To ma być pierwsza po latach teatralna realizacja Romualda Wiczy-Pokojskiego w Toruniu. Spektakl powstanie, jeśli uda się zgromadzić prawie 13 tys. zł. Internetowa zbiórka funduszy kończy się o północy. Aktorzy proszą o pomoc, dosłownie w każdej wolnej chwili.
Na kilka godzin przed końcem zbiórki, aktorom brakuje tylko kilkuset złotych. Twórcy przedstawienia pokazali go po raz pierwszy szerszej publiczności podczas obchodów jubileuszu 25-lecia istnienia Teatru Wiczy. Aby sztukę można było zaprezentować także innym zainteresowanym, uruchomiono zbiórkę crowdfundingową na portalu Polak Potrafi.
Inicjatywę aktorów związanych z Teatrem Wiczy wsparło prawie 100 osób. Teraz czekają oni na to, aby zobaczyć pierwszą po pięciu latach realizację znanego reżysera w Toruniu.
- "Dobroć nasza dobroć" jest naszym sprzeciwem wobec nienawiści, która dewastuje zasady życia społecznego. Cynizmowi przeciwstawiamy miłość, smutnym obliczom śmiech. Akcja "Dobroci..." rozgrywa się na weselu, na ósmym piętrze wieżowca - przyznają twórcy przedstawienia.
Podczas listopadowej premiery, sztuka zebrała bardzo dobre recenzje, a aktorów oklaskiwano na stojąco. Teraz dokładają oni wszelkich starań, aby udało się zebrać niezbędne środki i apelują o wsparcie ich inicjatywy nawet... będąc w toalecie.
W spektaklu Romualda Wiczy-Pokojskiego zobaczymy Radosława Garncarka, Zofię Nather, Radosława Smużnego i Krystiana Wieczyńskiego.
Zosieńko16:48, 14.02.2017
0 0
Tę Zosię to bym... emablował 16:48, 14.02.2017