót do boksu śmietnikowego.
Na Małych Garbarach 23 przewidziano uporządkowanie istniejących rabat, dosadzenie roślinności, ustawienie pergoli, wykonanie obrzeży rabat, chodników i zakup ławek. Wspólnota mieszkaniowa przy ul. Poniatowskiego 5 uporządkuje istniejące rabaty, wprowadzi pergole z roślinnością pienną, wykona obrzeża rabat, a także kupi ławeczkę.
- Cieszymy się, że jest taki program, bo wiele wspólnot ma kredyty na remonty elewacji i dachów - mówi Małgorzata Janas-Ławniczuk, zarządca wspólnot mieszkaniowych Warszawska 2 i Rynek Nowomiejski 9. - Podwórka są na ostatnim miejscu. Zwykle brakuje na nie już pieniędzy.
Urzędnicy zapowiadają, że regulamin programu będzie jeszcze ewoluować. W kolejnych edycjach może zostać zróżnicowany udział procentowy miasta w poszczególnych zadaniach np. przy kosztowniejszych pracach.
- Wiadomo, że znacznie więcej kosztują prace przy elewacjach i utwardzeniu nawierzchni niż zakup wyposażenia np. roślinność i ławki - tłumaczy Aleksandra Iżycka, dyrektor biura Toruńskiego Centrum Miasta, które nadzoruje realizację programu. - W kolejnych latach będziemy rozważać rozszerzenie tego programu o kolejne zabytkowe przedmieścia.
Ale chętnych na dotacje jest więcej. Oprócz czterech dzisiejszych umów kolejna wspólnota musi się jeszcze uporać z formalnościami i przyjąć uchwałę zmieniającą nieco zakres prac planowanych na swoim podwórku.
- Liczymy, że do końca maja zgłoszą się kolejne wspólnoty - mówi Iżycka. - Mamy sporo zapytań, z czego wnioskujemy, że jest zainteresowanie.
Ile wyniosą dotacje? Umowa na podwórze przy Rynku Nowomiejskim opiewa na 2,5 tys. zł, na Warszawskiej - 4 tys. zł, Małych Garbarach - 5 tys. zł i Poniatowskiego - 3 tys. zł. Drugie tyle wyłożą wspólnoty. Łącznie w drugiej edycji „Mojego podwórka” do podziału jest 100 tys. zł.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz