Prezydent Michał Zaleski ogłosił, że podczas remontu mostu im. Józefa Piłsudskiego powstanie przeprawa tymczasowa. Most tymczasowy ma powstać w ramach współpracy z wojskiem
Przypomnijmy, że przeprawa starego mostu ma zacząć się w 2019 roku. Mieszkańcy niepokoją się, że będzie wiązało się to z ogromnymi korkami, które mogą wystąpić po zamknięciu przeprawy. Michał Zaleski podczas zorganizowanego briefingu uspokoił mieszkańców.
- Podczas remontu w niektórych momentach będzie działać jeden pas mostu, a w innych powstanie przeprawa tymczasowa - mówi prezydent Torunia - Działania zostały wsparte przez Ministerstwo Obrony Narodowej i inne jednostki rządowe. Będzie to konstrukcja stabilna. Są dwa warianty konstrukcji - DMS 54 i 65. Wojsko przywiezie i zamontuje konstrukcję, a prace budowlane wykona inwestor. Rozwiązanie zostanie zaproponowane Radzie Miasta w budżecie na 2019 rok.
Gdzie powstanie przeprawa?
- Lokalizacja mostu tymczasowego będzie na drodze wojewódzkiej 257 - dodaje prezydent. - Jej wylot to ulica Przybyszewskiego i Przy Grobli. Takie są uwarunkowania planistyczne. Lokalizacja jest przystosowana do lokalizacji tymczasowej. Projektanci poszukają jeszcze innej lokalizacji, ale ta jest dostępna już na dziś.
Prezydent potwierdził też, że darmowa przeprawa komunikacją publiczną przez most podczas remontu starej przeprawy jest bardzo prawdopodobna.
Radny Wojciech Klabun, który przysłuchiwał się konferencji stwierdził, że jego stanowisko w sprawie zmieniło się po poznaniu nowych faktów.
- Nie popierałem tymczasowej przeprawy ze względu na podawaną lokalizację - mówi radny. - Ta lokalizacja jest możliwa do realizacji. Szczególnie w takich funduszach. To dobre rozwiązanie, które będę wspierał.
Koszt przeprawy będzie wahał się między 12 a 14 milionów złotych. Budowa przeprawy tymczasowej powinna rozpocząć się już jesienią.
0
0
0
0
0
0
Janek13:19, 16.10.2018
Ahh ta kampania wyborcza... 14 milionów na przeprawę tymczasową znajdzie się od razu, a zwiększyć kwoty niektórych przetargów miejskich o 1 milion nie da rady bo nie ma pieniędzy w budżecie... i trzeba odwoływać budowy i remontu lub je przekładać ileś razy... 13:19, 16.10.2018
Phoenix13:46, 16.10.2018
Szkoda kasy. Za 14 mln można by wyremontować lub wybudować około 2-3 km drogi. Kampania wyborcza i strach kierowców przed podniesieniem d... 5 minut wcześniej by przejechać mostem Zawadzkiej zrobiły swoje. 13:46, 16.10.2018
adamtoruniak17:16, 16.10.2018
mysle ze nie bedzie to 5 minut szybciej jak twierdzisz.. jak masz do pracy na 8 i do rozwiezienia dzieci jedno w wieku przedszkolnym i drugie zlobkowym gdzie jedno chodzi do przedszkola na lewobrzezu a drugie do zlobka po prawej stronie wisly... wielu ludzi jest w takiej sytuacji a gadanie farmazonow ze nowy most a zwlaszcza wjazdy i zjazdy nie bedzie sie monstrualnie korkowal mozna wlozyc miedzy bajki! 17:16, 16.10.2018
Kiero17:57, 16.10.2018
Co ty bredzisz za głupoty jakie 5 minut a pomyślałeś o ludziach którzy nie mają samochodu a muszą przedostać się na drugą stronę do pracy i że przy obecnym stanie komunikacji 5 minut w rzeczywistości Daję ci 30 straty zastanów się nad tym co piszesz 17:57, 16.10.2018
Kros17:58, 16.10.2018
Każdy tak mówi kto nie mieszka na lewobrzezu....zapraszam pojezdzic przez kika dni to moze co niektorzy zmienia zdanie.. 17:58, 16.10.2018
Phoenix08:21, 17.10.2018
Do: adamtoruniak
To wstaniesz 15 minut prędzej. Mi pokonanie trasy z lewobrzeża do pracy zajmuje godzinę i nie robię z tego problemu, że zajmować będzie 1,5. Odpowiednia organizacja ruchu na wjazdach na most Zawadzkiej i nie powinno być większego problemu poza szczytem, a w szczycie... no cóż, już ludzie zapomnieliście jak to było jak był jeden most w Toruniu, przyzwyczailiście się, że na 8:00 do pracy, to wstaje się o 7:50 i stąd problem. Koszt tymczasowego mostu jest za duży i lepiej przeznaczyć te pieniądze na coś, co zostanie, a coś, co rozbiorą po roku. Zresztą, pomyślcie jak korkować będzie się Przybyszewskiego, która jest wąska.
