W środę na boisku w Ostaszewie, grający na co dzień w lidze okręgowej Mustang, podejmie w półfinale okręgowego Pucharu Polski Unię Janikowo. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 17:00.
To wielki sukces dla drużyny z malutkiego, podtoruńskiego Ostaszewa. Zespół pokazał, że dzięki ambicji i zaangażowaniu można zrobić wiele. Podopieczni Michała Kożuchowskiego już zrobili dużo, a chcą jeszcze więcej.
W 1/4 finału pokonali po emocjonującym spotkaniu Lidera Włocławek. Po 120 minutach był wynik 5:5 i do wyłonienia zwycięzcy potrzebny były rzuty karne. Te lepiej egzekwowali piłkarze z Ostaszewa i to oni mogli się cieszyć z awansu do półfinału. Tu czeka na nich Unia Janikowo.
- Ten mecz to dla naszego klubu szansa na historyczny sukces, dlatego o mobilizacje nie mam się co martwić. Mimo że zagramy z wyżej notowanym zespołem to od samego początku będziemy grac ofensywnie – zapowiada szkoleniowiec Mustanga.
W drużynie z Ostaszewa zabraknie kontuzjowanych Kacpra Mazerskiego i najprawdopodobniej Błażeja Wacha. Za nadmiar żółtych kartek nie zagra również Tomasz Belzyt. Faworytem jest IV - ligowy zespół z Janikowa, który prowadzi Adam Topolski, były zawodnik Legii Warszawa, a w przeszłości trener m.in. Lecha Poznań czy Zawiszy Bydgoszcz. W ostatnich tygodniach Unia znajduje się w bardzo dobrej formie. Wiosną tylko dwa razy została pokonana, pięć razy w lidze zwyciężała i odnotowała trzy remisy.
Czy Mustang będzie w stanie zatrzymać Unię Janikowo? O tym przekonamy się już w środę. Początek spotkania o godzinie 17:00 w Ostaszewie. W drugim półfinale Kujawianka Izbica Kujawska podejmie Wdę Świecie.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz