Zamknij

Toruń na planie filmowym. Widziałeś te filmy?

11:21, 10.08.2018 Aktualizacja: 11:24, 10.08.2018
Skomentuj Fot. Screen YouTube Fot. Screen YouTube

W historycznej przestrzeni Torunia powstało wiele ważnych dla polskiej kinematografii filmów. Dziesiąta muza, którą właśnie nazywano film, była łaskawa dla naszego miasta. W jego przestrzeni nakręcono wiele kultowych filmów, na których wychowały się przecież pokolenia. Magnesem dla przybywających do naszego miasta artystów i twórców, jest niezwykła, prawie w całości zachowana przestrzeń Starego Miasta, niezwykle urokliwe Bydgoskie Przedmieście oraz nabrzeże rzeki Wisły.

Dziś, zapraszamy na wycieczkę po filmowym Toruniu – tym znanym bardziej i trochę mniej. 

Wspomnianą wycieczkę powinniśmy zacząć od filmu, o którym już dziś mało kto pamięta. Chodzi tu o „Panienkę z chmur” z 1931 roku.  W 1929 roku powstała jedyna w historii Torunia wytwórnia filmowa „Marwin – Film”, założona przez Bernarda Marwińskiego, która wyprodukowała właśnie ową „Panienkę”. Wytwórnia mieściła się w tzw. Parku Wiktoria przy ul. Grudziądzkiej. Dziś w tym miejscu stoi Wydział Fizyki UMK. W „Panience z chmur” pojawią się m.in.: plenerowe ujęcia z Torunia, i Wisła z płynącą wioślarką w pobliżu mostu J. Piłsudskiego. 

„Prawo i pięść” dzieło Jerzego Hoffmana i Krzysztofa Skórzewskiego, zwane pierwszym polskim westernem, którego premiera odbyła się w nieistniejącym już Kinie Grunwald, niemal w całości nakręcono na toruńskim Rynku Nowomiejskim i odchodzących od niego uliczkach, zwłaszcza ul. Ślusarską. W kadrach filmu dostrzec można również ulicę Ciasną, Mostową i Podmurną. 

Tym razem z ciasnych zaułków toruńskiej starówki przenieśmy się na Bulwar Filadelfijski i wspólnie z Markiem Piwowskim popłyńmy w rejs… Jego dzieło, to film, który wyłamuje się przyjętym standardów. Cała akcja dzieje się na stateczku „Dzierżyński”, który płynie z Gdańska do Warszawy i oparta jest na ironicznych i pełnych sarkazmu na rozmowach osób biorących udział w tytułowym „Rejsie”. Film otwiera scena zrealizowana na dzisiejszym Bulwarze Filadelfijskim, na wysokości Bramy Żeglarskiej. Niejednokrotnie w filmie pokazana jest też panorama Torunia. 

Czy jest ktoś, kto nie kojarzy kultowego serialu „Czterej pancerni i piec”? Otóż, drodzy państwo, przygody Janka, Szarika i całej załogi „Rudego” były kręcone w kilku miejscach w kujawsko-pomorskim. Bydgoszcz, Świecie, Chełmno oraz Toruń. W naszym mieście powstały zdjęcia do odcinka szóstego pt. „Burza”. Filmowcy wykorzystali wjazd na most im. Józefa Piłsudskiego od strony Starego Miasta.

Wędrując po toruńskim planie filmowym, przenosimy się do czasów bardziej współczesnych. Na pewno wielu z nas oglądało serial produkcji TVN „Lekarze”, w którym pierwszoplanową rolę grali, m.in. Magdalena Różdżka i Paweł Małaszyński, a w Toruniu nie było chyba miejsca, gdzie nie stanęłaby kamera. Filmowy dom bohaterki dr Alicji mieścił się przy ul. Łaziennej. Bulwar nad Wisłą oraz drugi brzeg – Kępa Bazarowa były ulubionymi miejscami do porannego joggingu. Lekarka biegała też po moście im. Józefa Piłsudskiego. Kilka klapsów filmowych padło również w toruńskich restauracjach: „Róże i Zen”, Hotel „Bulwar, Hotel „1231”, a Centrum Targowe Park „grało” miejsce pracy lekarzy, czyli szpital. Natomiast serialowy ślub głównych bohaterów odbył się w małym i urokliwym kościółku w Kaszczorku. 

Jeśli chodzi o omawiany temat, warto jeszcze obejrzeć film „Kto nigdy nie żył” Andrzeja Seweryna. Film opowiada historię młodego księdza Jana (Michał Żebrowski), który był misjonarzem w Afryce i pracuje wśród warszawskich narkomanów. Niespodziewanie pewnego dnia dowiaduje się, że sam jest nosicielem wirusa HIV. Jego dotychczasowe życie ulega diametralnej zmianie. Film kręcono w różnych miejscach naszego regionu (Wenecja, Żnin, Lubustroń, Mogilno). W Toruniu wykorzystane zostały rozmaite miejsca, m.in.: ul. Pod Krzywą Wieżą, hotel Heban, ul. Małe Garbary, Rynek Staromiejski i Ratusz, ul. Żeglarska, a także otoczenie i wnętrze katedry ŚŚw. Janów. 

Ostatnim z dziełem, na mojej dość subiektywnej liście jest film, który „bardziej toruński” już być nie mógł. Chodzi oczywiście o „Panoptikon” Marcina Gładycha i Krystiana Wieczyńskiego, który jest obrazem paradokumentalnym. Film opowiada o ludziach uwięzionych w ciągu ostatnich 100 lat w toruńskim areszcie, którzy poddawani byli permanentnej inwigilacji, niezależnie od tego za co ich uwięziono. Historię zaczynamy od  Filomatów Pomorskich skazanych przez Prusaków w roku 1901, uwięzionych w 1918 roku Powstańców Wielkopolskich, Polaków katowanych w areszcie w 1939 roku przez Niemców i AK-owców zamykanych w 1945 roku przez Rosjan. Ostatni portret poświęcono zabójcom ks. Jerzego Popiełuszki oczekującym w „Okrąglaku” na głośny proces z 1985 roku.

W filmach wystąpiły jeszcze inne toruńskie lokalizacje: Bydgoskie Przedmieście, oraz teren Muzeum Etnograficznego im. Marii Znamierowskiej – Prüfferowej, który „grał” w filmie „Głód” Mariki Krajniewskiej.

Co jeszcze dołożylibyście to tej listy? Podzielcie się z nami w komentarzach. 

(AŚ)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

TTTT

1 0

"Czy jest ktoś, kto nie kojarzy kultowego serialu ?Czterej pancerni i piec??"
O jaki kult chodzi? Pieca? :) 17:36, 10.08.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

filmowiecfilmowiec

2 1

Jest taka pani w Toruniu, która może grać bez charakteryzacji role niemieckie; np. esesmanek, strażniczek obozów koncentracyjnych. Bowiem jej buta plus typowa germańska uroda, wrednie zaciśnięte usta, spojrzenie pełne nienawiści sprawia, że zbędna jej charakteryzacja. To niejaka Scheuring! Klasyczna frau! Tylko pejcz do ręki i podpalany owczarek ( niemiecki a jakże) na smyczy.
08:30, 11.08.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

BydgoszczaninBydgoszczanin

0 0

Jest jeszcze film "Kolorowe Pończochy" Janusza Nasfetera z 1960 (https://www.youtube.com/watch?v=bkKN8D5SrQI) 16:22, 29.01.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%