Strzały na Szosie Lubickiej. W samochodzie był jej syn oraz partner. Jest akt oskarżenia

Prokuratura Rejonowa Toruń - Wschód w Toruniu w ostatniej dekadzie czerwca skierowała akt oskarżenia przeciwko Sandrze Ł. (l. 20) i Michałowi G. (l. 29). 

Zdarzenie miało miejsce na ul. Szosa Lubicka w Toruniu, 21 września 2017 roku. Oskarżona poruszała się samochodem osobowym, w którym przebywali jej małoletni syn, partner oraz Michał G. Samochód został zatrzymany przez policjantów do rutynowej kontroli drogowej. W jej trakcie Sandra Ł. odjechała usiłując potrącić samochodem policjanta. Nie reagowała na wezwanie funkcjonariuszy Policji do zatrzymania i groźbę użycia broni palnej, z której policjanci oddali dwa strzały w kierunku uciekającego auta. Nie zareagowała nadto prawidłowo na sygnały świetlne i dźwiękowe do zatrzymania.

- W trakcie ucieczki Michał G. wyrzucił na zewnątrz posiadany woreczek z zawartością, jak to potem ustalono, amfetaminy (ok. 1 gr). Oskarżona zatrzymała się dopiero na stacji paliw. Swoim zachowaniem zmuszała policjantów do zaniechania prawnej czynności służbowej (kontroli drogowej), dopuściła się czynnej napaści na policjanta (art. 223 § 1 kk i art. 224 § 1 kk), naraziła dziecko na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu (art. 160 § 2 kk), nie zatrzymała się do kontroli drogowej (art. 178b kk). Sandra Ł. nie przyznała się od przedstawionych jej zarzutów, złożyła wyjaśnienia umniejszające jej winę - informuje Andrzej Kukawski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Toruniu. 

W toku postępowania stosowano wobec niej środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym (zakaz opuszczania kraju i poręczenie majątkowego). Grozi jej kara od 1 roku do 10 lat pozbawienia wolności. Michał G. pozostaje pod zarzutem posiadania substancji psychotropowej (art. 62 ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii). Przyznał się i złożył wyjaśnienia. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 3. O kwestii odpowiedzialności sprawców rozstrzygnie Sąd Rejonowy w Toruniu.