Według nieoficjalnych informacji Głosu Wielkopolski, spółka Jeronimo Martins ma przejąć poznańską sieć sklepów "Piotr i Paweł".
Zdaniem tamtejszych dziennikarzy miało dojść do sprzedaży 100 proc. udziałów w sieci "Piotr i Paweł". Z kolei jeszcze inne źródła donoszą, że negocjacje wciąż trwają, a inwestora poznamy najwcześniej w lipcu.
Głośno o problemach spółki zrobiło się już w lutym, gdy mówiło się o tym, że firma szuka inwestora strategicznego.
W Toruniu sklepy tej sieci znajdują się m.in. przy ul. Kosynierów Kościuszkowskich, na Koniuchach i pasażu Zieleniec na Bydgoskim Przedmieściu. Robicie zakupy w "Piotrze i Pawle"?
!?09:43, 07.06.2018
Po co robicie zamieszanie i dajecie zdjęcie biedronki. 09:43, 07.06.2018
Stopa14:02, 07.06.2018
Drogo jak diabli. 14:02, 07.06.2018
ms23:44, 08.06.2018
PiP to syf. Dużo przeterminowanych produktów na półkach, drogo szukają frajerów. Ich owoce to dno. Lidl ma super. PiP ma jeszcze mięso ok reszta feeeee 23:44, 08.06.2018
biomedka07:27, 13.06.2018
Ta sieć wypada niekorzystnie w moich oczach, przede wszystkim ze względu na wysokie ceny. 07:27, 13.06.2018
A10:40, 07.06.2018
9 0
Bo liczą sie tylko durne tytuły i liczba odsłon :-/ 10:40, 07.06.2018
ms23:45, 08.06.2018
2 0
Bo to gowno nie strona. Zarabiają na kliknieciach. Od jutra tu nie wchodZimy niech zboki klikaja sami sobie w myszkę. 23:45, 08.06.2018