70-latek wjechał pod pociąg. O włos od tragedii

Na niewielkim przejeździe kolejowym niedaleko Grudziądza samochód osobowy wpadł pod pociąg. Wyglądało groźnie, ale na szczęście nikt nie ucierpiał. 

Do bardzo groźnie wyglądającego wypadku doszło w środę ok. godz. 14. Na przejeździe kolejowym w Wałdowie Szlacheckim 70-letni kierowca samochodu osobowego wpadł pod pociąg relacji Toruń - Grudziądz. Policjanci ustalili, że mężczyzna nie zachował należytej ostrożności, ale na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. 

- Mundurowi ustalili, że pociąg wytracał już prędkość dojeżdżając do pobliskiej stacji, dzięki czemu w zdarzeniu nikt nie ucierpiał - relacjonuje sierż. sztab. Maciej Szarzyński z KMP w Grudziądzu.

Policjanci przebadali kierującego samochodem osobowym oraz maszynistę - obaj byli trzeźwi. 70-latek został ukarany mandatem karnym. W wyniku zdarzenia ruch pociągów na tej trasie był wstrzymany przez ok. 1,5 godziny.