Koszykarki Energi Toruń przegrały trzeci mecz ćwierćfinałowy z Artego Bydgoszcz 60:61. W niedzielę torunianki muszą wygrać, jeśli chcą przedłużyć swoje szanse na awans do półfinału.
Po zwycięstwie w drugim meczu w Toruniu, to Artego było w o wiele lepszej sytuacji przed tym meczem. Nasz zespół nie zamierzał jednak odpuszczać i chciał pokrzyżować plany rywalkom.
[ZT]8759[/ZT]
Pierwsza kwarta sobotniej potyczki to bardzo dobry fragment gry w wykonaniu Katarzynek, które grały skutecznie w ataku, co przełożyło się na wynik 20:18. Grą kierowały: Morris, McBride i Michael. W drugiej kwarcie podopieczne Algirdasa Paulaskasa nie zwalniały tempa. Po jednym z rzutów Morris zrobiło się 29:23 dla przyjezdnych. Ich gra napawała dużym optymizmem na kolejne minuty. Artego dość szybko jednak odrobiło straty (28:29). Na półtorej minuty przed końcem drugiej kwarty gospodynie już prowadziły 34:31, by po 20 minutach mieć 5 punktów zaliczki (36:31).
Trzecią kwartę Katarzynki rozpoczęły od celnego rzutu za 2 punkty w wykonaniu Darxii Morris. Zacięta walka rozgorzała na dobre. Nasz zespół przegrywał przez dłuższy czas różnicą 5 - 7 punktów, ale na 1:20 min. przed zakończeniem trzeciej odsłony, torunianki wyszły na prowadzenie 47:45. Odpowiedź gospodyń znów była bardzo szybka (50:47).
Czwarta kwarta zapowiadała się niezwykle emocjonująco. I tak też faktycznie było. Wynik oscylował cały czas koło remisu (55:55). Morris i Cain trzymały grę Katarzynek. To dzięki nim Energa była cały czas w grze. Na 2:20 min. przed końcem meczu to przyjezdne prowadziły 58:57. Sytuacja zmieniała się jak kalejdoskopie. Na 20 sekund przed końcem Artego prowadziło 61:60. Takim też wynikiem zakończyło się to spotkanie, mimo że w końcówce szansę na zdobycie kluczowych punktów miała McBride, ale nie trafiła celnie do kosza.
Czwarte spotkanie już w niedzielę w Bydgoszczy. Początek o godzinie 17:00.
Artego Bydgoszcz - Energa Toruń 61:60 (18:20, 18:11, 14:16, 11:13)
Energa Toruń: Morris 19, Cain 16, Michael 8, McBride 7, Cebulska 5, Tłumak 3, Sosnowska 2, Adamowicz 0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz