Bartłomiej Wyszomirski rok po premierze swojej ostatniej realizacji w toruńskim Teatrze Muzycznym wraca z polską prapremierą "Gatunku Żeńskiego" Joanny Murray-Smith. Twórcy spektaklu zapewniają, że śmiać będziemy się z bohaterek, bohaterów i samych siebie.
Matka feministka i córka robiąca jej na złość, która wyszła za szalenie nudnego człowieka - to główna oś fabuły najnowszej premiery Teatru Muzycznego. Właśnie ten spektakl, "Gatunek Żeński", wystawiony zostanie z okazji drugich urodzin instytucji, mającej swoją siedzibę w Pałacu Dąmbskich.
- Nie zdecydowaliśmy się na wystawienie spektaklu muzycznego dlatego, że zauważamy w naszym regionie brak zabawnych komedii dramatycznych - tłumaczy w rozmowie z Dzień Dobry Toruń Anna Wołek, dyrektor Kujawsko-Pomorskiego Teatru Muzycznego w Toruniu.
Reżyserem spektaklu jest dobrze znany toruńskiej publiczności Bartłomiej Wyszomirski, którego ostatnim spektaklem reżyserowanym w Toruniu był "Machiavelli". Tym razem jednak nie zdecydował się on wystawić musicalu.
- Dyrektor teatru zaproponowała mi tekst, niezbyt popularnej w Polsce australijskiej dramaturżki Joanny Murray-Smith. Sztuka inspirowana jest prawdziwymi wydarzeniami. Najzabawniejsze w niej jest to, że każda z postaci jest strasznie egocentryczna, ale mimo to ciągle trzymają się one głównej bohaterki - twierdzi reżyser.
Jedną z głównych ról w spektaklu gra znana aktorka, którą kojarzymy już z występów na toruńskiej scenie muzycznej, Dominika Figurska. Dla niej występ, w niemuzycznym przedstawieniu to wyzwanie, ale bardzo przyjemne wyzwanie.
- Warsztatowo oczywiście gra w spektaklu muzycznym a dramatycznym nieco się różni, ale jestem aktorką dramatyczną i bardzo lubię grać w takich właśnie spektaklach - przyznaje aktorka w rozmowie z Dzień Dobry Toruń. - W sztuce śmieszą nie tylko bohaterowie i bohaterki. Tak naprawdę postaci to portrety konkretnych typów ludzi. Widzowie będą mogli pośmiać się z samych siebie.
W spektaklu zobaczymy również Karolinę Michalik, Agnieszkę Płoszajską, Dariusza Bereskiego, Michała Chorosińskiego i Jeremiasza Gzyla.
Premiera na scenie przy Żeglarskiej już 15 stycznia.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz