Zamknij

Tak swoje grunty promuje gmina Lubicz. A Toruń? Nasze miasto też planuje szeroką kampanię

09:00, 09.06.2017 WG
Skomentuj Tak promuje się gmina Lubicz na Facebooku, kadr z filmu promocyjnego gminy Lubicz Tak promuje się gmina Lubicz na Facebooku, kadr z filmu promocyjnego gminy Lubicz

Gmina Lubicz stawia na promocję swoich gruntów inwestycyjnych w pobliżu autostrady A1. Samorząd przygotował profesjonalne wideo zrealizowane m.in. przy użyciu drona, na którym przedstawia swoje tereny. Czy coś podobnego planuje też Toruń?

"Gmina Lubicz położona jest atrakcyjnie w pobliżu miasta Torunia. To 20-tysięczna gmina, w której funkcjonuje ponad 1,5 tysiąca podmiotów gospodarczych" - od tych słów zaczyna się lubicka prezentacja. Te słowa z offu wypowiada Marek Olszewski, wójt gminy Lubicz i przedstawia kilka gruntów, które samorząd ma w swojej ofercie inwestycyjnej.

Trudno przejść obojętnie obok oferty inwestycyjnej Lubicza. Gmina ma m.in. w pełni uzbrojonych 18 ha między Małgorzatowem a Lubiczem Dolnym, 12 ha w Lubiczu Dolnym w bezpośrednim pobliżu węzła autostradowego Toruń Wschód - Lubicz. Wśród kompleksów jest też 46 ha w Papowie Toruńskim czy 20 ha w Rogówku.

- Stawiamy na profesjonalną promocję, co daje efekty - podkreśla wójt gminy Lubicz Marek Olszewski. - Gmina przygotowała dwa kilkuminutowe filmy, promujące tereny inwestycyjne znajdujące się w jej granicach administracyjnych. Filmy zostały zrealizowane również „z góry” przy użyciu drona. Kosztowały 7,8 tys. zł. Cena uwzględnia także sesję fotograficzną, z której zdjęcia znalazły się w najnowszym folderze „Gmina Lubicz. Tworzymy perspektywy dla wspólnego rozwoju”.

Filmy promocyjne i folder zostały przygotowane specjalnie na targi terenów inwestycyjnych "Investate Poland", które odbyły się w kwietniu na Warsaw Expo w Nadarzynie pod Warszawą. Podczas nich wójt przeprowadził kilka serii rozmów m.in. z wiodącymi na świecie firmami z branży logistycznej i magazynowej.

- Efekty już widać - zaznacza Olszewski. - Zainwestowaniem na obszarze gminy Lubicz zainteresowały się dwie duże zagraniczne firmy. Szef jednej z nich był już dwukrotnie w Lubiczu, oglądając promowane przez nas tereny

Lubicz zamierza wykorzystać realizowane filmy na kolejnych targach inwestycyjnych. W ostatnich dniach zostały one opublikowane na stronie internetowej podtoruńskiej gminy i na jej stronie facebookowej. Efekt? W ciągu godziny od publikacji na Facebooku do lubickiego referatu promocji i rozwoju z pytaniami o tereny inwestycyjne w gminie odezwało się dwóch kolejnych przedsiębiorców. Tym razem z Polski. 

A jak wyglądają plany promocji inwestycyjnej Torunia, który też zabiega o inwestorów dla terenów położonych przy A1 m.in. na tzw. Abisynii? Być może jeszcze w tym roku ruszy duża kampania promocyjna. Będzie realizowana w ramach wspólnego projektu, którego partnerami będzie samorząd województwa i pięć miast prezydenckich regionu.

- Nie angażujemy obecnie własnych pieniędzy w tego typu działania promocyjne, bo wiemy, że za chwilę będziemy mieć większą kwotę do dyspozycji w ramach unijnego dofinansowania - tłumaczy Krzysztof Koman, dyrektor Centrum Wsparcia Biznesu, które działa w strukturach urzędu miasta.

