Zamknij

Hotel Hilton w Toruniu? Wiemy, gdzie może powstać! Wszystko w rękach inwestora

18:00, 25.09.2017 Michał Tokarczyk
Skomentuj Czy taki szyld zobaczymy niedługo na Starówce. Fot. depositphotos Czy taki szyld zobaczymy niedługo na Starówce. Fot. depositphotos

Po wielu latach starań, magistrat sprzedał zrujnowaną kamienicę przy Wielkich Garbarach 2. Nowy właściciel chce otworzyć hotel w ramach światowej marki Hilton. Niewykluczone, że w tym celu przejmie również sąsiednie budynki po Starym Browarze.

Urzędnicy próbowali sprzedać pustostan przy Wielkich Garbarach od 2008 r. Bezskutecznie. Potencjalnych nabywców odstraszała wysoka cena wywoławcza. Kilkukrotnie obniżana, pięć lat temu stanęła na 2 mln zł, ale oferty wciąż nie przychodziły. Aż do 19 września, gdy na licytację zgłosiła się małopolska firma Polskie Projekty Inwestycyjne (PPI). Kwotę proponowaną przez magistrat przebiła zaledwie o 21 tys. zł. Innych chętnych nie było.

Spółka ma ambitne plany. Zaproponowała miastu, że otworzy w kamienicy hotel we współpracy z światową siecią Hilton. Niewątpliwie, stoi za nią doświadczenie w tego typu przedsięwzięciach. Ma już hotele w Krakowie i Warszawie. Z kolei obiekt, który zamierza otworzyć w Toruniu, byłby szósty na jej liście.

Co dokładnie kupił inwestor na Wielkich Garbarach? Kamienica pochodzi z lat 80. XIX w. i początkowo była podzielona na osobną część mieszkalną, spichlerz oraz młyn zbożowy. Mimo atrakcyjnej lokalizacji między ul. Szeroką a Bajem Pomorskim, przez wiele lat popadała w ruinę. Miastu brakowało funduszy na porządny remont. Ostatnio działała tutaj świetlica dla dzieci, klub fitness, biuro wynajmował też związek zawodowy "Solidarność 80".

Przed PPI dużo pracy. Budynek nie jest wpisany do rejestru zabytków, ale znajduje się w granicach Starówki. Dlatego każdą zmianę w architekturze musi konsultować z miejskim konserwatorem zabytków.

Mimo sporych rozmiarów, kamienica nie pomieści hotelu w standardzie Hiltona. Niewykluczone, że małopolska spółka uzupełni brakujące metry o sąsiednie budynki po Starym Browarze. Zaniedbana nieruchomość jest obecnie w rękach cypryjskiej firmy FGT Investment, którą pośrednio kontroluje Dorota Arciszewska - Mielewczyk, posłanka PiS i wdowa po biznesmenie Krzysztofie Mielewczyku.

W magistracie usłyszeliśmy, że PPI dostała już przedwstępną umowę kupna Starego Browaru. Dla urzędników i FGT Investment to okazja do zakończenia sprawy, która przyniosła im więcej powodów do wstydu niż chluby. W 2006 r. Krzysztof Mielewczyk obiecał, że zamieni budynek w luksusowy hotel, ale żadne roboty nie ruszyły. Na dodatek naraził miasto na straty, bo nie wpłacał kar za opóźnienia.

Próbowaliśmy skontaktować się z Arciszewską – Mielewczyk, aby porozmawiać o sprzedaży Starego Browaru, ale w jej biurze poselskim usłyszeliśmy, że jest nieosiągalna.

(Michał Tokarczyk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

KpiarzKpiarz

4 15

Napisz artykuł, jak już będzie wykrzyknik,bo na razie spekulujesz,....na zasadzie ...może ....niewykluczone .... 20:37, 25.09.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

monokolormonokolor

13 1

A dlaczego dziennikarz nie może pospekulować ? 20:57, 25.09.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

TurystaTurysta

2 1

W Toruniu to na wszystko brakuje środków. Starówka poza głównymi ulicami popada w ruinę, tak samo jest z Bulwarem. W miejscu w którym można spotkać najwięcej turystów bulwar jest w rozsypce a za mostem niewiadomo czemu odremontowano chociaż nieudolnie... Dla mnie to głupota ale Toruń ciężko zrozumieć. 18:25, 26.09.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%