Mieszkańcy osiedla wzdłuż ul. Traktorowej mają już dość aut jeżdżących pod ich oknami. Choć na ulicy jest ograniczenie do 30 km na godz. i próg zwalniający, korzysta z niej mnóstwo kierowców. Dlatego zaczęli protest. W ramach niego parkują wzdłuż ul. Traktorowej, aby utrudnić przejazd.
- Przestańcie jeździć już pod naszymi oknami! - irytuje się jedna z mieszkanek ul. Traktorowej, która zaangażowała się w zbieranie podpisów pod zmianą organizacji ruchu na tej ulicy, która spowoduje zmniejszenie natężenia ruchu na tej osiedlowej ulicy.
W ostatnich latach na osiedlu wzdłuż ul. Traktorowej (nazywanym też Wrzosami II) zaszło wiele komunikacyjnych zmian. Powstało nowe skrzyżowanie ul. Polnej z Ugorami, nowa droga łącząca Ugory z ul. Grudziądzką (tzw. Nowa Polna), fragment Fortecznej, którym z Nowej Polnej dojedziemy do ronda Ładniaka (skrzyżowanie ul. Polnej, Fortecznej i Traktorowej). A kierowcy swoje. Jeżdżą tak, jak jeździli przed tymi zmianami - czyli ul. Traktorową. Przez środek osiedla, które w ostatnich latach również się rozrosło o nowe budynki jednorodzinne i wielorodzinne.
Mieszkańcy powiedzieli "dość" i zaczęli protest. Po cichu. Zmówili się, że będą parkować swoje samochody wzdłuż ul. Traktorowej. Wszystko po to, żeby utrudnić przejazd ulicą i wymusić omijanie osiedla. Na niewiele się jednak to zdało. Auta jak były, tak są. W pomoc mieszkańcom Wrzosów II zaangażował się radny PO Michał Rzymyszkiewicz.
- Na osiedlu wzdłuż ul. Traktorowej przygotowujemy propozycje zmiany organizacji ruchu ze względu na to, że praktycznie cały ruch z Wrzosów i JAR-u, który dojeżdża do skrzyżowania Ugorów i Polnej, zamiast skręcać w lewo w tzw. Nową Polną, jedzie prosto - ul. Traktorową - tłumaczy Rzymyszkiewicz. - Ta ulica ma charakter typowo osiedlowy. Ruch jest bardzo duży i intensywny. Jest tam strefa ograniczenia prędkości do 30 km na godz. Nie jest to jednak respektowane. Policja kilka razy prowadziła tam prewencyjne patrole i próbowali pouczać kierowców, ale na niewiele się tam to zdało.
Z inicjatywy radnego doszło do spotkania mieszkańców osiedla z przedstawicielami magistratu, Miejskiego Zarządu Dróg. Ponadto mieszkańcy wystosowali wniosek do władz Torunia o wprowadzenie zmian w organizacji ruchu. Widnieje pod nim ponad sto podpisów.
Jak rozwiązać ten problem? Pomysłów jest kilka. W tej chwili analizowane są one przez miejskich urzędników. W najbliższych dniach poznamy propozycję zmian w organizacji ruchu.
- Miejski Zarząd Dróg wspólnie z wydziałem gospodarki komunalnej analizuje różne rozwiązania m.in. zmianę trasy autobusów, żeby kursowały ul. Polną zamiast ul. Traktorową, a także montaż dodatkowych progów zwalniających - mówi Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzecznik prasowy toruńskich drogowców. - Mamy jednak sygnały, że część mieszkańców nie zgadza się na zmianę trasy autobusów.
Jednym z rozwiązań może być np. zmiana trasy autobusów kursujących ul. Traktorową. Pojazdy MZK mogłyby mieć przystanek na pętli na wysokości ul. Orląt Lwowskich, dalej jechać Nową Polną, skręcać w Forteczną i zatrzymywać się drugi raz w okolicach ronda Ładniaka. W ten sposób omijałyby całkowicie ul. Traktorową. A to pozwoliłoby na wprowadzenie np. strefy zamieszkania (ograniczenie do 20 km na godz. i pierwszeństwo dla pieszych i rowerzystów) lub równorzędnych skrzyżowań.