Ta wspólna kampania będzie związana m.in. z promocją przedsiębiorczości i potencjału inwestycyjnego największych ośrodków w regionie. Nie ograniczy się tylko do przygotowania filmów promocyjnych i sfinansowania ich emisji w internecie i telewizji. Z tej puli CWB będzie mogło sfinansować także udział w wydarzeniach targowych, wystawienniczych i promocyjnych w kraju i za granicą poświęconych poszczególnym branżom np. logistycznej i informatycznej, outsourcingu procesów biznesowych (BPO).

Koman podkreśla, że zainteresowanie gruntami inwestycyjnymi w Toruniu jest dość spore. Widać to po JAR-ze, gdzie miastu udało się sprzedać wiele działek - zarówno pod budownictwo mieszkaniowe, jak i w części usługowo-produkcyjnej, czyli we wschodnim pasie tego kompleksu - wzdłuż ul. Fortecznej i Grudziądzkiej.

- W przypadku Abisynii mamy firmy zainteresowane zakupem ponad połowy powierzchni nieruchomości, które tam mamy - mówi dyrektor toruńskiego CWB.

Ale na tym zasoby terenowe miasta się nie wyczerpują. Urzędnicy m.in. z wydziału gospodarki nieruchomości, wydziału architektury i budownictwa urzędu miasta, Miejskiej Pracowni Urbanistycznej wspólnie z CWB szukają nowych, potencjalnych pod kolejne inwestycje w Toruniu.

(WG)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(6)

nicknick

0 0

w Toruniu, może w końcu czas na faktycznego gospodarza, a nawet wizjonera... 09:41, 09.06.2017

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

Tylko Maciej!Tylko Maciej!

0 2

Myślę że Maciej Cichowicz to odpowiednia osoba. Społecznik, radny, leśnik, dendrolog, rowerzysta, parkingowy, ekspert ds nieruchomości, ornitolog i bezrobotny. Połączenie tych cech tworzy sylwetkę nie tylko wizjonera, ale też i kompetentnego gospodarza, który będzie potrafił zatrzymać rozszalałe inwestycje drogowe (i wszelkie inne), stawiając w miejsce głównych traktów komunikacyjnych skwery zieleni przygotowane do uchowania rzadkiego ptactwa. 10:40, 09.06.2017


nicknick

0 1

no nie żartujmy, Cichowicz jest cienki jak barszcz, wśród obecnych radych też naprawdę trudno znaleźć osobę która coś ciekawego ma do powiedzenia, naprawdę trudno znaleźć osobę która ma pomysły i się do tego nadaje 15:10, 09.06.2017


reo

GregGreg

1 0

Brawo Lubicz!
Na pytanie redaktora co w tym czasie robi magistrat by przyciągnąć nowych inwestorów pan Koman(kim jest ten młody człowiek, że zajmuje się w tym czym się zajmuje?) odpowiada:
- nie promujemy terenów (od ostatnich kilku lat) bo będziemy promować w przyszłości (w końcu najważniejszy jest nie cel, a wydawanie unijnych pieniędzy)
- są sukcesy w ściąganiu inwestorów, bo na Jarze już oni inwestują (nie ważne, że tylko torunscy- chwała im za to, i żadna w tym zasługa miasta)
- połowa terenów na Abisynii zarezerwowana, szczegółów od lat brak, czyli "ktoś się interesuje"

Konkrety panie Koman, a właściwie Zaleski- kiedy w końcu realnie zaczniecie przyciągać nowych inwestorów do Torunia... właściwszym jest właściwie pytanie- dlaczego tego nie robicie od dekady?? 09:12, 10.06.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

hecerhecer

0 0

"Nie angażujemy obecnie własnych pieniędz... bo wiemy, że za chwilę będziemy mieć większą kwotę do dyspozycji w ramach unijnego dofinansowania" - tylko czy ktoś wtedy będzie tym zainteresowany? Na pewno nie ci, którzy właśnie wybierają Lubicz. 10:12, 16.06.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

hecerhecer

0 0

Lubicz ma kilkadziesiąt hektarów w ofercie. A Toruń? :)) 10:13, 16.06.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%