Zamknij

50 tysięcy pracowników może pożegnać się z pracą. Te zawody są najbardziej narażone na zwolnienie .Sprawdź, czy jesteś w tej grupie !

11:00, 20.10.2016 Katarzyna Fus
Skomentuj Eksperci zapowiadają gigantyczne zwolnienia, fot. depositphotos.com Eksperci zapowiadają gigantyczne zwolnienia, fot. depositphotos.com

Eksperci wyliczają możliwe koszty wejścia w życie ustawy o zakazu handlu w niedzielę. To może oznaczać nawet 50 tys. zwolnionych osób. Kogo dotkną zwolnienia?

W Sejmie znajduje się projekt zgłoszony przez NSZZ Solidarność, który zakłada ograniczenie handlu w niedzielę. Torunianie obawiają się, że odbije się to na ich zatrudnieniu.

- W naszej firmie pracodawca zapowiedział, że jeśli te przepisy wejdą w życie, kogoś na pewno będzie musiał zwolnić – mówi pani Anna, sprzedawca w sklepie jednej z toruńskich galerii. - A mi nie przeszkadza, że pracuję w niedziele. Mamy taki system, że pracujemy po 12 godzin. To ma swoje plusy, np. takie, że mam więcej wolnego. Zaczynając pracę zgodziłam się na te warunki i wcale mi nie przeszkadzają. Nie rozumiem pomysłu uszczęśliwiania ludzi na siłę.

Eksperci ostrzegają: 49 wolnych niedziel w roku to ograniczenie pracy o ponad 600 tysięcy roboczogodzin i około 50 tys. etatów.

- Obawiamy się gigantycznej skali zwolnień po wprowadzeniu wolnych niedziel – niestety, dotkną one osoby najmniej zarabiające i najtrudniej usytuowane na rynku pracy – mówi Tomasz Wojak, wiceprzewodniczący Federacji Przedsiębiorców Polskich. - Z pewnością sieci i galerie handlowe dostosują poziom kosztów do uzyskiwanych przychodów. Dlatego to właśnie pracownicy poniosą największe koszty wolnych niedziel. Trudno dziś oszacować skutki społeczne tego rozwiązania – nie ma jednak wątpliwości, że będą one dotkliwe. Także dla budżetu państwa, który będzie obciążony wyższymi kosztami ochrony bezrobotnych. Czy na pewno celem inicjatorów projektu jest taki efekt?

Specjaliści przewidują, że graniczenie zatrudnienia dotknie: sprzedawców, pracowników ochrony, sprzątania, gastronomii czy magazynów.

[ZT]7089[/ZT]

Do wzrostu bezrobocia z pewnością przyczyni się także planowane podwyższenie płacy minimalnej do 2.000 zł oraz ustanowienie najniższej stawki godzinowej na poziomie 13 zł od 1 stycznia 2017 roku. Koszty te będą ponosić zarówno podmioty prywatne, jak też administracja państwowa i samorządowa. Tak drastyczny wzrost kosztów pracy może oznaczać dodatkowe zwolnienia 45.000 pracowników.

(Katarzyna Fus)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

hahahahahaha

3 2

pińcset plus się kłania! Zabiorą nam dadzą innym , chyba , że dodrukują forsę jak w stejtach to sie kraj uratuje 12:16, 20.10.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

dltdlt

4 1

Co niektórzy nie dość że zatrudniają w niedziele to jeszcze płacą 4 zł na godz. Wyzysk jak w Azji. Panie Wojak co pan na to? Pewnie w niedziele nigdy pan nie pracuje...ale inni mają? 13:05, 20.10.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Pracująca Pracująca

1 0

Bez przesady zaraz tyle zwolnień. Człowiek chce mieć wolną niedziele spotkać się odpocząć, a nie siedzieć w pracy i patrzeć jak inni spacerują. Nie oszukujmy się ludzie nie kupują w Niedziele tylko spacerują 6 dni w tygodniu na zakupy mało?. Niech wejdzie ten projekt wtedy również będzie można spokojnie iść na studia niestacjonarne bez proszenia o wolne. Ten kto nie pracuje, pracował w niedziele nie czuje tego bólu. Czemu wszystkie urzędy banki są pozamykane w weekend ? 18:58, 22.10.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%