Zamknij

Strażnicy w akcji: pobity 67-latek i pijany 42-latek oddający mocz pod Łukiem Cezara

15:30, 11.10.2017 WG
Skomentuj Strażnicy miejscy podczas ćwiczeń w hali przy ul. Bema, fot. Tomasz Berent Strażnicy miejscy podczas ćwiczeń w hali przy ul. Bema, fot. Tomasz Berent

Strażnicy miejscy w nocy mają ręce pełne roboty. W ostatnich dniach interweniowali w sprawie rozboju na na ul. Kopernika, mężczyzny oddającego mocz pod Łukiem Cezara i pary młodych ludzi, którzy spożywali alkohol i mieli przy sobie narkotyki.

W nocy z wtorku na środę - ok. 2.40 - strażnicy miejscy z patrolu grupy interwencyjnej Piekary zauważyli mężczyznę, który oddawał mocz na chodnik pod Łukiem Cezara.

- Mundurowi niezwłocznie podjęli interwencję - mówi Anna Wiśniewska z zespołu ds. profilaktyki i komunikacji społecznej straży miejskiej. - Mężczyzna był nerwowy i agresywny, ponadto była od niego wyczuwalna silna woń alkoholu. Podczas próby wylegitymowania 42-latek wraz z dokumentem tożsamości wyciągnął z kieszeni woreczek strunowy wypełniony suszem roślinnym koloru zielonego.

Sprawa została przekazana policji. W ręce toruńskiej policji trafili też sprawcy rozboju, do którego doszło na ul. Kopernika w środowy poranek - ok. godz. 4.10. Pierwsi na miejscu pojawili się strażnicy miejscy, których wysłał tam dyżurny. Na miejscu zastali starszego mężczyznę z urazem głowy i rozciętym łukiem brwiowym.

- Zakrwawiony 67-latek poinformował mundurowych, że napaści dokonali oddalający się dwaj mężczyźni - mówi Wiśniewska. - Dzięki szybkiej reakcji strażników sprawców rozboju zatrzymano na ul. Łaziennej, a poszkodowanemu natychmiast udzielono pierwszej pomocy.

Zatrzymani przyznali się do pobicia i kradzieży gotówki. Ranny mężczyzna po przybyciu pogotowia ratunkowego został przewieziony do szpitala.

Gorąco i głośno było również we wtorek ok. godz. 23 na skwerze między ul. Podmurną a Przedzamczem. Tam strażnicy miejscy podczas patroli zauważyli dwie osoby: kobietę pijącą piwo i wyraźnie zdenerwowanego ich widokiem mężczyznę.

- Strażnicy na stoliku, przy którym siedział mężczyzna o na jego spodniach zauważyli rozsypany susz roślinny koloru zielonego - mówi Wiśniewska. - 20-latek podjął próbę ucieczki, jednak szybko został zatrzymany. Podczas interwencji był agresywny i próbował ukryć coś w bieliźnie. Wezwani na miejsce policjanci dodatkowo ujawnili przy zatrzymanym woreczek strunowy wypełniony suszem roślinnym.

Kobieta została ukarana mandatem za spożywanie alkoholu w miejscu niedozwolonym, a mężczyzna odpowie na posiadanie narkotyków. Grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności.

(WG)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(6)

AaaaAaaa

3 1

Narażają swoje życie i zdrowie za najniższą krajową, czy warto... 17:56, 11.10.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

Edmund Edmund

5 0

Boże jaka patola w tym Toruniu 18:55, 11.10.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MaruśMaruś

4 0

A macierewicza uciekającego po wypadku nie udało się zatrzymać! Ot "twardziele" :-) 20:48, 11.10.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ArekArek

2 5

Oddawał mocz... ot kryminalista... brawo Straż Miejska, a jak leją się, albo oda na noże w nocy na starówce to jakoś ich nie ma bo i po co. Brawo dzielni strażnicy... 21:18, 11.10.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

toruniaktoruniak

0 0

Bo strażnicy to są "mundurowi" - śmiech:) a policja to "pracownicy samorządowi" 17:14, 12.10.2017


malenczukmalenczuk

4 0

Nie ma się czym szczycić. Policja codziennie robi wiele więcej pożytku i nikt o tym nie pisze. Wszystko fajnie, że obie jednostki działają jak należy, ale nie widzę potrzeby, żeby pisać o każdym najmniejszym mandacie czy zatrzymaniu... 07:49, 12.10.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%