Podczas zabawy 15-latek wrzucił zapaloną petardę do rurki przymocowanej do roweru. Ładunek wybuchł prosto w twarz 14-latka. Chłopak z urazami i poparzeniami twarzy trafił do szpitala. Teraz starszym z nastolatków zajmie się sąd rodzinny.
Do tego zdarzenia doszło kilka dni temu w okolicach ul. Leśnej w Małej Nieszawce. 14-latek bawił się ze znajomymi. W pewnym momencie jego o rok starszy kolega włożył zapaloną petardę do rurki przymocowanej do ośki roweru bmx.
- Ten ładunek wybuchł 14-latkowi prosto w twarz - relacjonuje Wojciech Chrostowski z zespołu komunikacji społecznej toruńskiej policji. - Chłopiec trafił do szpitala z urazem wzroku, słuchu i poparzeniami twarzy.
Mundurowi już przesłuchali 15-latka. Teraz jego sprawą zajmie się sąd rodzinny. Policjanci przypominają, że nieostrożne używanie fajerwerków jest zagrożone karą. Wykorzystanie ich w inne dni niż 31 grudnia i 1 stycznia jest zabronione. - Apelujemy do rodziców, by zwrócili uwagę czy ich dzieci nie wykorzystują niebezpiecznych przedmiotów podczas zabawy - mówi Chrostowski.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz