Wpadło troje rodzeństwa poszukiwanego listami gończymi - dwóch braci i siostra w wieku od 21 do 25 lat. Co takiego przeskrobali?
Rodzeństwo wpadło w ręce kryminalnych z komisariatu w Chełmży. To dwóch braci i siostra poszukiwani listami gończymi. Ukrywali się za granicą. Kryminalni jednak ustalili, że kilkanaście dni temu wrócili do kraju.
Do zatrzymania doszło rano w środę (22 lutego). Kryminalni weszli do jednego z domów w Chełmży. Zatrzymani mają od 21 do 25 lat. Dwóch braci i siostra byli poszukiwani listami gończymi przez toruński sąd.
- W przypadku jednego z braci chodziło o jazdę motorowerem w stanie nietrzeźwości, drugi na sumieniu miał kradzież, natomiast na siostrze ciążył wyrok za posiadanie narkotyków - mówi Wojciech Chrostowski z zespołu komunikacji społecznej toruńskiej policji. - W każdym z tych przypadków sąd najpierw orzekał karę ograniczenia wolności. Skazany w tym czasie jest zobowiązany do wykonywania pracy wskazanej przez sąd. Jest ona nieodpłatna, kontrolowana i wykonywana na cele społeczne.
Rodzeństwo jednak nie zastosowało się do wyroków, dlatego sąd w każdym z przypadków zamieniał karę ograniczenia wolności na więzienie. Kryminalni ustalili, że dwóch braci razem z siostrą wyjechało za granicę.
- Doskonałe rozpoznanie pozwoliło również na ustalenie, że kilkanaście dni temu wrócili do kraju - informuje Chrostowski. - Kiedy policjanci zapukali do wytypowanego mieszkania okazało się, że cała trójka jest w środku. Najwyraźniej, prędzej czy później, spodziewali się wizyty stróżów prawa, bo byli już spakowani i przygotowani do odbycia wyroków.
Prosto z mieszkania rodzeństwo trafiło za kraty, gdzie spędzi najbliższe miesiące.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz