Zamknij

Zrobił sobie spacer po kilku toruńskich Biedronkach. Widok, który tam zastał bardzo go zaskoczył

17:42, 14.10.2017 MM
Skomentuj Fot. Nadesłane Fot. Nadesłane

Jeden z Czytelników zwrócił uwagę na pewien problem, z którym styka się od dłuższego czasu w Biedronce. 

Praktycznie każdy skrawek powierzchni sklepowej jest zajęty przez rozstawione palety z towarem, co sprawia, że klienci mają problemy z komfortowym poruszaniem się z wózkiem po sklepie. Tak wynika z treści przekazu, którą w liście do redakcji przedstawił Czytelnik

- Tak jak większośc torunian, tak i ja, robię zakupy w Biedronce. Niestety od dłuższego czasu irytuje mnie fakt, że nie można swobodnie poruszać się z zakupami – pisze Czytelnik. – Wszystko przez poroztawiane palety z towarem. Nawet najmniejsze szczeliny są zastawione,  a zwykła mijanka klientów z wózkami momentami graniczy z cudem. 

Sieć przykład bardzo dużą wagę do komfortu klientów. Zgodnie z ich procedurami personel sklepu jest zobowiązany m.in. do codziennego utrzymywania porządku zarówno wewnątrz sklepu, jak i w jego okolicy. 

- Zdarza się jednak, że mimo najlepszego dopasowania liczby pracowników i systemu pracy, nie zawsze udaje się tego dopilnować, szczególnie w przypadku lokalizacji, gdzie ruch jest wzmożony, a także nierównomiernie rozłożony w ciągu dnia. Uczulimy naszych pracowników, aby przywiązywali jeszcze większą uwagę do dbania o porządek i w miarę możliwości sprawnie rozpakowywali towar czekający między półkami – czytamy w komunikacie prasowym przesłanym do naszej redakcji.

Przypominamy, że klienci mogą zgłaszać swoje wątpliwości dotyczące funkcjonowania sklepów do Biura Obsługi Klienta, czynnego przez całą dobę, 7 dni w tygodniu: tel. 800 080 010 lub (22) 205 33 00, e-mail [email protected] (dane kontaktowe do BOK znajdują się również na naszej stronie internetowej). 

(MM)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(11)

GFDSGGFDSG

16 11

się cieszcie że już nie ma tych pań co to akord na kasach robiły. człowiek nawet nie zdążył spakować swoich zakupów a już miał zmieszane swoje zakupy z zakupami następnego klienta. koszmarek. w biedronkach NIE NALEŻY PŁACIĆ DOPÓKI NIE ZAPAKUJE SIĘ SWOICH ZAKUPÓW DO WORKÓW. stoisz przy kasie , pani - pan kasuje i odrzuca a ty ładujesz do wora, jesteś w połowie ładowania do wora pani - pan mówi - należy się "xyz" a ty - masz gdzieś co mówi i ładujesz do wora dalej. jak skończysz dopiero pytasz "to ile płacę?". STOP WYŚCIGOM PRZY KASIE... 18:43, 14.10.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

adamtoruniakadamtoruniak

2 1

ja w lazdym sklepie najpierw spakuje dopiero place bo praktycznie w kazdym super czy hiper markecie czy dyskoncie tak jest... 00:50, 15.10.2017


reo

DżonDżon

7 10

W większości biedronek to i tak syf, kiła i mogiła ;) 22:41, 14.10.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

madagaskarmadagaskar

6 7

Zgadzam się. Też pisałam w tej sprawie do BOK Biedronki. 23:12, 14.10.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KlientkaKlientka

7 1

Dlatego nie biorę kosza tylko wszystko wkładam do torby na zakupy..a potem wykładam na tasme.Nigdy nie było problemu z tym..sa kamery nic mi nie zarzucono czy kradnie czy nie.Nie ma jak przechodzić z koszem to trzeba sonie radzić! 00:14, 15.10.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

dziennikarzdziennikarz

8 3

kto to publikuje ?! wtf to jest wasz problem czy biedronki ? nie ma kontaktu, biura obslugi by oddac tam swoje smutki i zale ? *%#)!& jakis patologiczny duren obsluguje ta strone ddtorun... 01:39, 15.10.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

KlientKlient

3 1

Masz zupełną rację, widać że zajmują się już czymkolwiek aby tylko wyświetlenia były... 07:23, 15.10.2017


