Zamknij

O włos od tragedii na przejeździe kolejowym! Policjanci zatrzymali dróżnika, mężczyna był nietrzeźwy

16:30, 29.07.2016 Alicja Wesołowska
Skomentuj fot.depositphotos fot.depositphotos

O włos od tragedii na przejeździe kolejowym! Dróżnik zatrzymany.

Do tragicznego wypadku nie doszło tylko dzięki czujności dwóch osób: mieszkanki Anielin (gmina Sadki) i maszynisty pociągu. Kobieta przejeżdżała wczoraj przed północą przez przejazd kolejowy w Anielinach. Zapory były otwarte, ale kierująca jechała na tyle ostrożnie, że zauważyła nadjeżdżający pociąg. 

Przytomnie zareagował też maszynista składu, który zauważył z oddali samochód i sygnałami dźwiękowymi zaczął ostrzegać kierowcę przed niebezpieczeństwem. W efekcie kobieta zatrzymała się przed przejazdem, a pociąg - na pobliskiej stacji. Obsługa pociągu poszła sprawdzić, gdzie jest dróżnik i dlaczego nie opuścił rogatek. 51-letni mężczyzna był w pomieszczeniu.

- Funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości dróżnika - mówi mł. asp. Justyna Andrzejewska, oficer prasowa nakielskiej komendy policji. - Alkotest wykazał w jego organizmie 0,08 promila alkoholu. Mieszkaniec Mroczy został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Pobrano od niego krew do dalszych badań.

Policjanci ustalają okoliczności zdarzenia. Sprawę wyjaśnia też PKP.

- Sytuacja niezamknięcia rogatek na przejeździe w Anielinach jest szczegółowo wyjaśniana - zapewnia Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. - Pracownik został natychmiast odsunięty od pełnienia czynności związanych z ruchem pociągów. Dróżnik miał właściwe przygotowanie do pełnienia obowiązków i dodatkowe szkolenia. Dla PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. bezpieczeństwo jest priorytetem, dlatego sprawa zostanie dokładnie wyjaśniona. Niewłaściwe zachowanie na posterunku oznacza konsekwencje służbowe. Zmiana pracowników na posterunku przeprowadzona była bardzo szybko, dlatego zdarzenie nie miało wpływu na kursowanie pociągów.

51-letni mężczyzna został przesłuchany, odpowie za nieumyślnego sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. Za przestępstwo może trafić nawet na 3 lata do więzienia.

(Alicja Wesołowska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

kierowcakierowca

6 1

Nie przesadzajmy, kierowca osobówki mimo że szlabany nie są opuszczone powinien zachować szczególną ostrożność i sprawdzić dobrze czy nie nadjeżdża pociąg tak jak w tym przypadku, sami wiemy ile jest przjazdów z uszkodzonymi rogatkami w naszym kraju. nie róbmy z tego jakiejś afery czy heroicznego zachowania bo wcale go tu nie było z żadnej ze stron 14:59, 29.07.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%