Strażnicy z grupy interwencyjnej Straży Miejskiej w Toruniu zatrzymali podpalacza. Do zdarzenia doszło nad ranem w dniu 14 października.
Około godziny 4.00 dyżurny Straży Miejskiej wysłał patrol w rejon ulic Kołłątaja, Lelewela i Podgórnej, gdzie miało dojść do podpalenia boksów śmietnikowych. Jednocześnie przekazał opis sprawcy podpaleń, który udało się ustalić na podstawie zeznań załogi straży pożarnej biorącej udział w akcji gaszenia pożaru.
Po krótkim rozpoznaniu terenu strażnicy miejscy na ul. Lelewela zauważyli mężczyznę pasującego do rysopisu. Natychmiast podjęli wobec niego interwencję. Zatrzymany 26-latek przyznał się do podpalenia dwóch boksów śmietnikowych, został również rozpoznany przez załogę strażaków. Piroman oświadczył, że jego zachowanie było spontaniczne, a główną przyczyną podpaleń był zawód miłosny i zerwanie z dziewczyną. Zatrzymany był pod wpływem alkoholu, miał przy sobie zapałki oraz kilka różnego typu noży.
Został przekazany w ręce policji.
[ALERT]1539800283496[/ALERT]
gość08:34, 18.10.2018
10 0
Powinien kupić materiał i sam wybudować teraz od nowa te boxy. Na sobie powinien mieć kamizelkę, odpracowuję głupotę. 08:34, 18.10.2018
Berix13:58, 18.10.2018
6 0
Ciekawe co lub kogo by jeszcze uszkodził ze swojego spontanicznego zachowania gdyby go nie złapali. 13:58, 18.10.2018