XXXXXXXX

6 6

Mysle ze ten co robil te foty i pisal to jakis Flustrat jest,czy ty gosciu kiedys robiles fizycznie wgl?nie masz pojecia jak jest robic w sklepie i wszystko ogaraniac,po zatym normalny czlowiek nie bedzie mial problemu zeby zostawic koszyk czy wózek i przejsc miedzy towarem,ale zawsze znajdzie sie jakas *%#)!& co szuka byle czego zeby sie *%#)!& miejscu ochroniarza bym cie *%#)!& ze sklepu za robienie zdjec bo nie masz prawa domyslam sie ze byles tam przed przyjsciem ochrony z obawy ze wylecisz,dam ci rade Wez Ty Sie Za Robote !! 08:37, 15.10.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

eloelo

7 0

No dobra... temat kierowców MZK widzę nieco przycichł więc czas na Biedronkę. Powiem tak z własnego doświadczenia, jako Polak Gorszego Sortu robię zakupy w Biedrze raz w tygodniu. Do tej pory miałem szczęście bo mieszkałem blisko tej przy Polna/Ugory i tam było w miarę ok. Towar wyłożony jak na Biedronkę dość dużo miejsca, można przejechać kasjerki normalne. Kolejna w miarę uporządkowana to ta przy Papie Tadziu na Żwirki tam opatrzność widać czuwa i jest OK. Pozostałe z jakimi spotkałem się w Toruniu to koszmar. Syf, smród, palety z towarem na środku alejki np. w sobotę o 10 rano kiedy wszyscy robią zakupy. Kolejki do kas. Często brak ulubionego produktu (loteria -będzie albo nie). Ale autora tekstu zapraszam do Biedronki w Lubiczu to od robienia zdjęć bateria mu padnie tutaj czas się zatrzymał, mam wrażenie , że w Lubiczu nie panują już nad niczym to jakiś trzeci świat a do tego wiejscy konsumenci zakupowicze , którym niejednokrotnie daleko do dobrych obyczajów. Zwykle czynna jedna kasa kolejki jak za PRL-U jak cukier rzucili na półki. Smród, bałagan, przeterminowane rzeczy półki na wpół puste niektóre przeładowane, towar wymieszany lub jego brak. Ale na koniec co najważniejsze. To nie wina pracowników. Owszem "Manager" powinien nieco bardziej się postarać ale pewnie ma kosmos w robocie żeby utrzymać hangar pełen syfu. Do tego brak ludzi do pracy. Ci co powinni siedzieć na kasie wykładają towar(ten co na środku stoi) za chwilę dzwonek i *%#)!& na kasę później na magazyn a jeszcze fajnie byłoby się wysikać kiedyś zamiast w pampersa. Gdyby kierownictwo mogło zwiększyć zatrudnienie pewnie by tak zrobiło i byłoby lepiej. Aczkolwiek nasuwa się pytanie - skoro na Polnej można żeby było w miarę OK to dlaczego w Lubiczu aż strach wejść?Pracownicy to tylko ludzie, którzy bardzo ciężko pracują i nieraz są traktowani z góry. Mam propozycje - kto chce to tak jak ja niech robi zakupy (ja przed wejściem biorę oddech zamykam oczy i jazda ...robię i uciekam) a kto nie chce niech po prostu idzie do konkurencji. Moja rada dla Managerów - jako ludzi najbardziej interesuje nas możliwość przejazdu wózkiem i czystość. Nawet w kolejce łatwiej się stoi jeśli te pierwsze są spełnione. Nie dokuczajcie pracownikom Biedry to nie ich wina. Ja mimo wszystko nadal będę robił tam zakupy bo po prostu jest taniej. 10:23, 15.10.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

GostekGostek

1 0

Faktycznie taki problem istnieje nie raz sie na to wsciekalem. Jednak pracowalem na powierzchniach sprzedazy i wydaje mi sie ze nie ma jak inaczej tego zrobic w tak malych powierzchniowo sklepach. A towar trzeba rozlozyc... nosic foliaki napojow z magazynu bylo by katorga... moze jedynie zrobic cos w stylu zakaz pozostawiania luznego towaru. Albo rozkladasz w polki z palety albo ja wywozisz na magazyn.... bo jak inaczej... 10:29, 17.10.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ArcziArczi

1 1

Jak sie placi ludziom grosze i wymaga sie nie wiadomo czego to nie ma ludzi do pracy a jak nie ma to jest syf. Wykorzystywanie ludzi w tej firmie to szczyt... 07:07, 19.10.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%