Zamknij

Mamy dość!

11:43, 23.05.2017
Skomentuj Tak się prezentują obiekty rekreacyjne na Stawkach, fot. Stowarzyszenie Stawki Tak się prezentują obiekty rekreacyjne na Stawkach, fot. Stowarzyszenie Stawki

Zupełnie niedawno gościliśmy na Stawkach Pana Prezydenta i Pana Marszałka oraz zaproszone przez nich media. Całe to zacne grono sadziło drzewka na skraju Parku Tysiąclecia w asyście przedszkolaków. Sielski obrazek.

A teraz opowiem Państwu zupełnie inną historię. Drzewka leżały w parku jeszcze 1,5 tygodnia przed owym uroczystym sadzeniem. W Stowarzyszeniu Stawki otrzymaliśmy co najmniej kilka pytań, dlaczego te sadzonki tak długo leżą? Nie wiedzieliśmy wszak, że czekają na tak znamienitych gości, bo mieszkańcy niestety nie zostali zaproszeni, poinformowani też raczej post factum.

W dniu sadzenia, kiedy to ewidentnie zaczęło się coś dziać, na skrzynce kontaktowej Stowarzyszenia rozpoczął się alarm. ”Robią konsultacje w parku, stoją namioty, coś się będzie działo - czy coś o tym wiecie?” Po półgodzinie okazało się jednak, że niezapowiedzianych konsultacji nie będzie, że to szeroko zakrojone przygotowania uruchomiły kosiarki (oczywiście tylko na miejscu nasadzeń), które skrupulatnie wyłoniły placyk do medialnych działań.

Drzewka posadzone, kompletnie nie rozumiem dlaczego akurat w miejscu, w którym w konsultacjach mieszkańcy wskazali potrzebę istnienia strefy rekreacyjnej i boiska, ale co ja tam wiem! Ale zaraz - reszta drzewek leży do dziś odłogiem. Podobno nie takie drzewka… no cóż, ich los wydaje się przesądzony. Podobnie jak sadzonek przy Andersa. A jednak nie! W czasie pisania felietonu dotarła do mnie wiadomość, że drzewka się sadzą! Staż sąsiedzka ma czujne oko.

A jeśli już jesteśmy przy Parku Tysiąclecia. Sporo się dzieje. Ni stąd ni zowąd wyrósł nam street workout. No wreszcie mieszkańcy powinni być zadowoleni, chcieli żeby w dzielnicy się coś działo. Zdumiewające jest wszystko, co dotyczy tej inwestycji. Dlaczego wybrano takie miejsce w parku, do którego nie prowadzi bezpośredni ciąg komunikacyjny od szkoły, przedszkola i przede wszystkim pobliskiego orlika? Dlaczego nie wybrano lokalizacji bardziej zbliżonej do orlika i szkoły, w której funkcjonują oddziały sportowe? Co zadecydowało o takich walorach estetycznych tego urządzenia, skoro pierwsze pomysły ma rewitalizację Parku Tysiąclecia, która pochłonąć ma ponad 11 milionów złotych wskazywały, że wizualnie ma ona nawiązywać do ceglanej estetyki Twierdzy Toruń?

Dlaczego okolica workoutu wygląda jak kartoflisko? Otóż na to pytanie akurat znam odpowiedź - wykonawca się pomylił. Zdjął darń w jednym miejscu, podczas gdy urządzenie stanąć miało kilka metrów dalej. Ale zaraz - ile już mamy tych pomyłek? Linarium w południowej części dzielnicy też przez pomyłkę zamontowano gdzie indziej. Wniosek jest jeden - albo wykonawców trzeba nauczyć czytać map i planów, albo nadzorować!

Wracając do workoutu w parku - z prasy lokalnej dowiadujemy się, że urządzenia nie przeszły jeszcze odbioru technicznego i korzystamy z nich na własną odpowiedzialność… Dlaczego zatem niezakończona inwestycja nie jest zabezpieczona przed użytkowaniem? A zwisają z niej i wspinają się na nią przede wszystkim dzieci. Mam zresztą wielką nadzieję, że inwestycja faktycznie nie jest dokończona, bo teren wokoło niej woła o pomstę do nieba. Mogę tylko zapewnić, że postępy prac nad jego uporządkowaniem będę śledzić z uwagą.

A propos inwestycji w parku warto jeszcze dodać, że przez lata całe słyszeliśmy, że nie można w nim niczego montować, bo projekt rewitalizacji, bo Unia, bo coś tam. A tu się okazuje, że workout to nie koniec inwestycji! Oto na placu zabaw wyrosła huśtawka dla niepełnosprawnych! Ba, nie tylko huśtawka, ale i polbrukowy podjazd do niej i tabliczka z instrukcją użytkowania. Po lekturze okazuje się, że jest to huśtawka wyłącznie dla niepełnosprawnych. Czyli bardziej wykluczająca niż włączająca, ale to się okaże w działaniu. Jak na razie regulamin jest masowo łamany i na huśtawce huśtają się wszyscy w różnych konfiguracjach, tylko nie niepełnosprawni. Estetyka podjazdu nie nawiązuje nijak do projektów rewitalizacji, konsultacji nie było. I tak powinniśmy się cieszyć, że zauważono osoby na wózkach, bo w filii Przedszkola Miejskiego nr 12 umiejscowionej w dawnym budynku szkolnym podjazd dla wózków wszelakich pojawił się dopiero po monitach Rady Rodziców tej placówki i Stowarzyszenia Stawki. O funkcjonalności nowo powstałej inwestycji raczej zapomniano, ale chyba napiszę o tym kolejny felieton.

A czy pamiętacie Państwo nasze ubiegłoroczne boje o koszenie okolic placu zabaw i siłowni zewnętrznej przy ul. Nenufarów? Pisało o tym Dzień Dobry Toruń, pisały inne media, Stowarzyszenie Stawki wydzwaniało, w końcu okazało się kto placami zarządza, a zatem kto je powinien kosić, śmieci wywozić, kontrolować. Okazuje się, że w tym roku boje powinniśmy zacząć od nowa. I tak się zastanawiamy, czy to chodzi o zmęczenie nas wszystkich? Czy ktoś w mieście liczy na to, że nam się znudzi?

Otóż nie. Płonne nadzieje. Wspólne problemy łączą i integrują bardziej niż cokolwiek innego. Traktowanie lewobrzeża po macoszemu i kulejąca polityka informacyjna utrzymana w tonie hurraoptymizmu sprawia, że społeczeństwo obywatelskie ma się u nas wyjątkowo dobrze. Mam najlepszych sąsiadów, jakich można sobie wymarzyć, piszę o tych, których znam, ale też o tych, których nie znam, a piszą, wysyłają fotki, działają. Wspólnie sprawdzamy kto jest odpowiedzialny za to, że w tak pięknej dzielnicy Torunia, jaką są Stawki, wszystko jest robione na podobieństwo wsi potiomkinowskiej. Pokłady cierpliwości dawno się wyczerpały. Włodarze przekonają się o tym zarówno w zmasowanych działaniach interwencyjnych, a także przy urnach mam nadzieję!

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(12)

ukweli76ukweli76

2 8

Znów bełkot Czasu Mieszkańców... 15:47, 23.05.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


mieszkankamieszkanka

2 0

A ja tak się zastanawiam od kilku już lat, kiedy nawierzchnie ścieżek w owym Parku Tysiąclecia zostaną odnowione? Park się rozwija, ale ktoś zapomniał o tak ważnym elemencie... Z wielkim trudem jeździ się na rowerze czy na rolkach, pełno dziur i szkła... a tam dzieci się bawią ! 00:12, 24.05.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

NPCNPC

0 0

Ścieżki i inne elementy będą (podobno) realizowane w ramach owego dużego projektu rewitalizacji za ponad 11 mln. 12:58, 24.05.2017


maliniakmaliniak

3 0

Motto:
Daremne żale, próżny trud, bezsilne złorzeczenia
interwencjami, kartką wyborczą, niczego się nie zmienia.

Najpierw zbieranie opinii, konsultacje, spotkania i narady ? a potem jak zawsze. Wykonawca sam wybiera miejsce gdzie postawi urządzenie, ktoś źle opisał sadzonki, ktoś nie dba o zarośnięte boisko itd. Tylko, nie słyszałem, żeby jakiś ktoś ukarany został za bezmyślność, niedoróbki czy narażanie ludzi na wypadki stawiając nietestowane urządzenia ? nie ma nadzoru? Urzędnicy zlecający pracę przestają się interesować inwestycją po przetargu? A radni ? gdzie oni, nie mieszkają tu? Ile podjęli interwencji w sprawach niechlujnie załatwianych?
Nie wierzę w siłę kartki,ani żółtej, czy wyborczej. Gdy będą wybory Park Tysiąclecia będzie odnowiony więc sukces, że z niedoróbkami, poprawi się przy następnej rewitalizacji. 07:41, 24.05.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

lukasZ1981lukasZ1981

3 0

od niedawna jestem mieszkańcem osiedla Magiczny Zakątek na Stawkach. podczas spaceru zauważyłem między domkami boisko do piłki nożnej i koszykówki. pytanie mam tylko jedno kiedy (i czy w ogóle) będzie zakładana tam jakaś nawierzchnia? 08:17, 24.05.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

malenczukmalenczuk

2 0

nawierzchnia niby ma być robiona...ale kiedy??? ja w ich zapewnienia już nie wierzę...przykre, że kasa została włożona, bo wiadomo na to klepowisko już jakieś pieniądze poszły, a bramki i wszystko inne niszczeje...nikt tego nie używa, bo jak? 11:23, 24.05.2017


NPCNPC

2 0

Nawierzchnia użytkowa tego boiska ma być gotowa jeszcze w tym roku. Jako Stowarzyszenie Stawki będziemy monitorować stan jego powstawania. 12:59, 24.05.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

piechurpiechur

2 0

Przechodziłem Strzałową nadal sadzonki wzdłuż ulicy leżą i "dojrzewają" w majowym upale. Kto za to odpowiada, kto zapłaci? 16:01, 28.05.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

inna Pamułainna Pamuła

0 3

"

Dziennikarka Anna Pamuła chciała w trakcie dyskusji przekonać do zmiany zdania taksówkarza, który zaznaczył, że nie chce uchodźców w Polsce, ponieważ boi się terrorystów. ? Myślę sobie w ten sposób. Że ile Polska miała przyjąć tych uchodźców? 7 tysięcy. No to załóżmy, że przyjmujemy te 7 tysięcy i wśród nich jest jeden zamachowiec. I wysadza w powietrze, ginie 10 Polaków. Ale uratowaliśmy życie tych 6999 osób"
21:17, 28.05.2017

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

NPCNPC

2 0

Tak się zastanawiam co to ma do rzeczy. Żadnego powiązania z felietonem ani nawet moją (autorki) osobą. Zamiast pisać niedorzeczne komentarze polecam spacer, śliczną mamy pogodę. 18:22, 29.05.2017


NPCNPC

1 0

Tak się zastanawiam co to ma do rzeczy. Żadnego powiązania z felietonem ani nawet moją (autorki) osobą. Zamiast pisać niedorzeczne komentarze polecam spacer, śliczną mamy pogodę. 18:22, 29.05.2017


0%