Na nowe autobusy poczekamy dłużej. MZK unieważnił przetarg, do którego przystąpiła jedna firma. Dlaczego?

Miejski Zakład Komunikacji unieważnił przetarg na zakup sześciu nowych autobusów niskopodłogowych. Powód? Oferta jedynego producenta, który zgłosił się do konkursu, była o 337 tys. zł za droga.

Wreszcie znamy finał przetargu, który toruński przewoźnik ogłosił jeszcze wiosną. Przypomnijmy: w połowie czerwca okazało się, że do konkursu na zakup sześciu nowych autobusów niskopodłogowych zgłosiła się tylko jedna firma - Solaris Bus & Coach z Bolechowa-Osiedla pod Poznaniem. Jej propozycja rozminęła się jednak z oczekiwaniami MZK.

Przewoźnik chciał wydać na nowe pojazd 6,97 mln zł. Tymczasem Solaris wycenił je na 7,3 mln zł. Po kilku tygodniach po otwarciu oferty MZK zdecydował, że nie dołoży brakującej kwoty i unieważnił przetarg. 

- Przetarg zostanie ogłoszony ponownie z dostawą autobusów w przyszłym roku - zapowiada toruński przewoźnik. - Aktualnie przygotowywana jest specyfikacja istotnych warunków zamówienia oraz analizowana liczba pojazdów będących przedmiotem zamówienia.

Pierwotnie nowe autobusy miały dotrzeć do naszego miasta do 29 grudnia - sześć nowych autobusów klasy maxi o długości od 11,5 do 12,2 m, które miały pomieścić minimum 85 osób i być wyposażone m.in. w biletomaty, klimatyzację, system detekcji pożarów, monitoring i silniki spełniające wartości normy środowiskowej Euro 6.