Zamknij

Prokuratura: o. Rydzyk nie musiał płacić podatku za dwa auta od bezdomnego. Nie trafiły one bowiem do...

09:30, 19.07.2018 Opr. AA Aktualizacja: 09:07, 20.07.2018
Skomentuj fot. Tomasz Berent fot. Tomasz Berent

Dwa volkswageny, które znany toruński redemptorysta otrzymał od bezdomnego nie były darowizną - informuje prokuratura. Ojciec Rydzyk nie musiał zatem płacić darowizny za samochody. Prokuratura nie zajmie się sprawą.

Prokuraturę i urząd skarbowy o tym, że toruński redemptorysta nie zapłacił podatku za darowiznę od bezdomnego powiadomił jeden z posłów Nowoczesnej.

[ZT]13777[/ZT]

Prokuratorzy skupili się na tym, aby sprawdzić czy podarowane volkswageny trafiły do Fundacji Lux Veritatis.

- Ustalono, że ta fundacja nigdy nie była beneficjentem darowizny w postaci dwóch samochodów marki Volkswagen. W związku, z czym należało stwierdzić, iż w ogóle nie doszło do popełniania czynu będącego przedmiotem zawiadomienia w zakresie tego podmiotu - zapewnia w rozmowie z Onetem Łukasz Łapczyński, rzecznik warszawskiej prokuratury okręgowej.

Zdaniem śledczych samochody nigdy nie trafiły do fundacji, bezdomny - pan Stanisław - ofiarował je zakonowi redemptorystów, czyli Prowincji Warszawskiej Zgromadzenia Najświętszego Odkupiciela. Zakon jako tzw. "kościelna osoba prawna" w konkretnych sytuacjach są zwolnione z oprowadzania podatków.

- Nie doszło zatem do powstania obowiązku podatkowego - dodaje Łapczyński.

Sprawa aut od bezdomnego nie trafi zatem do prokuratury.

(Opr. AA)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

JoJo

3 3

Zboki przeproście . 10:30, 19.07.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

roman_roman_

3 1

Nie oni dostali a używali więc osiągnęli przychód który podlega opodatkowaniu.
Mozna zmienić zawiadomienie na osiągniecie przychodu poprzez użyczenie. 12:09, 19.07.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

WiaraWiara

3 0

Znać Rydzyka to jest prestiż 19:24, 19.07.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

GośćGość

3 1

Podejrzewam że prokuratorzy jak i osoby z urzędu skarbowego są częstymi gośćmi na obiedzie u pana biznesmena więc inaczej to się nie mogło skończyć 23:28, 19.07.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%