- Wprowadzenie wprowadzenie równorzędnych skrzyżowań bez zmiany trasy autobusów mogłoby znacznie utrudnić przejazd pojazdów MZK, które aż na sześciu skrzyżowaniach musiałyby być w pełnej gotowości do przepuszczenia pojazdów z pierwszeństwem - tłumaczy Rzymyszkiewicz.
Kolejnym pomysłem, który wyszedł od mieszkańców, jest montaż dwóch dodatków (obecnie jest jeden) progów zwalniających. - Warto uświadomić kierowców, którzy wjeżdżają na ul. Traktorową np. od strony Wrzosów i JAR-u, że robiąc to, uprzykrzają życie innym - mówi radny. - Ul. Traktorowa nie jest żadnym skrótem. Jadąc Nową Polną nadkładamy jakieś 80 m drogi, ale mamy do dyspozycji dwupasmową i wygodną trasę bez sygnalizacji świetlnych, bez ograniczenia do 30 km na godz. i bez progów zwalniających.
Co myślicie o inicjatywie mieszkańców ul. Traktorowej? Często tamtędy jeździcie?
jackoeM12:08, 29.08.2017
Faktycznie to co się dzieje na Traktorowej to jakieś kpiny.Samochody walą tędy masowo,często nawet 80 i więcej km/h.Policji brak.Chodnik jest tak wąski,że strach z dzieckiem przejść.Popieram protest mieszkańców w 100%,sam mieszkam na Tramwajowej więc często widzę co tam się wyprawia! 12:08, 29.08.2017
gość12:10, 29.08.2017
Wystarczy wstawić odcinkowy pomiar prędkości i sprawa załatwiona. 12:10, 29.08.2017
Lobe12:13, 29.08.2017
To sobie niech mieszkańcy wykupią drogę. dodatkowo to jest żałosne. jeśli będzie tam wypadek stłuczka czy kolizja natychmiast niech ktoś wzywa policje. skoro to osiedle. to parkuje się *%#)!& na parkingach takie wielkie P ! skoro mieszkańcy mają to w dupie to ludzie niech jeżdżą sobie gdzie chcą a nie że 40 osób będzie decydować jak ja mam dojeżdżać do pracy. żałosne zagranie. Ale mam nadzieję że mieszkańcy są na tyle mądrzy że jak będzie tam wypadek to przyjdą i ogłoszą swój życiowy protest. do roboty a nie ;) 12:13, 29.08.2017
jackoeM12:24, 29.08.2017
Gościu nie mam nic przeciwko,że sobie jedziesz do pracy,żony czy kochanki ulicą Traktorową.Tylko jedź przepisowo! Największy problem to idioci(tki)gnający blisko 100 km/h. 12:24, 29.08.2017
haha23:55, 29.08.2017
Jakie wypadki na drodze do 30 na godzinę gościu xddd 23:55, 29.08.2017
Arek12:21, 29.08.2017
Mieszkam przy Lubickiej, gdzie natężenie ruchu jest ogromne. Też zastanawiam się nad organizacją protestu "Przestańcie już jeździć pod naszymi oknami" :) Jak się nie podoba ruch uliczny to może czas się wyprowadzić do lasu? 12:21, 29.08.2017
Qwert12:40, 29.08.2017
A nie zauważyłeś, że Lubicka to duża droga przelotowa, a nie wąska uliczka osiedlowa? 12:40, 29.08.2017
Arek12:54, 29.08.2017
Do Qwert: tak, ale na Lubickiej też mieszkają normalni ludzie, którzy zasługują na chwilę ciszy i spokoju, a nie na ciągłe słuchanie samochodów zap...jących 100 km/h na terenie zabudowanym 12:54, 29.08.2017
yhy12:31, 29.08.2017
na Andersa też kiedyś było cicho, siedziałem sobie spokojnie w ogródku i delektowałem się ciszą...odkąd otworzyli drugi most i przerzucili tiry na nowy to jest taki hałas, że głowa mała...dodatkowo pędzą, że nawet nowe światła ich nie zatrzymują! 12:31, 29.08.2017
Ja12:39, 29.08.2017
Ja proponuję zamiast progów zwalniajacych postawić duże brzydkie ekrany. Wtedy wilk syty i owca cała. A piesi może niech idą sobie Nową polna, nie ma tam świateł, jest szeroka ścieżka i do tego droga rowerowa. Nadrobia 80m na zdrowie im to wyjdzie. 12:39, 29.08.2017
MarJa12:43, 29.08.2017