Do: Kiero
Komunikacja miejska będzie i tak jeździć mostem Piłsudzkiego, a nie tymczasowym. Owszem, będą przestoje przez ruch wahadłowy. Jednakże, gdyby miasto zwiększyło częstotliwość przejazdów, a to jest planowane, to nie powinno być to bardzo uciążliwe.
Do: Kros
Mieszkam na lewobrzeżu i pracuję po prawej stronie. Codziennie przejeżdżam około 26 km tylko do i z pracy, także wiem jak jest, ale rozumiem też potrzebę remontu starej przeprawy i to, że remont wiąże się z utrudnieniami. Nie rozumiem za to, bezsensownego wyrzucania pieniędzy za które można by np. przebudować Poznańską, która będzie leżała odłogiem, bo pieniądze pójdą na tymczasowy most. 08:21, 17.10.2018
Torrr14:01, 16.10.2018
Opracowanie lokalizacji mostu tymczasowego z 2010:
https://www.slideserve.com/rusty/koncepcja-lokalizacji-tymczasowej-przeprawy-mostowej-przez-rz-wis-w-toruniu 14:01, 16.10.2018
Janek14:03, 16.10.2018
Zgadzam się Phoenix, zwłaszcza że będzie to 14mln bez dofinansowania z UE (nie uwierzę żeby ktoś dofinansował przeprawę tymczasową). A z racji tego że zawsze dostajemy z UE minimum 50% to za te pieniądze można spokojnie wykonać budowę lub remont warte około 30mln... Kiedyś istniała jedna wąska przeprawa przez Wisłę i ciężko ale jakoś ludzie żyli i dawali radę, a teraz na 2 lata mają zamknąć mniejszy z mostów i trzeba przeprawy tymczasowe robić, a remonty bulwarów czy inwestycję w okolicy odkładać na nieznaną przyszłość... 14:03, 16.10.2018
Torrr14:03, 16.10.2018
Zostawić go na 10 lat do czasu budowy mostu stałego na Okrężnej
Jeżeli rzeczywiście koszt mostu tymczasowego na Przybyszewskiego wynosi 14 mln zł a nie 50 mln zł jak w opracowaniu z 2010 to można go tam zbudować i co więcej zostawić na 10 lat do czasu zbudowania mostu stałego na Okrężnej z przerzuconą wtedy na niego drogą wojewódzką DW 257 z Przybyszewskiego (możliwość dofinansowania z zewnątrz podobnie jak Bydzia z trasą uniwersytecką w ciągu nowej drogi wojewódzkiej).
Roczny koszt utrzymania mostu tymczasowego wg opracowania to ok milion zł rocznie a wiec 10 mln zł przez 10 lat. 14:03, 16.10.2018
Phoenix15:43, 17.10.2018
Sama Twoja koncepcja nie jest taka zła, ale...
14 mln to całkowity koszt czy koszt samego mostu tymczasowego? Sądzę, że raczej samego mostu, a więc trzeba do tego doliczyć budowę dojazdu od strony ul. Przy Grobli, bo tam to bardziej polną drogę przypomina niż ulicę; doliczyć koszt dostosowania ul. Przybyszewskiego do zwiększonego ruchu.
Innym problemem, bardziej związanym z bezpieczeństwem jest wyjazd z Przybyszewskiego na Bydgoską, który będzie średnio co 10 minut hamowany przez przejeżdżający tramwaj. Dodatkowo, tego tramwaju za dobrze tam nie widać, podobnie jak i samochodów jadących równolegle z nim.
Kolejna sprawa, to co dalej? Kierowca wyjedzie z Przybyszewskiego na Bydgoską, która jest jednokierunkowa, a nie koniecznie jego celem może być Starówka. Tym samym obciąży się lokalne ulice Kochanowskiego i Sienkiewicza, którą na dodatek jeżdżą tramwaje. Za dojazd zapewne robić będzie Reja, na której już dzisiaj jest spory ruch. Co na to mieszkańcy osiedla Kochanowskiego? Pytał ich ktoś o zdanie?
Podsumowując, to most tymczasowy jako dodatkowy most to rozwiązanie nie takie złe, ale przeniesienie na niego całego ruchu z Piłsudskiego to pomysł "od czapy".
