Most straszy, czyli czego się boimy

Stary most jest ważny. Stary most jest bardzo ważny! Stary most jest w kiepskim stanie. Sytuacja po otwarciu nowego mostu poprawiła się, ale nie jest idealnie. W godzinach szczytu na moście się stoi, korki tworzą się w obie strony i ruchowi daleko jest do płynnego. Dlaczego?

Uff, uroki sesji egzaminacyjnej już prawie za mną (tak, tak, wykładowcy też mają ciężką sesję). Mogę spokojnie pisać dla Państwa kolejny felieton. Może jestem monotematyczna, ale będzie to kolejny mój felieton mostowy. A przyczynił się do tego m.in. "Dzień Dobry Toruń" umieszczając mój poprzedni głos w tej sprawie w periodyku drukowanym. Aha - słowo drukowane działa na ludzi. Przyszła do mnie sąsiadka i zapytała: Pani Natalio - co z tym mostem? Jak to będzie? Kiedy to będzie?

No cóż. Pytania skierowane były do mnie, a przecież wcale nie do mnie. Ale… postanowiłam zapytać znajomych. I cóż się okazuje? Niezależnie, czy o moście opowiadali mi dalsi czy bliżsi, mieszkańcy Torunia od pokoleń lub świeże nabytki, mieszkańcy innych miejscowości zlokalizowanych po prawej lub lewej stronie Wisły, korzystający sporadycznie lub często - wszyscy mówili niemal to samo.

Stary most jest ważny. Stary most jest bardzo ważny! Stary most jest w kiepskim stanie. Sytuacja po otwarciu nowego mostu poprawiła się, ale nie jest idealnie. W godzinach szczytu na moście się stoi, korki tworzą się w obie strony i ruchowi daleko jest do płynnego. Dlaczego?

Stary most trzeba wyremontować, ale… jak to będzie? Jak sobie poradzą dzieci szkolne? Jak będziemy jeździć do pracy? Jak to będzie z komunikacją miejską w tym czasie? Co się w tym czasie będzie działo na wjazdach na nowy most? Tu szczególnie zagrożone zatorami drogowymi jest rondo przy ul. Lipnowskiej. Czy rzeczywiście most zawsze będzie przejezdny na prawobrzeże? Czy to prawda, że to się okaże dopiero po dokładnej analizie stanu technicznego mostu?

Czy planowana jest dodatkowa przeprawa przez Wisłę w czasie remontu? Jaka? Most pontonowy? Most palowany w dnie Wisły? Prom? Teleportacja?

Dlaczego buduje się trasę staromostową, która skieruje jeszcze większy ruch na stary most? Dlaczego komunikacja miejska na lewy brzeg jest taka kiepska? Dlaczego nikt nam nic nie mówi, nie pisze, nie informuje?

Pytania wiszą w powietrzu. Możemy oczywiście wszyscy udawać, że wszystko jest w porządku, a panorama Starówki i widok na Dybosia takie cudne. Ale z jakim skutkiem?