Nasz Czytelnik kupił bilet w autobusowym automacie. - Okazało się, że bilet jest zbyt szeroki i nie zmieścił się w szczelinie kasownika - mówi pan Robert. - Co z tym zrobić?
Pan Robert we wtorek jechał autobusem przegubowym na linii nr 31. Kupił bilet w automacie i...
- Okazało się jednak, że automat wydał bilet zbyt szeroki i ten nie zmieścił się w szczelnie kasownika - mówi nasz Czytelnik. - Co powinienem z tym problemem zrobić?
Pasażer próbował się skontaktować z Miejskim Zakładem Komunikacji za pośrednictwem Facebooka, gdzie miejska spółka ma swoją stronę. Najpierw skierował do przewoźnika wiadomość prywatną. Ale nie dostał odpowiedzi. Na wiadomość zostawioną na tablicy MZK również nie odpowiedział. Dlatego pan Robert poprosił nas o pomoc. Co na to MZK?
- Jeśli taka sytuacja miała miejsce, to zapraszamy do naszych kas biletowych z tym wadliwym biletem na ul. Sienkiewicza 24/26 i tam zostanie wymieniony - wyjaśnia Piotr Reich, rzecznik prasowy MZK. - Natomiast sprawdzimy automat biletowy w tym autobusie w celu ewentualnej naprawy. Bardzo przepraszamy za zaistniałą sytuację.
Przed naszym Czytelnikiem trudny dylemat: pojechać na Sienkiewicza i zapłacić 5,6 zł (w dwie strony), żeby wymienić bilet za 2,8 zł czy dać sobie spokój.
robinio11:32, 26.04.2017
weż nożyczki i se przytnij.a nie d... zawracasz 11:32, 26.04.2017
Andrzej11:52, 26.04.2017
Bez kitu ale ludzie mają problemy, można było podejść do kierowcy i zapytać czy ma nożyczki lub ostatecznie delikatnie zrobić zakładkę na bilecie (złożyć go) tak żeby zmieścił się do kasownika i sprawa załatwiona. 11:52, 26.04.2017
Omg12:46, 26.04.2017
Problem? Zagniazdownikami bilet i kasujesz... w przypadku kontroli na bilecie są wszelki logotypy, papier jest Mzk wiec podstaw do mandatu nie ma. A przede wszystkim pasażer ma skasowany bilet... a tak btw, przy zgłoszeniu wystarczy podać nr konta bankowego... ddtoruń jak zwykle podaje nie pełne info wprowadzając ludzi w błąd, a na Mzk robi nagonkę... żałosne 12:46, 26.04.2017
bez hejtu19:13, 26.04.2017
klient kupił towar niezgodny z umową. Bilet ma określone wymiary i koniec. Z racji, że jest to związane z komunikacją administrator powinien zwrócić koszty dojazdu na Sienkiewicza zachowując dobre imię i obciążyć drukarnie biletów 19:13, 26.04.2017
Marko23:38, 26.04.2017
Cieszy mnie, że uporaliśmy się z wszystkimi problemami i zostały tylko tak błahe niedogodności. Ale skoro prasa się o tym rozpisuje, to może o czymś nie wiem? 23:38, 26.04.2017
QuaQ12:26, 26.04.2017
5 2
Bileter lub kierowca mógłby przycięcie biletu uznać za próbę fałszowania biletu, więc wątpie aby był sens działać w ten sposób. Niech MZK działa, naprawia, wymienia- wkońcu o klientów trzeba dbać :) 12:26, 26.04.2017