Toruńscy funkcjonariusze w trakcie patrolu Wisły zauważyli pożar, który trawił kawałek nadbrzeżnego pasa. Natychmiastowa reakcja zapobiegła tragedii.
Policjanci patrolowali na łodzi motorowej spływ kajakowy, gdy na wysokości Kaszczorka zauważyli dym i płomienie. Natychmiast ruszyli w kierunku brzegu. Po dopłynięciu okazało się, że płonie ściernisko pokryte słomą. Funkcjonariusze powiadomili o tym dyżurnego i przystąpili do gaszenia ognia, który zagrażał pobliskim łąkom.
Dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji pożar został szybko ugaszony.
- Z pewnością pomogło w tym doświadczenie jednego z policjantów, który na co dzień jest członkiem ochotniczej straży pożarnej w swojej rodzinnej miejscowości - relacjonuje mł. asp. szt. Wojciech Chrostowski z zespołu komunikacji społecznej toruńskiej komendy policji.
Na miejsce przybyli strażacy, którzy zabezpieczyli pogorzelisko.
Fakty 16:43, 11.08.2017
Od jakiegoś czasu staracie się tylko mowić o pozytywach pracy policji i straży miejskiej chcąc przywrócić ich zaufanie, podobnie jak np przy akcji wyciągania samobójcy i wioślarki gdzie w sumie nic prócz holowania nie zrobili, ale to o nich pisaliście jakby to oni wszystko zrobili 16:43, 11.08.2017
Nowsze Fakty17:59, 11.08.2017
2 1
Zazdraszczasz panie Fakty ???? 17:59, 11.08.2017
Jeszcze nowsze 21:42, 11.08.2017
1 1
W żadnym wypadku, bo nie ma czego tylko rządam informacji rzetelnych i sprawdzonych, bo na tej stronie najwiecej można wyczytać z komentarzy 21:42, 11.08.2017