Prokuratura tropi związki partnerskie? "To polecenie prokuratora krajowego". Urzędy Stanu Cywilnego muszą odpowiedzieć

Na polecenie prokuratora krajowego, śledczy mają zebrać informacje o tym, ile osób starało się zarejestrować zawarty za granicą związek partnerski. Zapytanie skierowano do urzędów stanu cywilnego. Prokuratura tłumaczy: po to, aby "stać na straży praworządności".

Informacje o nietypowym zadaniu śledczych podało Polskie Radio PiK. W całym kraju do urzędów trafiają podobne zapytania.

- Potwierdzam, że na polecenie prokuratury krajowej, wysłaliśmy zapytanie o liczbę tego typu spraw w urzędach stanu cywilnego - wyjaśnia Maciej Rybszleger, zastępca prokuratora okręgowego w Toruniu. - Małżeństwo, według polskiego prawa, to związek kobiety i mężczyzny. Działania, jakie wykonujemy, mają sprawdzić, czy tego typu postępowania mają miejsce. Jeśli mają, to prokuratorzy mają się w nie włączyć i stać na straży przestrzegania prawa.

Czy pary jednopłciowe, które zawarły związek małżeński za granicą, rzeczywiście zwracają się z prośbą o jego wpisanie do polskich ksiąg?

- Osobiście znam jeden tego typu przypadek. Starały się o to osoby, które bardzo zaangażowały się w walkę o legalizację związków partnerskich w Polsce - przyznaje Przemysław Szczepłocki ze Stowarzyszenia Pracownia Różnorodności. - Pary jednopłciowe, które decydują się na zawarcie związku małżeńskiego za granicą, doskonale wiedzą, że transkrypcja do polskich ksiąg jest niemożliwa. Jaki jest cel tego działania prokuratora? Według mnie to homofobiczne działanie homofobicznego rządu i akcja wyłącznie medialna! Przekaz jest jasny: nie ma i nie będzie takich związków w Polsce. To jest po prostu straszenie!

Udało nam się ustalić, że na terenie województwa kujawsko-pomorskiego nie wpłynął żaden wniosek o zarejestrowanie, zawartego za granicą związku między osobami tej samej płci.

A co myślą torunianie o legalizacji związków partnerskich? Zapytaliśmy ich o to niedawno w naszej sondzie: