Przewrót kopernikański, czyli Kopernik już w grobie się przewraca. W podstawie programowej w podstawówkach nie będzie mowy o jego odkryciach

Dziś minister edukacji Anna Zalewska ma podpisać projekt nowych podstaw programowych dla podstawówek. Co ciekawe, okazuje się, że jest w nich sporo luk. Nie ma np. mowy o odkryciach Mikołaja Kopernika.

"Terrae motor, Solis Caelique stator" - taki napis na toruńskim pomniku Mikołaja Kopernika już wkrótce dla wielu uczniów podstawówek będzie jedynym kontaktem ze słynnym astronomem. W nowych podstawach programowych nie ma bowiem mowy o odkryciach najsłynniejszego torunianina. Na te luki zwrócili uwagę eksperci. Resort jednak robi swoje.

- Brak zastosowania fizyki w medycynie czy nowych technologiach. Nie ma informacji o odkryciach Marii Skłodowskiej-Curie ani o alternatywnych źródłach energii. Brakuje też tematów dotyczących budowy wszechświata (w tym teorii Mikołaja Kopernika) oraz kosmonautyki - tak do zmian w podstawie programowej fizyki w szkole podstawowej odnosi się Społeczne Towarzystwo Oświatowe w piśmie do resortu edukacji narodowej.

Program nauczania fizyki skomentował również prof. Łukasz Turski z Centrum Nauki Kopernik. Naukowiec zwraca uwagę, że w podstawie programowej nie uwzględniono np. podstawowych wiadomości o ruchu planet.

- Oznacza to, że autorzy podstawy nie uważają za właściwe przekazanie uczniom szkoły podstawowej wiedzy o fundamentalnych dla rozwoju cywilizacji odkryciach Mikołaja Kopernika - twierdzi prof. Turski.

Profesor nie zostawia suchej nitki na zmianach w programie. Wskazuje, że nowy program "ignoruje fakt, że fizyka jest nauka doświadczalna i wszystkie pojęcia i prawa należy wprowadzać odwołując się do bezpośredniego doświadczenia".

Co myślicie o tej zmianie w podstawie programowej? Czekamy na Wasze opinie.