Zamknij

Złapani na gorącym uczynku. Jeden z nich miał jeszcze przy sobie...

10:23, 13.10.2017 MM
Skomentuj Fot. Deposiphotos/Zdjęcie ilustracyjne Fot. Deposiphotos/Zdjęcie ilustracyjne

Policjanci z komisariatu policji w Chełmży przyłapali włamywaczy do sklepu na gorącym uczynku. Jak się okazało to nie jedyny ich czyn tej nocy, bo włamali się jeszcze do pobliskiego garażu. Dodatkowo jeden z nich miał przy sobie kluczyk od seata, którego kradzież właściciel zgłosił w ostatni wtorek. 

Około  godz. 5:00  policjanci z komisariatu policji w Chełmży zatrzymali na gorącym uczynku dwóch włamywaczy. Zostali przyłapani kiedy weszli do pomieszczeń sklepu spożywczego w Przecznie. Jeden z nich plądrował pomieszczenia i przygotowywał towar do wyniesienia,  a drugi znajdował się w volkswagenie golfie i pakował łupy. Policjanci zatrzymali ich obu.

- Jak się okazało w samochodzie, którym przyjechali na włamanie były jeszcze inne przedmioty. Policjanci domyśli się, że mogą pochodzić z innego włamania. O pomyłce nie było mowy. Okazało się, że w pobliżu jest garaż z wyłamanymi drzwiami, a ślady świadczą o splądrowaniu pomieszczenia. Przedmioty w samochodzie złodziei pochodziły właśnie z tych pomieszczeń. Z garażu sprawcy zabrali sprzęt i  materiały budowlane, a ze sklepu spożywczego min. różnego rodzaju napoje oraz papierosy. Wszystko warte kilka tysięcy złotych. Na szczęście policjanci odzyskali  całe skradzione mienie, aby móc je zwrócić  pokrzywdzonym – informuje Wioletta Dąbrowska z toruńskiej policji. 

Obaj mężczyźni zostali zatrzymani do wyjaśnienia i przetransportowani do komisariatu w Chełmży. To  31- i  29-letni mieszkańcy Torunia.  Podczas przeszukania u jednego z nich policjanci odnaleźli kluczyki od pojazdu. Okazało się, że pochodzą od seata cordoby, którego kradzież właściciel zgłosił 11 września w komisariacie w  Chełmży. Po kilku dniach został odnaleziony na jednym z toruńskich parkingów przez policjantów z Komisariatu Policji Toruń Śródmieście. Wtedy jednak nie było wiadomo kto stoi za tą kradzież

- Po dokładnym sprawdzeniu okazało się, że starszy ze sprawców  był w przeszłości karany za podobne przestępstwa, a tych ostatnich dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa za co może mu grozić teraz do 15 lat więzienia. Młodszemu za dokonane czyny grozi do 10 lat pozbawienia wolności – dodaje Wioletta Dąbrowska.

Kryminalni zapowiadają, że to nie koniec i przewidują dalszy rozwój tej sprawy

(MM)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%