Mieszkańcy ulicy Końcowej skarżą się na zielsko rosnące pomiędzy blokami. To jednak nie są zwykłe chwasty, a konopie indyjskie, które prawdopodobnie same się tam wysiały. Co zrobić z marihuaną?
Ulica końcowa położona jest tuż przy skrzyżowaniu Szosy Chełmińskiej ze średnicówką. Pomiędzy blokami mieszkańcy jakiś czas temu zauważyli kilka dziwnie wyglądających krzaków. Kiedy rośliny urosły, okazało się, że to konopie indyjskie, czyli marihuana.
- Kilkakrotnie informowałem służby: straż miejską i policję, ale nikt nic z tym nie zrobił - przyznaje z rozmowie z DDToruń.pl pan Jan, którzy mieszka w jednym z bloków, tuż obok dzikiej plantacji. - Skoro policja uważa ze sukces zatrzymanie kogoś z kilkoma gramami, to dlaczego lekceważą nielegalną uprawę bardzo blisko centrum miasta. Tak nie można!
Straż miejska zna sprawę. Funkcjonariusze dokładnie zbadali teren, na którym rosną samosiejki. Wyznaczono już nawet termin, w którym dzika plantacja zostanie usunięta.
- Otrzymaliśmy jeden telefon z prośbą o podjęcie interwencji. Zgłoszenie wpłynęło do dyżurnego Straży Miejski 7 lipca. Wysłany na miejsce dzielnicowy straży potwierdził tę informację. Po ustaleniu właściciela terenu, dzielnicowy zobowiązał go do usunięcia samosiejek. Wycięcie konopi planowane jest na 22 lipca - informuje Jarosław Paralusz, rzecznik prasowy straży miejskiej.
Straż miejska zapewnia, że także po wycięciu krzaków będzie kontrolować i monitorować ten teren.
0
0
0
0
0
0
Jo15:57, 22.07.2017
To nie są konopi indyjskie, tylko konopi polskie, z ich włókien kiedyś robiło się sznury 15:57, 22.07.2017
Jawoja16:00, 22.07.2017
To są konopie polskie, kiedyś robiono z nich sznury konopne. Proszę poczytać o różnicach. 16:00, 22.07.2017
edek16:44, 23.07.2017
Najpierw musieliby umieć czytać ze zrozumieniem więcej niż 140 znaków pisarskich...nie wymagaj więcej niż mogą. 16:44, 23.07.2017
...19:03, 22.07.2017
Na szosie okrężnej rowież rośnie. Teren na ok. 30 metrów :) 19:03, 22.07.2017
Ziomek 20:10, 22.07.2017
Porostu trzeba to spalić :p 20:10, 22.07.2017
Wujek09:38, 23.07.2017
Panie Redaktorze... Ale się uśmiałem ;) 09:38, 23.07.2017
wycinka09:58, 23.07.2017
Wyciąć to żaden problem. Gorzej z tymi, którzy mają wielką wycinkę-lukę w wiedzy elementarnej. 09:58, 23.07.2017
weq10:58, 23.07.2017
"pan Jan, którzy mieszka w jednym z bloków, tuż obok dzikiej plantacji. - Skoro policja uważa ze sukces zatrzymanie kogoś z kilkoma gramami, to dlaczego lekceważą nielegalną uprawę bardzo blisko centrum miasta. Tak nie można!"
TAK nie można !!! Marihunoanen mi do okna wchodzi ! 10:58, 23.07.2017
weq11:01, 23.07.2017
Pan Adrian Aleksandrowicz to jest gość. Dobrze, że mamy kogoś z tak wielką wiedzą, który chce poświęcić się dla dobra ogółu pisząc o rzeczach zagrażających życiu każdego torunianina. Ja już w okolice tamtego skrzyżowania chodzić nie będę. 11:01, 23.07.2017
Puma17:33, 23.07.2017
Pu 17:33, 23.07.2017
Wolna17:39, 23.07.2017
P 17:39, 23.07.2017
Wolna17:47, 23.07.2017
Ludzie jakie jakie kręcicie .Żenada 18 lat nikomu nie przeszkadzało to że tam rośnie . Teraz mi się zebrało na zbieranie plantacji marihuany. Kpina Weźcie się za robotę normalną. Bóg stworzył rośliny Pozdrawiam 17:47, 23.07.2017
podejrzliwy 18:41, 23.07.2017
Jak ten Aleksandrowicz to chyba już po wiadrze był jak pisał. 18:41, 23.07.2017
Oltremarina21:59, 23.07.2017
To zapewne Cannabis sativa ssp. ruderalis. Dość częsta w wielu miastach, też w Toruniu i nie tylko na przydrożach. To kenofit, roślina ruderalna. Występuje co kilkaset metrów, rozsiewa się w sposób spontaniczny i nie występuje masowo. Ma niewielką zawartość tetrahydrokannabinolu (THC). Nie opłacałoby się tego hodować... Od urodzenia pamiętam tę roślinę. To nie żadna nowość... Mak lekarski (różowy) też ma podobne gatunki, np. mak polny. Jakoś nikt nie podnosi larum, że nielegalna uprawa... 21:59, 23.07.2017
Pam10:04, 24.07.2017
Na Iwanowskiej też tego dużo i co z tego komu to przeszkadza ???? 10:04, 24.07.2017
natura09:47, 27.07.2017
pan Jan ,gdyby posadził i zapalił to możeby zmądrzał ... 09:47, 27.07.2017
15 0
Burakom nie wytłumaczysz, ani nie nauczysz - co tylko na trawniku rośnie, zielone o palczastym liściu z ząbkowanym brzegiem to od razu podnieca na najwyższych obrotach - marihuana! marihuana!
Jak zobaczą któryś z arcydzięgli (np. A. Litwor -chroniony) to od razu histeria - Barszcz Sosnowskiego!
No cóż -ciemnota, nieuctwo i głupota nie bolą (podobno), a niedouczone prostactwo może się popodniecać... 17:20, 22.07.2017
6 0
Jak to dzika plantacja narkotyków mafii toruńskiej. Kiedyś widziałem, jak na tamtym skrzyżowaniu zrywali te rośliny i je jedli. Potem tacy naćpani na pewno terroryzowali miasto. 11:03, 23.07.2017