Elana Toruń zremisowała w niedzielę przed własną publicznością z Olimpią Grudziądz 2:2. Podopieczni Rafała Góraka wyrównującą bramkę strzelili w ostatnich sekundach doliczonego czasu gry.
Na pierwsze trafienie kibice, którzy w końcu mogli zasiąść na trybunach stadionu miejskiego przy ul. Bema, musieli poczekać do 32. minuty. Po raz kolejny w tym sezonie dał o sobie znać Filip Kozłowski. Napastnik żółto-niebieskich popisał się perfekcyjnym strzałem z dystansu. Do przerwy Elana prowadziła 1:0.
W drugich 45 minutach działo się zdecydowanie więcej. Kluczowe dla losów spotkania okazało się ostatnie 20 minut. Goście w odstępie czterech minut zdobyli dwie bramki. Najpierw w 73. minucie na listę strzelców wpisał się Kacper Skibicki, a w 77. minucie na 2:1 podwyższył Konrad Handzlik, który w sytuacji sam na sam z Mrozkiem wykazał się zimną krwią.
Gdy wydawało się, że Elana nie wygra tego spotkania nadeszła 97 minuta. W zamieszaniu podbramkowym po rzucie rożnym najwięcej zimnej krwi wykazał Artur Lenartowski, który zagwarantował punkt żółto-niebieskim. Kolejne spotkanie torunianie rozegrają 3 listopada. O godzinie 17:00 na wyjeździe zmierzą się z Olimpią Elbląg.
Po 16. kolejkach Elana z dorobkiem 31 punktów plasuje się na 2. miejscu. Wyniki i tabela dostępne TUTAJ.
Elana Toruń - Olimpia Grudziądz 2:2 (1:0)
Bramki: 32. Kozłowski, 90+7. Lenartowski – 73. Skibicki, 77. Handzlik
Kartki: 11. Kamiński (OLG), 49. Handzlik (OLG), 78. Ciechanowski (OLG), 87. Papikyan (OLG)
Elana Toruń: Mrozek – Andrzejewski, Urbański, Kołodziejski, Górka – Kościelniak (83. Lenkiewicz), Stryjewski (72. Lenartowski), Kryszak, Stefanowicz, Wołkowicz – Kozłowski.
Rezerwowi: Nowak – Dobosz, Felsch, Lenkiewicz, Lenartowski, Aleksandrowicz, Zagórski.
Olimpia Grudziądz: Muzyk – Papikyan (90+1. Zatorski), Ziętarski, Śmietanko, Hirsz (49. Skibicki), Marzec, Ciechanowski, Nakrosius, Kamiński (46. Handzlik), Witasik, Poręba (81. Gabor).
Rezerwowi: Brylewski – Gabor, Zatorski, Skibicki, Handzlik.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz