Pierwsze podsumowanie wydatków na zastępstwa doraźne, które zostały wprowadzone od 2016 r. Szkoły wydały na nie na razie jedną trzecią puli.
Przypomnijmy: zastępstwa doraźne zostały ujęte po raz pierwszy w tegorocznym budżecie miasta. Wcześniej nie było wydzielonej puli na ten cel. Toruńskie placówki różnie sobie radziły z nieobecnościami.
Pieniądze były uruchamiane, kiedy nauczyciel był na zwolnieniu ponad miesiąc i płatności za zastępstwa przejmował wówczas ZUS, a szkoła np. zatrudniała inną osobę na zastępstwo. A co z krótszymi zwolnieniami?
Bywało, że szkoły zwolniały uczniów do domu, gdy ci zaczynali bądź kończyli lekcje z nieobecnym nauczycielem, wysyłali ich pod opiekę świetlicy, czytelni lub biblioteki. W niektórych placówkach zaś zdarzało się, że podopieczni byli dzieleni na grupy i przydzielani do innych klas.
Od 2016 r., gdy nauczyciele są nieobecni, uczniowie nie tracą lekcji. Belfrów na L4 zastępują ich koleżanki i koledzy. I dostają za pieniądze.
Jak to się sprawdziło w pierwszym półroczy 2016 r.? Z 1,6 mln zł puli na ten cel toruńskie szkoły wydały do tej pory zaledwie 480 tys. zł.
Anna Łukaszewska, szefowa wydziału edukacji w magistracie, zaznacza, że dyrektorzy szkół przydzielając zastępstwa, powinni kierować się kilkoma kryteriami. Chodzi o: zapewnienie bezpieczeństwa dzieciom na terenie placówki, gdy nauczyciel nie przychodzi do pracy, realizowanie wymaganej minimalnej liczby godzin z planu nauczania i realizacja podstawy programowej w najwyższych klasach przygotowywanych do egzaminów.
- Na bieżąco monitorujemy realizację zastępstw - mówi Łukaszewska. - Robimy to co miesiąc. W pierwszym półroczu pula na ten cel została wykorzystana w 30 proc. Ta liczba pokazuje, że sobie poradzimy w drugim półroczu. Dyrektorzy szkół odpowiedzialnie podchodzą do wydatkowania pieniędzy, które są na ten cel przeznaczone.
Najwięcej zastępstw doraźnych zostało odnotowanych w szkołach podstawowych - kosztowały w sumie 226 tys. zł. W gimnazjach to kwota 92 tys. zł. - Najczęściej są to krótkotrwałe nieobecności nauczycieli - wskazuje Łukaszewska.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz