W regionie powstają małe domy dziecka - również dla Torunia

W całym regionie powstają „czternastki” czyli kameralne domy dziecka, z których każdy przeznaczony jest dla maksymalnie 14 młodych mieszkańców. Samorząd województwa zbuduje 32 takie placówki. Niektóre z nich już działają. 

- Tworzenie takich placówek to właściwy sposób myślenia o instytucjonalnej pieczy zastępczej i sposób na stworzenie domów dla dzieci, które możliwie najbardziej przypominają te rodzinne. Pierwszymi tego rodzaju placówkami były otwarte w 2016 roku dwa domy w Brzeziu w powiecie włocławskim - za realizację tych inwestycji powiat włocławski został wyróżniony Nagrodą Marszałka 2017 ­- mówi marszałek Piotr Całbecki.

Pomoc, z której korzystają powiaty i miasta na prawach powiatu pozwala tworzyć dostosowane do współczesnych standardów, kameralne placówki opiekuńczo-wychowawcze, przypominające bardziej dobrze zaprojektowane domy dla dużej rodziny niż tradycyjne obiekty o takim przeznaczaniu. To realizacja zupełnie nowej koncepcji działania tego typu instytucji - chodzi przede wszystkim o stworzenie przyjaznych warunków do wychowywania i usamodzielniania się dzieci. Prawo stanowi, że po 2020 roku będą tak wyglądać wszystkie takie placówki.

Do tej pory zarząd województwa kujawsko-pomorskiego przyznał dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego na realizację 19 takich projektów w różnych częściach regionu, w ramach których powstaną 32 domy dziecka. Suma wsparcia to 22 miliony złotych. Pieniądze trafiają na budowę całkowicie nowych domów, modernizację istniejących placówek, a także adaptację do tych celów innych gmachów.

Władze powiatu chełmińskiego postawiły w sumie aż trzy takie domy – dwa w Chełmnie i jeden w Unisławiu – każdy ma ponad 220 metrów kwadratowych powierzchni, dwuosobowe sypialnie, a także pokój rekreacyjny i dwie łazienki. Wsparcie z naszego RPO na ten cel to 2 miliony złotych. W Toruniu również powstanie taka placówka. 

(materiały nadesłane)