Zamknij

Michał Zaleski ma konkrety w sprawie nowego stadionu. Będzie też remont Bema

15:30, 24.09.2018 Marcin Lewicki Aktualizacja: 11:15, 25.09.2018
Skomentuj fot. Facebook Elana Toruń fot. Facebook Elana Toruń

Jednym z postulatów wyborczych prezydenta Michała Zaleskiego jest inwestycja w stadion piłkarski. Na razie miasto chce skupić się na istniejącym obiekcie przy ulicy Bema, ale w planach jest już nowy “dom” dla piłkarzy. 

Sprawa nowego stadionu piłkarskiego to gorący temat kampanii wyborczej. Do tej kwestii odnoszą się kolejni kandydaci – na prezydenta, radnego, czy do sejmiku województwa.  

Na konwencji wyborczej Michała Zaleskiego również pojawił się plan inwestycji w obiekty piłkarskie. Dotychczas nie znaliśmy jednak konkretnych planów. Dziś otrzymaliśmy pierwsze szczegóły i plany.  

Wiadomo, że w 2019 roku istniejący stadion miejski przy ulicy Bema zostanie gruntownie zmodernizowany. Co zostanie zrobione? 

- Zostaną wykonane prace w zakresie budowy oświetlenia stadionu i budowy sali konferencyjnej, sali odpraw sędziowskich, remontu trybuny B i C. Wyżej wymienione prace są zaplanowanie w budżecie na 2019 rok - mówi nam Anna Kulbicka-Tondel, rzeczniczka Prezydenta Miasta Torunia.  

To jednak nie wszystko! W planach jest budowa nowego obiektu. Okazuje się, że nie ma być to mały stadion, a naprawdę imponująca konstrukcja.  

- Nowy stadion będzie mieścił od 10000 do 15000 osób - dodaje rzeczniczka prezydenta. - Jego budowa planowana jest w okolicach Motoareny.  

Ta lokalizacja pojawia się w programie drugiego kandydata. W wywiadzie z nami Zbigniew Rasielewski stwierdził, że Motoarena powinna być przebudowana w celu zbudowania tam boiska piłkarskiego

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(8)

gałagała

2 0

Prezydent potwierdza, że trzeba zmodernizować stadion przy Bema. a ten przy Motoarenie, to śpiewka przyszłości, wątpliwa promessa! może nawet nigdy niezrealizowanej, uzależnionej mocno od wyników na murawie toruńskich klubów piłkarskich. 16:08, 24.09.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

zuziazuzia

10 2

a może choć 1 dom opieki dla chorych starych ludzi? 16:43, 24.09.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PhoenixPhoenix

8 1

Nie wiem czy lokalizacja koło Motoareny to dobry pomysł. Sam sobie się dziwię, ale zgodzę się z przedstawicielami kibiców Elany, że mógłby on powstać na Rubinkowie.
Jakoś nie wyobrażam sobie kibiców dwóch zwaśnionych drużyn na stadionach koło siebie, no chyba, że UM chce sprawdzić, która z budowli prędzej zostanie zrównana z ziemią. Pominę, że na żużel chodzą matki z dziećmi, które boją się iść na piłkę przez tamtejszych kiboli. Jeśli powstanie stadion piłkarski obok żużlowego, to na tym drugim znacznie spadnie frekwencja. 16:52, 24.09.2018

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

monia12monia12

2 3

a ja sobie nie wyobrażam na Rubinkowie też chcemy mieć spokój od pseudo 17:46, 24.09.2018


PhoenixPhoenix

0 1

Rubinkowo, to przykład i nie musi być to proponowany plac cyrkowy. Chodzi głownie o uniknięcie skupienia dwóch zwaśnionych obozów na jednym terenie. Stadion piłkarski mógłby powstać np. za Carrefourem lub przy Polnej, w okolicach Równinnej. 07:34, 25.09.2018


MozeMoze

5 1

Może nowe autobusy lepiej bo Jelcze ze wstydu to muszą ogrzewać pasażerów latem...A zimą pewnie zaczną chodzić. 16:53, 24.09.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Autobus...Autobus...

4 1

Hmm... może tak nowe autobusy?! Dziś po 15 na nowej Polnej (tuż za rondem) stał na awaryjnych Jelcz. Rura wydechowa była czarna jak smoła... Porażka i wstyd! 17:33, 24.09.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Toruń M.SportuToruń M.Sportu

5 2

Wysportowany Toruń! jak model...Lenz! Wybory rodzą kolejne obietnice. Niestety niektóre, jak Motoarena nawet zrealizowane, tyle, że na wyrost, ponad stan naszego miasta. Kosztowny i mocno kosztotwórczy, niewykorzystywany stadion dla jednej niszowej, ale mocno hałaśłiwej ( pod każdym względem) sekcji. Teraz kibice Elany mocno krzyczą o potrzebie nowego dla nich stadionu. Na spokojnie rzecz ujmując bez sensu i nie ma inwestora-patrona- królewicza z bajki!, gdyż koszt takiego obiektu to skromnie licząc po 6,5-7,2 od krzesełka, to zgrubna kalkulacja. bardzo wzrosły koszty robocizny, po podniesieniu płacy minimalnej! Do tego otaczająca infrastruktura, układ drogowy, a zadaszenie, plus co tam jeszcze. Widzewa ( budowa 2015-17) na 18 tys. kosztował 124 mln zł. Bardzo łatwo więc z grubsza skalkulować ew. koszty stadionu piłkarskiego w Toruniu! czy przy tym zadłużeniu oraz hipotetycznej nawet I lidze ktoś o zdrowych zmysłach pokusi się o kolejną sportową inwestycję...
19:09, 24.09.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%