Toruń staje do walki w rowerowej bitwie na kilometry. Początek europejskiej rywalizacji już w maju

Toruń chce zdobyć tytuł Najbardziej Rowerowego Miasta w Europie. W tym celu dołączył do rywalizacji European Cycling Challenge. Przejechane przez mieszkańców kilometry będzie mierzyć od 1 maja specjalna aplikacja.

W ubiegłym roku do rowerowej rywalizacji stanęło ponad 50 europejskich miast, m.in. Barcelona, Praga, Neapol, a także Warszawa, Wrocław, Bydgoszcz i Gdańsk. Po raz drugi z rzędu najlepsza okazała się stolica Pomorza - ponad 6 tys. osób wykręciło ok. 995 tys. km.

W tym roku do walki o tytuł dołączył Toruń. Postarał się o to radny PO Michał Rzymyszkiewicz. Skierował wniosek do rady miasta o sfinansowanie udziału w zabawie kwotą 2 tys. euro. Magistrat dał zielone światło, teraz temat koordynuje magistracki wydział sportu i turystyki. 

- Najważniejsze to zachęcić mieszkańców do udziału. Mamy coraz lepszą infrastrukturę a rowerzystów przybywa - wyjaśnia Rzymyszkiewicz.

Zbieranie kilometrów dla naszego miasta rozpocznie się 1 maja i potrwa do końca miesiąca. Odległość mierzy specjalna aplikacja "NAVIKI". Wystarczy ją zainstalować na smartfonie i uruchamiać przed rozpoczęciem rowerowej przejażdżki. Na podstawie sygnału GPS powstanie mapa, która pokaże nie tylko ilość przebytych kilometrów, ale także trasy, którymi przejeżdżali mieszkańcy. Zdaniem Rzymyszkiewicza pozwoli to Miejskiemu Zarządowi Dróg na opracowanie nowych ścieżek rowerowych.

- Rywalizacja jest otwarta dla każdego. W tym dojeżdżających do pracy, szkoły na uczelnię lub w innym celu. Liczą się podróże, w których rower może zastąpić każdy inny środek transportu. Udział jest darmowy, ale dla uczestników przewidziano nagrody - tłumaczą toruńscy organizatorzy akcji.

 Więcej szczegółów znajdziemy na stronie wydarzenia oraz stronie cyclingchallenge.com.