Dobry start w przyszłość

W Toruniu działamy na rzecz rodzin i najmłodszych pokoleń. Młodzi torunianie mogą liczyć na wsparcie od żłobka po ukończenie studiów i wejście na rynek pracy.

Co roku w Toruniu przybywa miejsc w przedszkolach i żłobkach, zarówno miejskich jak i niepublicznych, do których Toruń dopłaca. Plany są ambitne: w ciągu najbliższych 4 lat w placówkach tych ma powstać kolejnych 1000 miejsc. Przybędą też zupełnie nowe placówki: właśnie otwarto przedszkole na Jarze, a wkrótce powstanie kolejne, po lewej stronie Wisły. Z myślą o rodzicach, którzy wracają do pracy po okresie bezrobocia rozpoczęto program bonów przedszkolnych.  W najbliższych latach miasto, z inicjatywy prezydenta Michała Zaleskiego, wyda na ten cel 3 mln złotych.

Zmieniają się toruńskie szkoły, większość z nich to nowoczesne, dobrze wyposażone placówki, z warunkami do nauki i uprawiania sportu. Komitet Wyborczy Wyborców Michała Zaleskiego zapowiada gruntowny remont jednej z najstarszych szkół podstawowych w mieście: staromiejskiej „Jedynki”. Nowa szkoła podstawowa powstanie w ciągu 4 lata na osiedlu Jar.

Miasto chce pomóc uczniom w zdobywaniu przydatnych umiejętności, które pomogą im później na rynku pracy. Zapowiada m.in. wprowadzenie dodatkowych zajęć z informatyki i programowania w szkołach, a także program stypendiów zachęcający do podejmowania nauki w szkołach branżowych. Od lat Toruń mocno wspiera Uniwersytet Mikołaja Kopernika i chce, by na studia do Torunia przyjeżdżało jak najwięcej świetnych maturzystów z całego kraju. Najnowsza przedsięwzięcie to program kariery dwutorowej. Ma on pomóc młodym ludziom uprawiającym czynnie sport w łączeniu swojej pasji ze studiami na wybranym kierunku. Z kolei by zachęcić absolwentów do pozostania w Toruniu, rozwijany będzie miejski program Mieszkanie dla Absolwenta. Władze Torunia będą też konsekwentnie wspierać przedsiębiorstwa tworzące miejsca pracy dla młodych ludzi. Niedługo realizowany będzie projekt inkubatora dla przedsiębiorstw działających w obszarze nowoczesnych technologii.

Ada Kamela,  która przyjechała do Torunia na studia, zapewnia, że to znakomite miasto dla młodych ludzi. Już wie, że właśnie tu będzie rozwijać swoją zawodową karierę. – Moja przygoda z Toruniem rozpoczęła się w 2013 r. Pracę znalazłam tu jeszcze na studiach, bez problemu, co pokazuje, że w tym mieście są warunki do rozwoju, że jest otwarte na potrzeby młodych i wspiera ich kreatywność. Dziś Ada Kamela kandyduje do Rady Miasta z Komitetu Wyborczego Wyborców Michała Zaleskiego z Bydgoskiego Przedmieścia.

Swoich sił w Radzie Miasta chce spróbować także Ewa Olczyk-Litkowska (kandydatka z okręgu Wrzosy, Chełmińskie, Staromiejskie). Potwierdza, że Toruń daje szanse przedsiębiorczym ludziom:–Toruń jest miastem dużych perspektyw i sporej przestrzeni dla biznesu. Dobrze znam warunki działania małego i średniego biznesu, bowiem wielu moich najbliższych właśnie takie przedsiębiorstwa w Toruniu prowadzi. Przykładem jest nasza rodzinna piekarnia, która niedawno wygrała plebiscyt „Mistrzowie Smaku”.