15:43, 17.10.2018
Torrr19:37, 17.10.2018
14 mln zł to całkowity koszt budowy mostu przez miasto: koszt palowania i budowy dojazdów: 360 m Przy Grobli (1,5 mln) i 360 m Przybyszewskiego (1,6 mln). Most ma być przywieziony, zamontowany, zdemontowany i odwieziony za friko przez wojsko.
Wyjazd z Przybyszewskiego może być nie tylko w prawo w jednokierunkową Bydgoską ale też w lewo do Reja jak też i w Bydgoską przez rondo Asnyka do Okrężnej przy Plazie. Wystarczy tymczasowo zrobić dwukierunek na tych odcinkach Bydgoskiej miedzy Przybyszewskiego - Reja i Reja - rondo Asnyka (niewykorzystany obecnie drugi pas Bydgoskiej w przeciwną stronę). Reszta to kwestia odpowiedniej organizacji ruchu w tym miejscu.
Mogą więc być trzy kierunki wyjazdu z Przybyszewskiego: w Reja do Broniewskiego,Bydgoską do Plazy/Okrężnej i w jednokierunkową Bydgoską w prawo. Wjazd na most z dwóch kierunków od Reja i Bydgoskiej od strony Okrężnej/Plazy.
Nie cały ruch z Piłsudskiego tylko ok 40 % tego ruchu i to tylko osobowego. Ponad 60 % pójdzie na Wschodni. Po oddaniu do ruchu Piłsudskiego po remoncie natężenie pojazdów na moście Przybyszewskiego spadnie.
19:37, 17.10.2018
Torrr19:39, 17.10.2018
Odp dla Phoenixa 19:39, 17.10.2018
Phoenix08:38, 18.10.2018
Znając to wszystko, co pokazują choćby ostatnie przetargi, to pewnie koszt się zwiększy i nie zamknie w 14 mln. Koszt utrzymania przeprawy też pewnie jest niedoszacowany, bo nie wzięto pod uwagę wzrostu kosztów rok do roku i uwarunkowań środowiskowych związanych z powodziami itp.
Co do wyjazdu z Przybyszewskiego, to jakoś sobie tego nie wyobrażam by zrobić Bydgoską dwukierunkową na odcinku do Reja. Jeśli nawet, to będzie to jedna z najniebezpieczniejszych tras w Toruniu, gdzie często będzie dochodziło do kolizji z tramwajami, jak i pieszymi.
Odpowiednią organizację ruchu, to wystarczy na Zawadzkiej zrobić i nie potrzebny będzie most tymczasowy. 08:38, 18.10.2018
Torrr11:27, 18.10.2018
14 mln to aktualna wycena z górki cenowej. Do tego bańka zaczyna pękać (duże firmy budowlane wycofują się z już rozstrzygniętych przetargów). Niedoszacowanie kosztów utrzymania/środowiskowych może dotyczyć mostu pontonowego który trzeba rozpinać podczas zdarzających się losowo skrajnych poziomów wody czy z powodu żeglugi.
Prędkości na tym skrzyżowaniu będą małe. Kwestia oznakowania, organizacji ruchu np tymczasowych świateł z uwzględnieniem priorytetu dla tramu.
Odpowiednia organizacja ruchu na Zawadzkiej może być przeciwwagą ale tylko dla drogiego mostu tymczasowego do tego postawionego tylko na czas remontu Piłsudskiego. 11:27, 18.10.2018
Phoenix09:12, 19.10.2018
Znaczne ograniczenie prędkości i priorytet dla tramwaju są tu oczywiste, ale będą generować duże korki. Do tego brak znajomości układu drogowego i zmieniona organizacja jeszcze to spotęgują. Mimo, iż masz słuszność w tym, że ruch mógłby rozłożyć się na Zawadzką i tymczasowy, to jednak optowałbym za rezygnacją z tymczasowej przeprawy, która generować będzie koszty i się korkować. W zamian za to można by wydłużyć czas świateł na Daszyńskiego, skierować ruch na Wschodnią, a na Łódzkiej tymczasowo poszerzyć rondo Pileckiego do dwóch pasów ruchu. 09:12, 19.10.2018
dark10:43, 18.10.2018
Można by pochodzić przy temacie zdjęcia opłaty za most autostradowy. Też jakiś odsetek kierowców skorzystałoby.
10:43, 18.10.2018
Pogdgorzanka11:12, 19.10.2018
A kto będzie jeździł do autostrady, jak do Zawackiej taaak daleko i wielkie larum że objazd 11:12, 19.10.2018
4 2
Prezydent twierdził że 50 milionów za most to za dużo i dlatego jest przeciw. Ale jak widać w przededniu wyborów znalazł dodatkowe 50 baniek bo miasto jest w tak fantastycznej kondycji finansowej 15:15, 16.10.2018