Zdecydowanie popieram protest i dążenie do zmiany organizacji ruchu, gdyż hałas dochodzący z ulicy jest nie do zniesienia. Przejeżdżające i zatrzymujące się pod oknami autobusy, komunikaty o ich numerze oraz kierunku jazdy, zagłuszają rozmowy pomiędzy domownikami. Ciężko mieszkać, a tym bardziej spać przy otwartych oknach/drzwiach balkonowych. Uważam, że najlepszym wyjściem będzie przekierowanie ruchu, jak i przeniesienie przystanków autobusowych na Nową Polną, przy której bezpośrednio nie znajdują się żadne zabudowania. 12:43, 29.08.2017
Paweł19:36, 29.08.2017
To po co przystanek, skoro nikt tam nie mieszka. Przystanki powinny być zlokalizowane blisko zabudowań, żeby mieszkańcy mieli do nich jak najbliżej. 19:36, 29.08.2017
Dżoana16:47, 31.08.2017
Mam podobnie zlokalizowany dom na osiedlu obok, gdzis autobus nie jeździ co 30 min tylko 2 linie co 8 min i jakoś nie marudze. 16:47, 31.08.2017
tn12:44, 29.08.2017
Problemem jest kretyńskie rozwiązanie dojazdu do Grudziadzkiej. Kierowcy jeżdżą Traktorową ponieważ ktoś w MZD wymyślił sobie przebudowę Polnej w sposób urągający zdrowemu rozsądkowi. Żeby wjechać w Polną po drugiej stronie Grudziądzkiej trzeba albo pojechać 500m w lewo i pokonać rondo (kolejny idiotyczny pomysł), albo jeszcze bardziej nadrobić drogi i włączyć się w trasę 91 (starą "jedynkę"). To są poprostu skutki bezmyślnego wytyczania tras. 12:44, 29.08.2017
tr13:06, 29.08.2017
Ten ich strajk jest śmieszny, Mieszkają w mieście i muszą zaakceptować, ze w mieście jest ruch również samochodowy. Jeżeli chcą mieć ciszę i spokój to powinni się wyprowadzić na wieś. Blokowanie jezdni samochodami i utrudnianie przejazdu doprowadzi kiedyś, że jakaś karetka nie dojedzie na czas do jednego z nich :( A ruch będzie dalej bo oprócz ich domów są tam również sklepy i punkty usługowe. 13:06, 29.08.2017
torunianin12:50, 31.08.2017
A kierowcy muszą zaakceptować, że w mieście również obowiązuje przestrzeganie przepisów ruchu drogowego, w tym przestrzeganie maksymalnej, dopuszczalnej prędkości. 12:50, 31.08.2017
Slawas13:22, 29.08.2017
A przy okazji może niech Szanowny Zarząd Dróg by naprawił dziurawa ulicę Gazową, to przecież przez ich utrudnienia co były na Polnej i Legionów kierowcy robili sobie objazdy i ów ulica teraz wygląda jak ser. Chyba że chcą pisma od mieszkańców i uszkodzeniach aut z winy nawierzchni. 13:22, 29.08.2017
Honorata13:41, 29.08.2017
70 km/h to norma u kierowców na tej ulicy. Przejście dla pieszych to jakaś pomyłka, słabo widoczne i do tego wzdłuż krawężnika na który z wózkiem ciężko wjechać. Przejść przez to przejście nie jest łatwo, często trzeba czekać aż 5,6 aut przejedzie, bo nikt nie śmie ustąpić. Do tego miałam kilka razy sytuacje, że z dziećmi musiałam w połowie pasów przepuścić auto ????, gdzie przy panującej tam strefie 30 km/h przejście przez pasy powinno być w miarę spokojne i bezpieczne. Oby nikt nie musiał zginąć na tej ulicy, aby coś z tym zrobili. 13:41, 29.08.2017
Larisa23:25, 29.08.2017
Z tym krawężnikiem się zgadzam zdecydowanie. 23:25, 29.08.2017
k.czekala13:42, 29.08.2017
Denerwujące jest to, że mieszkańców niektórych ulic w Toruniu traktuje się jak "święte krowy". Fasolowa czeka na "progi" , Traktorowa "progi", Storczykowa pierwszeństwo z prawej a na Kwiatowej ruch taki, że nie dość, że nie jest łatwo przejść na drugą stronę, to i wyjechać z własnej posesji coraz trudniej. Ja również tak jak mamy z Traktorowej mam prawo bać się o swoje dziecko w drodze do szkoły. Nas nikt nie pytał o zdanie dokładając kolejne linie autobusowe (jadące również na Traktorową). Jak się wprowadzaliśmy autobus jechał Szosą Chełmińską (linia 10,16) a Kwiatowa była spokojną uliczką. Mam wielką ochotę poświęcić trochę czasu na odwiedzenie moich sąsiadów z Kwiatowej i zaproponowanie protestu takiego, jaki od dwóch tygodni robią mieszkańcy Traktorowej. 13:42, 29.08.2017
Mieszkaniec Żwirki i14:13, 29.08.2017
Nie ma to jak mieszkać w mieście i narzekać, że pod oknami samochody jeżdżą. Mieszkańcy Traktorowej u siebie samochodów widzieć nie chcą, ale oczywiście sami jeżdżą ludziom pod oknami na Grudziądzkiej, Żwirki i Wigury, Legionów, Podgórnej... itd. Takie są zasady miasta. Jak ktoś nie chcę pod domem samochodów, to niech się wyprowadzi na wieś, najlepiej w takie miejsce, gdzie nawet drogi nie ma. Pozdrawiam 14:13, 29.08.2017
czytaniezezrozumieni00:36, 30.08.2017
Kto napisał ze nie chce widzieć samochodu ? Chodzi o to żeby używać drogi zgodnie z przeznaczeniem a nie żeby w ogóle jej nie używać a do tego zachować obowiązujące tam 30, i porównywanie grudziądzka z droga osiedlowa świadczy niestety o brakach w rozumowaniu, może lepiej 2 x przeczytać niż odpowiedzieć nie na temat 00:36, 30.08.2017
ANDROX14:30, 29.08.2017
To może mieszkańcy tez niech zaczną trzymać się przepisów:
zastanawiam się nad wezwaniem policji z prośba o interwencję i ukaranie włascicieli pojazdów protestujących z tytułu łamania przepisów:
Art. 46.
1. Zatrzymanie i postój pojazdu są dozwolone tylko w miejscu i w warunkach, w których jest on z dostatecznej odległości widoczny dla innych kierujących i nie powoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego lub jego utrudnienia.
(skoro parkują pojazdy celowo by utrudnić przejazd to chyba jest logiczne, że go łamią)
Art. 49.
1. Zabrania się zatrzymania pojazdu:
1) na przejeździe kolejowym, na przejeździe tramwajowym, na skrzyżowaniu oraz w odległości mniejszej niż 10 m od przejazdu lub skrzyżowania
14:30, 29.08.2017
Pasażer14:46, 29.08.2017
A może zlikwidować w ogóle linie autobusowe jak przystanki mają być tam gdzie nikt nie mieszka. Ja mam do autobusu prawie 300 m, a jak pojedzie przez Polną to dwa razy dalej.
Dla kogo w takim razie jest komunikacja miejska - dla mieszkańców czy dla miecia. Nie! - dla zmiany trasy autobusu. 14:46, 29.08.2017
gondole15:17, 29.08.2017
Lepsze byłyby gondole, mniej emocji by wywoływały, gdyż byłyby nad, a nie między blokami, zadowoliłyby wszystkich. Jest taka spółka gondolowa znana od czasów afery hazardowej, która nie była aferą!, czyli ten od "Rysiu! wszystko masz załatwione"! z niejakim Chlebowskim; niespełnionym, niedocenionym kolesiem Tuska i Schetyny! działacz peło. Może warto te opcję zaproponwać mieszkańcom Rubinkowa? Lenz z Myrchą byliby gwarantami. 15:17, 29.08.2017
Kierowca15:59, 29.08.2017
Czy to, że jeżdżą samochody ulicą, to uprzykrzanie życia innym? Czy pan radny jest delikatnie mówiąc poważny? To ja też poproszę o zamknięcie ruchu na ulicy Zbożowej, też przebiega przez środek osiedla, między blokami a domkami. A panowie policjanci powinni zainteresować się samochodami na Traktorowej, zaparkowanymi w odległości mniejszej niż 10m od skrzyżowania. 15:59, 29.08.2017
No16:28, 29.08.2017
Samochody odholować, niech parkują na swoich posesjach. Zasłaniają skrzyżowania niezgodnie z przepisami. Utrudniają życie także swoim sąsiadom. 16:28, 29.08.2017
ironia16:47, 29.08.2017
Nikt nie chce ulicy pod oknami, ale kazdy chce dojechac jak najblizej domu, taka prawda. Zyjemy w miescie i trzeba sie z tym pogodzic. Zatem pytanie (troche z ironia): Ulica tak, ale nie tu, zatem gdzie? 16:47, 29.08.2017
Larisa23:23, 29.08.2017
Pod cudzymi oknami... ;p ja mieszkam przy starej Polnej. Nawet mi przez myśl nie przyszło, żeby prostestować z powodu wiecznych korków czy jeżdżących tirów. Chyba każdy wie z czym wiąże się mieszkanie przy ulicy... 23:23, 29.08.2017
XX17:03, 29.08.2017
Ja mieszkając przy Polo na wrzosach też mam zrobić protest, aby jakiś baran ciągle mi wjazdu nie zastawiał, albo dlatego, że jest tam duży ruch w piątek i sobotę, że nawet przejechać się nie da? Bo to przecież tylko 5 min do sklepu, a ja chce wyjechać z garażu i muszę *%#)!& czekać. Na moje jest to zachowanie desperackie ze strony mieszkańców ulicy traktorowej. Wiecie dlaczego tamtędy wszyscy jeżdżą? Wytłumaczę wam. Jak jest skrzyżowanie ulicy polnej z grudziądzką to tam ludzie nie mogą się dostać na skrzyżowanie, bo mają ustąp pierwszeństwa, bo cały czas ktoś jedzie, ponad to jak już się dostaną na skrzyżowanie, muszą jeszcze odczekać swoje 5 min na światłach, przez co pozornie dłuższa, ale szybsza droga staje się tą wolniejszą, dlatego wszyscy się pchają na traktorową. 17:03, 29.08.2017
Paweł19:40, 29.08.2017
Progi niszczą zawieszenie i działają tylko na kilkunastu metrach. Lepiej zastosować esowanie jedni. 19:40, 29.08.2017
Mieszkaniec20:32, 29.08.2017
Przez 15 lat jeździły tu samochody i nikomu to nie przeszkadzalo . A raptem teraz wam zaczelo przeszkadzac . Ludzie ci co stawiaja samochody sa nienormalni . Moze spowodowac to bardzo powazny wypadek . A o tym nikt z mieszkancow nie pomyślał . Niech wybuduja nam nowy chodnik po drugiej stronie i po sprawie . I weźcie zabierzcie w koncu te samochodu poki jeszcze nikomu sie krzywda nie stała 20:32, 29.08.2017
Larisa23:18, 29.08.2017
Moim zdaniem ten prostet jest po prostu bezsensowny i śmieszny. Nie dość, że nic nie daje, bo kierowcy wymijając zaparkowane samochody jadą szybciej, żeby zdążyć i nie hamować ruchu. Ponadto, utrudniony jest dojazd do osiedla bloków i domków szeregowych, samochody często przesłaniają przejścia dla pieszych (chyba parkujący nie uważali podczas kursu na prawo jazdy, bo nie zachowują minimalnej odległości od pasów), utrudniony jest ruch rowerów i wcale nie jest bezpieczniej. Dzisiaj byłam świadkiem dziecka wybiegającego spomiędzy dwóch samochodów, bardzo się cieszyłam, że moje auto ma dobre hamulce, bo nie miałam szans zobaczyć dzieciaka, a mimo prędkości 30km/h mogłoby dojść do wypadku i obrażeń u tego dziecka... jeżdżę tedy kilka razy dziennie i odkąd pojawiły się zaparkowane wzdluz ulicy auta, widzę coraz więcej niebezpiecznych sytuacji na drodze, a mieszkańcy wielokrotnie podkreślali, że chodzi im o bezpieczeństwo.
Osiedle się rozwija, ludzie mają coraz więcej aut i nic w tym dziwnego, że ruch jest coraz większy.
Dodam, że wyjazd z ulicy Polnej (nowej) w kierunku Łysomic niejednokrotnie graniczy z cudem (mój rekord to stanie przez 10 minut i czekanie na możliwość przejazdu), więc wcale mnie nie dziwi, że wiele osób wybiera przejazd Traktorową w stronę skrzyżowania koło stacji benzynowej.
23:18, 29.08.2017
Larisa23:21, 29.08.2017
Myślę dokładnie tak samo. Brak chodnika to faktycznie problem, ale zdecydowanie, parkowanie wzdłuż jezdni i zasłanianie szyb banerami nie zwiększa bezpieczeństwa na drodze, wręcz przeciwnie. Dziś mało brakowało, a pod koła wpadłby mi dzieciak wybiegający spomiędzy dwóch zaparkowanych aut, a jechałam 30km/h... nie miałam szans go zauważyć między autami, właśnie z uwagi na te banery.
23:21, 29.08.2017
Kiki06:42, 30.08.2017
Skoro mamy koncert zyczen to ja chce zamkniecia sklodowskiej lubickiej bulwaru i olsztynskiej. 06:42, 30.08.2017
Ja07:38, 30.08.2017
Do ja do koncertu życzeń dorzucę, Bydgoską, Łódzką, Armii Krajowej i Poznańską.
PS. Ruch tam był zawsze (12 jeździ odkąd pamiętam) i jeżeli ktoś kupił sobie domek w tamtej lokalizacji to wiedział na co się decyduje. Więc teraz niech nie grymasi, że zupa jest za słona. 07:38, 30.08.2017
Konto usunięte16:54, 30.08.2017
Nowa Polna kończy się nie wiadomo czym, prowadzi nie wiadomo dokąd stąd ruch na ulicy Traktorowej. Jeśli ktoś chce jechać dalej Polną w stronę Chrobrego to Traktorowa jest jedynym rozsądnym wyborem. Miejcie pretensje do władz miasta, że takie cudeńka budują.
ps. tak przy okazji to przestańcie jeździć Podgórną! Szału można dostać od tego hałasu! 16:54, 30.08.2017
M.Sz.19:51, 30.08.2017
Wystarczy rozwiązać bezpiecznie połączenie nowego odcinka Polnej z Grudziądzką i kontynuację tej drogi w kierunku Rubinkowa- nikt wtedy nie będzie miał potrzeby jeździć Traktorową. W Toruniu wszystkie nowe drogi " po kawałku " bez ładu i składu, nikt nie traktuje ich jako ciągi komunikacyjne pozwalające przedostawać się z jednej części miasta do innej ( " Średnicówka " to najlepszy przykład ) 19:51, 30.08.2017
Tom19:59, 30.08.2017
Tyle lat tak żyli a teraz wymyślają. Ja mieszkam w bloku na 3 piętrze i chciałbym windę podpisy od wszystkich mieszkańców ma. 19:59, 30.08.2017
Tomasz23:36, 30.08.2017
Trzeba dzwonić na straż miejska i "poinformować" ich o źle zaparkowanych samochodach na ulicy Traktorowej. 23:36, 30.08.2017
Mr.ols00:34, 31.08.2017
Droga jak każda powinna być dostępna dla wszystkich, a nie tylko dla wybranych mieszkańców. To jest miasto! 00:34, 31.08.2017
Dżoana16:41, 31.08.2017
Żenada!!! Ja też zrobie protest że od początku mojego życia na wrzosach koło mojego domu przejeżdża autobus i samochody... 16:41, 31.08.2017
Driver19:59, 02.09.2017
To ja też sobie nie życzę aby hrabiostwo z Traktorowej wraz z panem radnym Rzymyszkiewiczem jeździło po Zbożowej, bo mi uprzykrzają życie. Do tej jeździłem Polną, ale od teraz będę jeździć Traktorową???? tak dla zasady drodzy mieszkańcy Traktorowej 19:59, 02.09.2017
Jeżdżę czasem Trakto08:23, 16.01.2018
Ludzie dajcie spokój, droga jest dla wszystkich. A co wy sobie myślicie? W Toruniu jest coraz więcej aut, a kierowcy muszą gdzieś jeździć. Trzeba się przeprowadzić do lasu jak coś nie pasuje. Jeżdżę czasami tą ulicą i jade zawsze przepisowo i widzę inne samochody które również jadą normalnie. Tam nie da sie jechać 50km/h albo szybciej.
Przesadzacie ludzie i ddtorun. 08:23, 16.01.2018
torunianin12:56, 31.08.2017
1 2
Postawić patrol 24/7 to nauczą się jeździć. 12:56, 31.08.2017