Zamknij

?Nie masz w Europie lepszego smakołyka nad zdobionego z Torunia piernika?

10:30, 15.08.2017 Anita Świątkowska
Skomentuj Taki gigantyczny wypiek mogliśmy podziwiać podczas ostatniej edycji święta toruńskiego piernika, fot. Tomasz Berent Taki gigantyczny wypiek mogliśmy podziwiać podczas ostatniej edycji święta toruńskiego piernika, fot. Tomasz Berent

Toruń to piękne i zabytkowe miasto, które większości osób kojarzy się z piernikami. Nic dziwnego. Piernik toruński to wypiek, który cieszył się i cieszy nadal ogromną popularnością nie tylko w województwie kujawsko-pomorskim, ale również w całym kraju. Wielowiekowa historia piernika jest naprawdę ciekawa i fascynująca. Jednak czy znamy historię tego niezwykłego ciastka, które urzeka swym smakiem i kusi kształtem?

„Toruń już przez bardzo, bardzo długie lata jest piernikową stolicą świata”

Piernik nie został „wynaleziony” w Toruniu. Jego historia zaczyna się już dużo, dużo wcześniej, bo w starożytności. Wtedy to popularne były ciastka smarowane miodem zwane miodownikami. Po upadku imperium rzymskiego tradycja ulega jednak zapomnieniu. Dopiero w średniowieczu miodowniki z przyprawami według antycznych receptur zaczynają piec na nowo zakony, szczególnie benedyktyni. Było to możliwe dzięki wyprawom krzyżowym, które pozwoliły sprowadzać do Europy duże ilości przypraw. Wraz z rozwojem miast, pojawiają się wyspecjalizowane cechy piekarskie, które korzystają z doświadczenia braci zakonnych.

Rozwój rzemiosła piernikarskiego w naszym mieście rozpoczął się w średniowieczu. Sprzyjała temu przede wszystkim obfitość dobrej mąki i miodu w pobliskich osadach, a położenie Torunia na szklaku handlowym pozwalało na sprowadzanie z dalekich krain drogocennych przypraw korzennych, takich jak pieprz, imbir czy kardamon. 

Samo słowo „piernik” prawdopodobnie wywodzi się od staropolskiego słowa „pierny”, czyli „pieprzny” - ponieważ to właśnie ta przyprawa była jednym z głównych składników ciasta piernikowego.

„Nie masz w Europie lepszego smakołyka nad zdobionego z Torunia piernika”

Receptury toruńskich pierników po dziś dzień stanowią tajemnicę zawodową mistrzów piernikarstwa. Najstarszy znany przepis na piernik toruński pochodzi z 1725 r., z książki wydanej przez zakonników z Jasnej Góry. W 1869 roku, „Gazeta Toruńska” opublikowała przepis na toruńskie „pierniki cukrowe”, oto on:

Weź cukru pośledniego, choć farny funtów dwa, mąki pszenicznej funtów cztery, imbiru łutów sześć, cytworu łutów oięć, gożdzików łutów dwa, kwiatów muszkatołowego łutów dwa. Korzenie przetłuczone zmieszaj z cukrem i mąką, wlej wina, według potrzeby, ognieć ciasto dobrze, z którego rób na formie pierniki, kładź opłatki i z wierzchu posypawszy cukrem rozpuszczonym, upiecz.

„Piernik jest to cud przyrody, żołądkowe leczy wrzody”

Pierniki stosowano również jako lekarstwo na bóle brzucha i kłopoty z trawieniem, ale równie chętnie jadano go jako przysmak poobiedni lub zakąskę do miodów i wódki. Wszak za dawnych lat w Toruniu powtarzano stare porzekadło: „Kto nie pija gorzałki i od niej umyka, ten słodkiego nie godzien kosztować piernika”. Wykorzystywano go również jako suchar wojskowy, który można było przechowywać przez długi czas dzięki konserwującym właściwościom miodu.

Mówiąc o piernikach należy chwilę uwagi poświęcić ich kształtom. Formy służące do wypieku pierników ozdobnych projektowane były według najlepszych gustów artystycznych danej epoki. Przedstawiały np. anioły, sceny rodzajowe oraz biblijne, zwierzęta, karety…  Takie pierniki stanowiły oryginalne prezenty dla znamienitych gości odwiedzających Toruń. Na długiej liście obdarowanych są polscy królowie, np. Jan Olbracht, a także Napoleon, Fryderyk Chopin, Jan Matejko, Józef Piłsudski, Jan Paweł II, Lech Wałęsa i inni. 

„Dla Torunia tym jest piernik, czym dla statku dobry sternik”

Pierniki toruńskie szybko stały się dobrze znane i cenione w Europie. Niejednokrotnie te toruńskie specjały posyłano w darze na królewskie dwory. Do historii przeszedł piernik wypieczony dla carycy Katarzyny II, który podobno mierzył ponad dwa metry wysokości i był gruby na trzydzieści centymetrów! Z powodzeniem sprawdzał się również jako narzędzie dyplomatyczne. W 1696 roku piernym prezentem udało się ułaskawić szwedzką komisję likwidacyjną w kwestii miejskich długów.

Okres rozkwitu toruńskiego piernikarstwa rozpoczyna się w XVII wieku. Wiąże się on w dużej mierze z działalnością słynnego warsztatu Grauerów. Rada Miejska doskonale zdawała sobie sprawę, jak wielkie korzyści płynęły z wyrobu pierników. Cechy piekarzy otoczone były ochroną i obdarzone licznymi przywilejami.

Stopniowy upadek handlu i lokalnego rzemiosła, w tym przede wszystkim piernikarskiego, zaczął się w Toruniu po pierwszym rozbiorze Polski. Stopniowo spadła liczba małych warsztatów, a w ich miejsce powstawały duże firmy zajmujące się produkcją masową. Na przełomie XIX i XX wieku działały w Toruniu trzy znaczące zakłady produkujące pierniki. Były to: zakład Gustawa Weesego, Herrmanna Thomasa i Jana Ruchniewicza. Największą z tych firm, która swoimi wyrobami rozsławiła Toruń w wielu miastach na świeci, była firma Weesego. Pierniki z jego zakładu docierały do różnych krajów Europy, a także do Turcji, Chin, Japonii, a nawet na Hawaje!

Jako ciekawostkę warto wspomnieć, że w 1913 r. Gustaw Weese przeniósł swój zakład ze starówki na przedmieścia Torunia, gdzie obecnie znajduje się Fabryka Cukiernicza Kopernik SA.

Do dzisiaj pierniki toruńskie zachwycają swym smakiem i aromatem. Goście odwiedzający Toruń pragną zabrać je ze sobą jako podarek dla bliskiej osoby, pamiątkę z naszego miasta, która przywoła miło spędzone chwile wśród gotyckich murów.

(Anita Świątkowska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

kubuśkubuś

2 0

ja najbardziej lubie te w białej czekoladzie z nadzieniem z czarnej porzeczki :D od Kopernika oczywiscie!! :) 17:39, 15.08.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

piernik1234piernik1234

1 0

własnie piję kawę i zagryzam piernikami to wszytsko ;p artykuł jak najbardziej do kawusi ;) 08:33, 16.08.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%