Zamknij

Radom górą, Twarde Pierniki przegrywają z Rosą - zawiedli Gruszecki, Cosey i inni

15:19, 22.10.2017 Adrian Aleksandrowicz
Skomentuj fot. Tomasz Berent fot. Tomasz Berent

Spotkanie w Radomiu zakończyło się porażką zawodników Polskiego Cukru Toruń. Nieprzemyślane podania, słaba skuteczność w rzutach, a przede wszystkim problemy w defensywie zadecydowały o tym, że Twarde Pierniki nie dały rady gospodarzom.

W pierwszej piątce na boisku zobaczyliśmy Łukasza Wiśniewskiego, Glenna Coseya, Karola Gruszckiego, Aleksandra Perkę i Krzysztofa Sulimę. Pierwsze minuty spotkania dały toruńskim kibicom nadzieję na kolejne zwycięstwo – torunianie pokazali dobrą grę zespołową i chociaż nie uniknęli błędów, to pierwszą kwartę kończyli z jednym punktem przewagi.

To w połowie drugiej kwarty radomianie przejęli inicjatywę, a wszelkie starania zawodników Polskiego Cukru, aby utrzymać się na prowadzeniu nie dały oczekiwanego rezultatu.

Do przerwy gospodarze wypracowali 7-punktowe prowadzenie, nie pomogła nawet wspólna akcja Tomasza Śniega i Aleksa Perki. Perka w ostatniej sekundzie pierwszej połowy zdobył dwa punkty dzięki asyście kolegi. Schodząc do szatni koszykarze Polskiego Cukru doskonale wiedzieli, że wygrać z Rosą nie będzie łatwo.

- Musimy znaleźć jakieś rozwiązanie na drugą połowę – przyznał w wywiadzie dla Polsat Sport Aleks Perka. – Mamy problem z wyprowadzeniem ataku, Rosa zaczęła lepiej bronić.

Trzecia kwarta całkowicie pogrążyła torunian. Jedynie Aaron Cell starał się zdobywać cenne punkty. Wysokie oczekiwania zawiedli  Karol Gruszecki i Glenn Cosey.

Ostatnia kwarta rozegrana została pod dyktando gospodarzy, którzy popisali się dobrą grą zespołową i znakomitymi atakami. Nawet dwie trójki Cella nie wystarczyły, aby powalczyć o zwycięstwo. Rosa Radom wygrała z Polskim Cukrem 83 do 68.

- Oni grali bardzo dobrze i utrudniali nam ataki – powiedział po meczu Aaron Cell. – Będziemy musieli ciężko pracować, bo jeszcze nie jesteśmy tak zgrali jak byśmy chcieli.

Kolejne spotkanie Polski Cukier Toruń rozegra w sobotę (28 października). Zespół Dejana Mihevca podejmie w Arenie Toruń PGE Turów Zgorzelec. Spotkanie rozpocznie się o godz. 17.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%