Zamknij

Dyskusja na temat jazdy Miedzińskiego. Szef polskich sędziów swoje, a ?Miedziak?...

12:35, 26.06.2017 MM
Skomentuj Fot. Tomasz Berent i Newspix Fot. Tomasz Berent i Newspix

Podczas niedzielnej wizyty w studiu nSport+, Adrian Miedziński, zabrał głos w sprawie upadku i wykluczenia w spotkaniu przeciwko Ekantort.pl Falubazem Zielona Góra. 

Oprócz Adriana, w studiu nSport+ pojawili się m.in. Robert Wardzała (ekspert telewizyjny) oraz Leszek Demski (szef polskich sędziów).  Na początku głos zabrał główny zainteresowany, czyli popularny „Miedziak”.

- To była sytuacja torowa. Jason chciał jechać szybko, podobnie jak ja. Na starcie pociągnęło mnie na tej zbronowanej nawierzchni. Jason odbił w prawo, ja zjeżdżałem w lewo i się spotkaliśmy. Te wykluczenia nie są też jednoznaczne, to że zawiniłem w danej sytuacji. Jestem zawodnikiem, który jeździ ofensywnie i to prowokuje pewne sytuacje albo też błędy. Staram się jechać jak najlepiej i zostawiać serce na torze. Jeśli człowiek czasami za bardzo chce, to później pojawiają się pewne błędy – stwierdził Adrian Miedziński.  

Z Jasonem Doylem widzieli się w szpitalu. „Składał” ich ten sam lekarz, dr Damian Janiszewski

- Wymieniliśmy uwagi, ale nikt do nikogo nie miał pretensji – przyznał Adrian Miedziński

Swój pogląd na całą sytuację z 14. biegu w meczu z Ekantor.pl Falubazem Zielona Góra ma Leszek Demski, szef polskich sędziów. 

- Patrząc na powtórkę z tyłu można mieć odmienne zdanie i wątpliwości. Oglądałem jednak wszystkie powtórki. Adrian jechał z tyłu, zbliżał się do Doyla niż ten zdążył się jeszcze złożyć składał. Lekkie podniesienie Doyla nie miało tutaj decydującego wpływu. Na jednym z ujęć dokładnie widać, kto zmieniał tor jazdy – podkreśli Leszek Demski. 

Co na to Miedziński? Skwitował to krótko.

- Nie będę z tym polemizował, bo tak naprawdę nie ma to już znaczenia w tym momencie  - odparł Miedziński

Jakie jest Wasze zdanie?

(MM)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

kibicOvskibicOvs

1 1

MOim zdaniem w szczególności była wina Miedzińskiego sam mial akurat okazje ogladac ten mecz wiec spektularnie. wina Miedzińskiego !... 20:06, 26.06.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

AdiAdi

5 1

Adrian to jedyny nasz zawodnik który bardzo się stara i chce aby Toruń był wysoko w tabeli.Niestety czasami nie wychodzi.Z krwi i kości torunianin.Brawo. 21:06, 26.06.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AudAud

2 0

Ja mysle ze Adrian jezdzi ofensywnie ale nie raz przekraczal swoje mozliwosc. Probuje jechac tam gdzie nikt by nie pojechal. Od poczatku tego sezonu sledzilem jego jazde i maprawde do tej pory nie bylo tak zle chlopak poczul power i chce odjechac jak najlepszy sezon. Na ta chwile byl jednym z najlepszych zawodnikow w Unibax i faktycznie co mecz serce zostawial na torze no ale musisz Adrianie panoetac ze jezdza z toba koledzy na torze i trzeba tez szanowac ich zdrowiej tak jak i swoje. Pozdrawiam szybkiego powrotu do zdrowiam rowniez dla Doyle. Jezdzijcie z glowa ???? 23:36, 26.06.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%