Kapitalny mecz, arcyważne zwycięstwo w Pniewach. FC Toruń liderem Futsal Ekstraklasy

Kapitalne widowisko zafundowali kibicom w Pniewach piłkarze halowi Red Dragons oraz FC Toruń w meczu 3. kolejki Futsal Ekstraklasy. 

Do Pniew podopieczni Łukasza Żebrowskiego pojechali po remisie 1:1 przed własną publicznością z wicemistrzem Polski, Gattą Active Zduńska Wola. Biorąc pod uwagę historię ostatnich spotkań z Czerwonymi Smokami, naszej drużynie zawsze ciężko grało się w Wielkopolsce. 

Pokazał to już początek pierwszej połowy. Gospodarze zaczęli z animuszem. Już w 1. minucie groźnym strzałem z lewej strony popisał się Adrian Skrzypek, ale piłka minimalnie minęła bramkę strzeżoną przez Nicoloae Negau. Trzy minuty później Red Dragons stanęli ponownie przed doskonałą okazją do objęcia prowadzenia. Błąd Dariusza Rychłowskiego wykorzystał Mateusz Kostecki, ale w sytuacji jeden na jeden nie był w stanie pokonać mołdawskiego golkipera. 

Torunianie w końcu się przebudzili. W 7. minucie pierwszy groźny strzał oddał Michał Wojciechowski. Piłka uderzyła w słupek. Brakowało niewiele, aby to goście mogli się cieszyć z bramki. Przewaga FC zaczęła z minuty na minutę rosnąć. W 10. minucie zrobiło się gorąco pod polem karnym Smoków. Dwukrotnie szczęścia próbował Marcin Mikołajewicz. Dopiero w 14. minucie nasz zespół objął prowadzenie. Piłkę wyprowadził Krzysztof Elsner, który zrobił przewagę na prawej stronie Tomaszowi Kriezelowi. Ten z kolei dograł do Mikołajewicza, który mu idealnie w tempo odegrał, a nowemu graczowi FC Toruń nie pozostało nic innego jak dopełnić formalności. 

Minutę później mogło być już 2:0. Przyjezdni wykonywali rzut wolny. Ponownie zakotłowało się przed bramką Red Dragons, jednak tym razem bez zdobyczy bramkowej dla torunian. Ostatnia minuta pierwszej połowy to dwie godne uwagi akcje. Najpierw zawodnicy Łukasza Frajtaga wyszli z kontrą trzy na dwa, a następnie Karol Czyszek po świetnej akcji z Sylwestrem Kieperem stanął przed szansą na pokonanie bramkarza z Pniew. W obu przypadkach zawodnicy przenosili piłkę ponad bramką. Po 20 minutach FC Toruń prowadziło 1:0. 

Gospodarze, podobnie jak pierwszą, tak i drugą odsłonę rozpoczęli z większym animuszem. W 24. minucie groźnym strzałem popisał się Łukasz Frajtag, jednak piłkę na poprzeczką przeniósł Nicolae Neagu. Goście podwyższyli na 2:0 w 25. minucie. Świetnie kontratak wyprowadził Michał Wojciechowski, który popisał się precyzyjnym podaniem do Mikołajewicza, a ten bez problemów wykończył akcję. Przewaga zawodników trenera Żebrowskiego zaczęła się z wolna zarysowywać, ale to Smoki w 30. minucie wyprowadziły pierwszy z ciosów. Łukasz Frajtag pięknym strzałem pokonał Neagu. Kilka sekund później mogło być już 2:2, po tym gdy w słupek uderzył Skrzypek. 

Odpowiedź gości przyszła natychmiast. Doskonałą okazję zmarnował jednak Kieper, który na raty próbował pokonać bramkarz Red Dragons. Kolejne minuty to akcje z jednej i z drugiej strony. Mecz mógł się podobać. W 36. minucie szansę na doprowadzenie do remisu mieli gospodarze. Kolejny błąd słabo grającego Rychłowskiego wykorzystali gracze Smoków, ale na całe szczęście w bramce był Neagu, który w sytuacji dwa na jeden był lepszy. Na trzy minuty przed końcem, gospodarze zdecydowali się na grę w przewadze. Smoki stworzyły kilka groźnych sytuacji w tym czasie, ale koniec końców nie znalazły recepty na Neagu. FC Toruń wygrywa na bardzo trudnym terenie w Pniewach 2:1. 

W kolejnym meczu, w sobotę (21 października) FC Toruń podejmie przed własną publicznością Piasta Gliwice. Początek o 17:00. 

Red Dragons Pniewy - FC Toruń  1:2 (0:1)

Red Dragons Pniewy: Wojciech Fleischer (1), Szymon Piasek (2), Dominik Jankowski (4), Adam Wachoński (7), Mateusz Kostecki (8), Gracjan Miałkas (8), Łukasz Frajtag (10), Adrian Skrzypek (11), Patryk Hoły (13), Oskar Stankowiak (16), Kamil Kijak (21), Jakub Budych (22), Piotr Błaszyk (23), Szymon Urtnowski (27)

FC Toruń: Michał Wojciechowski (4), Kamil Domański (6), Marcin Mikołajewicz (7), Tomasz Kriezel (8), Sylwester Kieper (9), Mykola Morozov (10), Karol Czyszek (11), Krzysztof Elsner (17), Nicolae Neagu (18), Remigiusz Spychalski (22), Kamil Naparło (31), Dariusz Rychłowski (91), Marcin Mrówczyński (92)

Pozostałe wyniki 3. kolejki:

Gatta Active Zduńska Wola - Piast Gliwice  3:2

Pogoń 04 Szczecin - Lex Kancelaria Słomniki  3:4

MOKS Słoneczny Stok Białystok - MKF Solne Miasto Wieliczka 1:2

Clearex Chorzów - AZS UG Gdańsk  3:3

AZS UŚ Katowice - Rekord Bielsko - Biała   25 października

Tabela: