Chłopiec zadzwonił na policję i poinformował, że jego mama go bije.
Zgłoszenie trafiło do dyżurnego żnińskiej komendy policji w czwartek. Dzwonił siedmiolatek z gminy Gąsawa (powiat żniński), który opowiedział policjantowi, jak to jego mama bije go zabawkowym mieczem. Dyżurny wypytał szczegółowo chłopca o to, co dzieje się w jego domu. Siedmiolatek zapewnił, że mówi prawdę i dodał, że mama bije go już od dłuższego czasu.
Mundurowi pojechali więc do matki chłopca.
- Skierowani na miejsce interwencji policjanci w rozmowie z matką i pozostałymi domownikami ustalili, że do żadnej przemocy w tym domu nie dochodziło i nie dochodzi - mówi nadkom. Krzysztof Jaźwiński, oficer prasowy komendanta policji w Żninie. - Powodem zgłoszenia 7-latka były wcześniejsze nieporozumienia z matką, spowodowane zakazem z jej strony na korzystania z komputera z uwagi na złe oceny w szkole. Chłopiec natomiast nie zgadzał się z decyzją rodziców i zadzwonił na telefon alarmowy „997” podając wcześniej wymyśloną historię.
Siedmiolatek poniósł konsekwencje - mundurowi w obecności rodziców porozmawiali z nim na temat jego niewłaściwego zachowania.
mieszkaniec06:06, 15.10.2016
No brawo ddtorun, neews roku i to nie z naszego podwórka. Co to wniosło dla Mieszkańców Torunia jedno wielkie NIC. 06:06, 15.10.2016
Lilujvhd12:31, 15.10.2016
1 0
Idź spać,albo lepiej uważaj na swojego dzieciaka :) 12:31, 15.10.2016